Chyba tak, to przyjemna lektura pośród zalewu grafomanii zalewającej internet, niestety w literaturze erotycznej mało jest wciągających pozycji, o klasykach już trochę pisaliśmy a na nowości pokroju Greya szkoda mi czasu, więc formuła, co jakiś czas, zgrabnego opowiadanka zaspokaja moje gusty...