• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Afrodyzjaki - co o nich sądzicie? Jak działają i czy są skuteczne?

prawiczek

Nowicjusz
Jestem ciekawy moi koledzy zakupili w sexshopie afrodyzjak zwany Erotisin forte i boję się, że podadzą go mojej znajomej, chciałbym wiedziec jakie ma to działanie i skutki uboczne i ile może on działać.?
 

pimp

Cichy Podglądacz
Środek, o którym piszesz jest przeznaczony dla mężczyzn, zwiększa libido i potencję. Oddziaływuje na nerwy organów płciowych i zwiększa ich ukrwienie. Jeśli środek ten zostanie podany kobiecie nie powinno zdarzyć się nic złego, gdyż afrodyzjaki męskie i kobiece działają trochę inaczej. W ostateczności skończy się bólem głowy i torsjami. Jednak nie warto ryzykować, aby to sprawdzić.
 

Justyna

Podrywacz
Afrodyzjaki? Co o nich sądzicie?

Co sądzicie o afrodyzjakach? Czy waszym zdaniem to czysta ściema, czy jednak jest coś w tym, że pewne produkty działają korzystnie na libido? Próbowaliście rozbudzać namiętność za pomocą afrodyzjaków (a jeśli tak, to z jakim skutkiem)? Wiadomo, że na różnych stronach internetowych afrodyzjaki są zazwyczaj opisywane jako coś, co naprawdę działa, ale ja wolałabym poznać opinię osób, które próbowały. Co do konkretnych potraw czy produktów, to słyszałam oczywiście o popularnym lubczyku, ale też o owocach morza i rybach. Natomiast ziemniaki, czerwone mięso i tłuszcz podobno obniżają libido.
 

yav

Cichy Podglądacz
też się interesowałam tym tematem, i coś niecoś próbowałam eksperymentować, ale doszłam do wniosku, ze i tak najważniejsza jest atmosfera i zbudowanie odpowiedniego napiecia pomiedzy partnerami, i to jest najbardziej podniecające;)
 

Jeq

Cichy Podglądacz
Ja nie próbowałem, ale jakoś w to nie wierzę, oczywiście dobra lekka kolacja (lekka, żeby była siła na więcej), nastrojowa muzyka, romantyczny spacer, miłe zapachy, bardzo pomagają... jednak to wszystko kwestia indywidualna.
Różni ludzie różnie reagują na bodźce, najczęściej ma to związek z tym co już przeżyli i odzywają się w nich wspomnienia, raz dobre, raz złe.
W uniwersalny afrodyzjak nie wierzę.
 

neya

Seks Praktykant
Chyba uniwersalnym afrodyzjakiem będzie niestety tylko (albo AŻ) chemia :) Bez niej nie będzie motyli w brzuchu, pamiętnych zapachów, romantycznych spotkań i wszystkiego co potem pamiętamy jako "wyjątkowe".
 

Justyna

Podrywacz
Co do chemii, to oczywiście masz rację - jeśli jej nie ma, to nic nie pomoże. Nie chodzi mi o to, czy za pomocą tzw. afrodyzjaków możliwe jest rozkochanie w sobie kogoś, bo szczerze wątpię w taką możliwość. Chodzi mi raczej o podniesienie libido. Jak widzę jesteście raczej sceptycznie nastawieni co do ich skuteczności. No ale przecież z czegoś musiała wziąć się ta legenda afrodyzjaków. Skoro istnieją substancje chemiczne, które podnoszą libido (np. feromony), to może pewne składniki odżywcze również mogą wpłynąć na naszą podatność na bodźce.
 

anonimowyru

Cichy Podglądacz
Ja słyszałem kiedyś od jakiś studentów medycyny, że właśnie niektóre składniki odżywcze zwiększają libido tak jak mówisz. Tylko, że nie pamiętam które, a tylko sam fakt, że coś takiego mówili :p. Jak nie będę miażdżony przez robotę na studia to spróbuje o tym czegoś więcej poszukać na necie. A w między czasie polecam Ci po prostu przetestowanie ;).

Zrób mężowi zupkę na obiad i wrzuć do gara pół kilo lubczyku i napisz tu później jaki był efekt :D.
 

BejBe

Cichy Podglądacz
Z produktów spożywczych to się zgadza- ja jeśli chcę pobudzić swojego chłopaka, daję zioła, takie jak lubczyk właśnie, ale też chili i czubrycę ostrą- fajnie rozgrzewają i nastrajają do igraszek ;) Słyszałam, że ostrygi są też dobre na pożądanie, ale nie miałam okazji spróbować, więc się nie wypowiem. Z niespożywczych afrodyzjaków mogę polecić fajne feromony- pachną obłędnie i najwidoczniej działają, bo już od wielu facetów słyszałam, że cudownie pachnę. Mój facet wariuje jak się nimi spryskam.
 

anonimowyru

Cichy Podglądacz
Opłaca się kupować te feromony? Bo widziałem już wiele razy reklamy męskich feromonów i opisy ich działania, ale zawsze myślałem że to ściema. Korzystał może ktoś z męskich użytkowników forum, albo jakiś chłop od którejś z użytkowniczek z takowych? A jeśli tak to czy polecacie i jeśli polecacie to jakie? :)

