Biseksualizm - jak to wygląda u was?

[Radix]

Może mieszkam pod kamieniem, ale pierwszego faceta bi spotkałam jakieś pół roku temu. Wyszło to przy oglądaniu filmików. Z jego inicjatywy spotkaliśmy się 2+2 na BI-SWING. I to było super podniecające, może z wyjątkiem tego, że co chwila panowie musieli zakładać lub zmieniać gumki. Na filmach nie mają tego problemu.
Mój partner zdecydowanie nie jest tym zainteresowany, niestety.

To akurat chyba świadczy tylko o odpowiedzialności ( zmiana gumek), więc super.

 

[Lady Agatha]

To akurat chyba świadczy tylko o odpowiedzialności ( zmiana gumek), więc super.

no tak, wsadzenie w cipke po analu to zbrodnia na kobiecie.

 

[plandiabla]

Uważałem się za hetero ale przystało mi bi . Mam żonę, syna rodzinę jednym słowem. Jest mi dobrze, kobieta starsza ode mnie o 10lat świadomy wybór, idealna milf , w łóżku ogień pod każdym względem ale w głowie są myśli. Było i też częściowe realizowanie, tzn spotkania z facetem gdzie on obciągał mi a i tez gdy ja go ruchałem. Wciąż jeszcze jednak jedno w głowie, z racji że lubię z zona pegging to korci mnie by poczuć w sobie prawdziwego. Jednego jestem pewien - z mojej strony nie zrobię innemu loda, nie pocałuje faceta, nie zrobię mu rimmingu. Do kobiety zaś nic mi nie przeszkadza wszystkiego chcę.

 

[rogaty_byk]

 

[Atlas94]

Dość niedawno zacząłem o tym myśleć, z rok, może półtora roku. Mam dziewczynę, od 4 lat, w łóżku niczego nie brakuje, ale zacząłem wyobrażać sobie jak to jest być po jej stronie - zrobić komuś loda, dać mu się wyruchać i poczuć jak się we mnie porusza, ale też jak to jest ruchać faceta. To tylko teoretyczne rozważania bo z żadnym facetem niczego nie próbowałem, ale podoba mi się ta wizja, podnieca mnie i chciałbym spróbować. Tylko że jak to u całkowitego nowicjusza ciężko się przełamać żeby spróbować z kimś, nie do końca wiem jak do tego podejść, czy od razu na seks się umawiać, czy spróbować się zakumplować. Też się obawiam o to jak będę sam na siebie patrzył po czymś takim. Ale odkąd ochota się pojawiła to ani razu nie zniknęła. Może kiedyś zaryzykuję, albo ktoś mnie nakłoni do takiego ryzyka i zobaczymy

 

[rogaty_byk]

 

[turbil]

 

[pawel87]

Kto ma ochote na taka akcje jako rogacz z zona?

Pisałbym się na taką akcję

 

[robhaj]

Pisałbym się na taką akcję

Nie tylko ty

 

[Pawel34]

Są tu jacyś biseksualiści? Jeśli tak, to w jakim momencie życia zorientowaliscie się, że jesteście bi? Mówiliście komuś, jak tak to jaka była reakcja otoczenia? Eksperymentowaliscie już, czy jest to tylko fantazja? Wasz biseksualizm sprowadza się do samego pociągu do obu płci, czy moglibyście budować związki i z kobietami i mężczyznami?
Ja zorientowałem się mając około 17 lat. Przez przypadek w sumie natknąłem się na gejowskiego pornosa i tak mi się jeden gościu spodobał, że zacząłem później interesować się tym mocniej. Co prawda jakoś nie wyobrażam sobie budowania związku z mężczyzną (albo nie zdaje sobie z tego sprawy), ale pociąg seksualny potrafię momentami odczuwać do mężczyzn dość mocny. Póki co są to same fantazje, ale kto wie co się stanie kiedy nadarzy się dobra okazja. Choć nie wykluczam tego, że akurat ta fantazja może się okazać fajna tylko w sferze fantazji.

Ja odpaliłem kiedyś porno z transami i bardzo mi się spodobało. Do tej pory nie miałem kontaktu z facetem ale może kiedyś

 

[Jaxa]

Pisałbym się na taką akcję

Piękna kobieta ale i chuj do tego pasuje

 

[rogaty_byk]

kto chcialby z zona tak sie bawic?

 

[Jaxa]

Pytanie z gatunku - chciałbym ale
Kto by nie chciał takiego trójkąta?

 

[rogaty_byk]

 

[robhaj]

Doszedł by po kilku ssaniach i pchaniach

 

[Slan]

Ja zorientowałem się ze dwadzieścia lat temu, mając około dwudziestki. Biseksualizm w moim przypadku ogranicza się tylko do seksu. Nie wyobrażam sobie budowania romantycznego związku z mężczyzną, całkiem nie mój temat. Z drugiej strony dyskretny, stały układ z zaufanym i zdrowym kolegą gdzie od czasu do czasu można bez spiny się spotkać i zrealizować seksualne potrzeby jest super.

 

[NeliStask]

Ja zorientowałem się ze dwadzieścia lat temu, mając około dwudziestki. Biseksualizm w moim przypadku ogranicza się tylko do seksu. Nie wyobrażam sobie budowania romantycznego związku z mężczyzną, całkiem nie mój temat. Z drugiej strony dyskretny, stały układ z zaufanym i zdrowym kolegą gdzie od czasu do czasu można bez spiny się spotkać i zrealizować seksualne potrzeby jest super.

Podpisuje się pod tym
Związku z facetem sobie nie wyobrażam ale seks od czasu do czasu jest bardzo przyjemny

 

[WilliamGd]

Nie raz byłem na dole i w chuj mnie to kręci