A ten bad boy to kto? Taki co prawo łamie jak ksiądz opłatek? Taki łobuz prosto z więzienia? Bo jak nie to co w nim jest "bad"?
,,Bad boy", to w sumie taki zwykły chłopak, który w łóżku rzuci kilka mocniejszych słów, nazwie swoją suką (ale przecież tak o niej nie myśli), da jednego lub co najwyżej kilka klapsów (byle nie za mocnych, aby po żadnym czasem siniak nie został), czasem założy kajdanki (obowiązkowo z różowym futerkiem) i wiele, wiele innych ,,bad" rzeczy zrobi.
Tak naprawdę jest w niej oczywiście bez pamięci zakochany. Poza łóżkiem ,,nosiłby ją" stale na rękach, obsypywał kwiatami, prezentami i stale powtarzał, jak żyć bez niej nie może.
STOP, bo się rozkręcę, a na koniec zwymiotuję, jaki on BAD.