Ankieta dla panów dotycząca długości stosunku.

[Danio100]

Proszę Panów o uzupełnienie ankiety dotyczącej czasu trwania stosunku. Z badań wynika że 30% panów nie jest zadowolona z długości trwania stosunku.

 

[WscieklyRuchacz]

a 70% z dlugosci swojego czlonka. tez slyszalem o tej ankiecie. Panowie - dla kobiet to w wiekszosci jeden chuj

 

[Slavo]

Ankieta z dupy wzięta. Czasem jest tak że nie potrafię skończyć i mogę godzinę, czasem jestem tak napalony że kończę bardzo szybko. Wpływ ma wiele czynników i nie jestem w stanie określić konkretnego czasu.

 

[Danio100]

Ankieta z dupy wzięta. Czasem jest tak że nie potrafię skończyć i mogę godzinę, czasem jestem tak napalony że kończę bardzo szybko. Wpływ ma wiele czynników i nie jestem w stanie określić konkretnego czasu.

Czyli lepiej jakby ankieta składała się z dwóch punktów, jestem zadowolony z długości penetracji i nie jestem zadowolony z długości trwania penetracji. Tak było by lepiej? Tylko to też nie jest wiarygodne, bo ktoś kto uprawia penetrację 20 minut a chce 25 to zaznacza że jest nie zadowolony , tak samo zaznacza osoba której penetracja trwa minutę. Te dwie osoby wrzucone są są do jednego worka.
Z tak sformułowanej ankiety wyszli ze 30 procent osób nie jest zadowolona z długości trwania stosunku. Sexuolodzy i firmy farmaceutyczne zinterpretowany to na swoją korzyść czyli że 30 procent panów ma PW.
Z tego powodu powstała ta ankieta żeby spróbować sprawdzić jaka jest prawda.

 

[Fragolina di Bosco]

To o metry chodzi czy o minuty?

 

[sheepdog]

To o metry chodzi czy o minuty?

Zdania wśród ekspertów są podzielone, debata w toku a naród czeka niecierpliwie..

 

[Image]

Wydaje mi się, że średnio w sumie z 1000 metrów popenetruję.

 

[sheepdog]

Wydaje mi się, że średnio w sumie z 1000 metrów popenetruję.

Nie chodzi chyba o roczne zestawienie?

 

[Image]

Nie chodzi chyba o roczne zestawienie?

A kto to wie?

 

[sheepdog]

A kto to wie?

No własnie

 

[Fragolina di Bosco]

Wydaje mi się, że średnio w sumie z 1000 metrów popenetruję.

Aż się boję zapytać czy partnerka/i to przeżyła/y

 

[Image]

Aż się boję zapytać czy partnerka/i to przeżyła/y

Gram fair play

 

[WhySoSerious?]

Jako, że zaznaczyłem ptaszek przy odpowiedniej dla mnie liczby, niestety, ale jeśli mówimy o samym stosunku to... zdarzało mi się być po prostu niewykończonym. XD Muszę paść ostatkiem sił wtedy to będzie potwierdzone, że dałem wszystko co mogłem partnerce.

 

[Keny łest]

Panowie, ale jak partnerka na was usiądzie I uśniecie z penisem w pochwie, to nie liczy się to do czasu penetracji

 

[Danio100]

Panowie, ale jak partnerka na was usiądzie I uśniecie z penisem w pochwie, to nie liczy się to do czasu penetracji

 

[Danio100]

Jak zawsze zasypiasz to tak.

 

[CiagleNapalony92]

40 minut lub więcej, lecz w moim przypadku uwarunkowane jest to problemem z osiągnięciem orgazmu, że względu na zazywane leki na depresję i stany lękowe... Paroxinor i Spamilan... Przy próbie odstawienia leków kiedy byłem ponad pół roku bez leków stosunek ograniczał się do 15 lub 20 minut, lecz mój organizm się szybko regeneruje i po dłuższej chwili mogłem kontynuować dalej

 

[CiagleNapalony92]

Czyli lepiej jakby ankieta składała się z dwóch punktów, jestem zadowolony z długości penetracji i nie jestem zadowolony z długości trwania penetracji. Tak było by lepiej? Tylko to też nie jest wiarygodne, bo ktoś kto uprawia penetrację 20 minut a chce 25 to zaznacza że jest nie zadowolony , tak samo zaznacza osoba której penetracja trwa minutę. Te dwie osoby wrzucone są są do jednego worka.
Z tak sformułowanej ankiety wyszli ze 30 procent osób nie jest zadowolona z długości trwania stosunku. Sexuolodzy i firmy farmaceutyczne zinterpretowany to na swoją korzyść czyli że 30 procent panów ma PW.
Z tego powodu powstała ta ankieta żeby spróbować sprawdzić jaka jest prawda.

Zadowolenie że stosunku nie musi ograniczać się do długości trwania stosunku. Czasem krótki namiętny stosunek potrafi lepiej zadowolić partnerów, niż długodystansowy mechaniczny seks.

 

[wuefista_zb]

Ale za którym razem????

 

[Pandora]

Mówię tylko o sobie bo jest to indywidualna sprawa. Wszystko zależy od warunków zewnętrznych, wewnętrznych i nastroju. Z rana kończę znacznie szybciej niż wieczorem. Pozycja również odgrywa znaczenie, będąc na dole mogę dłużej bo tempo i głębokość penetracji jest inna. Alkohol znieczula i wydłuża stosunek. Przy drugiej rundzie można dłużej niż przy pierwszej. Zaznaczyłem 20 min bo stosunek trwa zazwyczaj koło godziny ale dużo czasu poświęcam na grę wstępną żeby zadbać o partnerkę.