Bo jeśli rzeczywiście to nie ściema i tak działają jak piszą to może bym spróbował sobie zafundować któregoś dnia takie i zobaczę jak będą działać na moją dziewczynę. :)
 

neya

Seks Praktykant
Nie mam pojęcia czy te feromony działają czy nie ale jedno wam powiem - zapach ma znaczenie :D Nie uwierzę, jeśli ktoś zaprzeczy. Każdy ma swój indywidualny zapaszek, dla jednych będzie on kuszący, uwodzicielski, dla innych nie.
Ja mam kilka ulubionych perfum, które na mnie samą już działają, ale to nie znaczy, że innym się będzie podobać :D
Jeśli więc możemy wzmocnić swój naturalny zapach dodatkowymi nutami z feromonami czy też bez nich to ok. Byle nie przesadzić, bo czasem można osiągnąć odwrotny efekt od zamierzonego :p
 

Jeq

Cichy Podglądacz
Neya masz rację, mimo iż nie mam dobrego węchu, szczególnie u kobiet zawsze czuję pewien ciężki do sprecyzowania zapach. Perfumy oczywiście mogą go zamaskować, ale dla przykładu rano po całej nocy i tak go czuć.
Byłem kiedyś z dziewczyną, która mimo iż była bardzo czystą osobą to ten jej osobisty zapach mnie odrzucał. Strasznie dziwna sytuacja, gdy fizycznie ktoś Ci się podoba, a przy zbliżeniu czuje się pewien dyskomfort.
Jednak jesteśmy zwierzętami i czy chcemy tego czy nie rozpoznajemy się w pewien sposób po zapachu, nawet jeżeli nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.
Skoro dla jednego zapach pewnej osoby może być pociągający, a drugiego odrzucać, to jak zrobić sztuczne środki (sztuczne feromony), które będą działały na wszystkich.
 

neya

Seks Praktykant
No właśnie wydaje mi się, że nie można stworzyć czegoś takiego uniwersalnego dla wszystkich... zresztą podobna sprawa z perfumami - to co fajnie pachnie na innych, wcale nie musi na mnie ;)
 

neya

Seks Praktykant
Jednak jesteśmy zwierzętami i czy chcemy tego czy nie rozpoznajemy się w pewien sposób po zapachu, nawet jeżeli nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.
Skoro dla jednego zapach pewnej osoby może być pociągający, a drugiego odrzucać, to jak zrobić sztuczne środki (sztuczne feromony), które będą działały na wszystkich.

Podoba mi się ta nasza zwierzęca natura :cool:
 

anonimowyru

Cichy Podglądacz
Z innego miejsca w głębinach Internetu przeczytałem następującego posta odnośnie pytania co do skuteczności działania męskich feromonów do kupienia :

"Kumpel kiedyś kupił i nie widział praktycznie żadnej różnicy w reakcjach kobiet. Poza tym z tego co słyszałem (nie wiem czy prawda), nie da się zsyntetyzować ludzkich feromonów i to co się sprzedaje to są przerobione świńskie feromony."

Ciekawe czy to prawda :p. Jeśli tak, to nie wiem czy chciałbym pachnieć jak świnka ^^.


PS. Jeśli by takie feromony mogły być skuteczne i rzeczywiście, dzięki nim mógłbym jeszcze bardziej rozpalać swoją kobietę, to oczywiście, że bym chciał :). Ale nie widzę zbyt dużo opinii polecających te produkty, więc nie jestem przekonany, by warto było wydawać tyle kasy na coś co nie działa.
 

BejBe

Cichy Podglądacz
Anonimowyruchacz, właśnie te feromony, o których pisałam wcześniej są też w wersji dla facetów i ja jestem zdania, że będą działać. Czytałam gdzieś, że to jest specjalnie skomponowana mieszanka zapachów, które wywołują uczucie takiego właśnie gorąca i wzmożonego pożądania. Mój facet mówi, że działam na niego jakoś szczególnie jak się spryskam tym zapachem.
 

Justyna

Podrywacz
Co do afrodyzjaków, za takie uchodzą ryby, ale ja jakoś nie zauważyłam, aby miały one specjalne działanie. Jemy ryby często i nie odczuwam żadnej zmiany. Natomiast na pewno są takie produkty, po których człowiek czuje się ociężale, co może wpłynąć na brak ochoty na seks - to na pewno są duże ilości tłuszczu, zwłaszcza zwierzęcego. Jestem ciekawa tej opinii studentów medycyny, być może są oni kompetentni w tej kwestii. Feromonów natomiast jeszcze nie próbowałam, ale wasze opinie są zachęcające. Ciekawi mnie, czy rzeczywiście są one pozyskiwane ze zwierząt, ale niestety wydaje mi się to całkiem możliwe. Większość tego, co jest robione ze zwierzętami w laboratoriach i do czego są one wykorzystywane, jest trzymane w tajemnicy, więc nie można wykluczyć tego, o czym pisze Anonimowyruchacz.
 

neya

Seks Praktykant
Justyna no ja słyszałam też o małżach i innych potworkach morskich :D czy to możliwe?? na pewno zdrowe, choćby ze względu na poziom kwasów omega (odpowiadają za odporność i witalność), które są w rybach i stworzeniach morskich. Czy są dobrym afrodyzjakiem - nie wiem. Podobnie jak z żeń-szeniem, wpływa na potencję ale afrodyzjakiem nie jest. Można by poszukać afrodyzjaków w różnych częściach świata zapewne będą to różne przysmaki, olejki do masażu czy inne cuda ;) Może coś jest afrodyzjakiem bo my w to tak na prawdę wierzymy?? ;)
 

Lukasz

Cichy Podglądacz
A najlepszym afrodyzjakiem jest czekolada :) Jak wiadomo jedzenie czekolady powoduje uwalnianie się hormonów szczęścia a człowiek szczęśliwy ma większą ochotę na seks :)
 

Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry