Odpowiedź, sam wybieram kto ma pukać żonę ,ale masz rację.I prawidłowo, co poruchasz to Twoje
Różnica między łatwą dupą a taką, co lubi po prostu ten sport jest taka, że pierwsza jest goscinna w kroku dla byle frajera za drinka, a druga wybiera sobie faceta, którego na siebie włoży. W dowolnych ilościach i konfiguracjach. Tak to widzę
Odpowiadam wszystkim panom ,którzy pytali czy jestem łatwa ?
- Rozpoczęty przez Aga DP
- Rozpoczęty
A żona ubezwłasnowolniona, czy nie wie jakie bujne życie erotyczne prowadzi w Twojej wyobraźni?
Nie każdy uprawia seks dla poczęcia dziecka. Natomiast być może racja jest w tym, co napisał niżej @Banisteriopsis2, że nawet gdyby chodziłoby tylko o zwykłą zabawę i nawet gdyby kobieta miała 100% pewności, że w ciążę nie zajdzie (np. jego bezpłodność), to uwarunkowania, które przez lata występowały, nadal w kobietach pozostały:
Z jednej strony kobietom jest łatwiej przy poszukiwaniach na "szybki numerek", ale z drugiej - trudniej im zatrzymać przy sobie partnera. I tu już One muszą się bardziej wykazać, bo mężczyzna jest mniej skłonny do wierności, jeśli nie ma zapewnionych wrażeń erotycznych takich, jakie sobie wymarzył. Dlatego w ogólnym rozrachunku, świat jednak jest sprawiedliwy
Poza tym... też jest lekka przesada w tym, że kobieta ma mężczyznę "na pstryknięcie" gdy chodzi o sam seks i że dla nas-mężczyzn każda kobieta jest atrakcyjna i z każdą byśmy chętnie, byle gdzie, byle kiedy...
Jestem np. zarejestrowany na jednym ze zwykłych portali randkowych (takich jeszcze z dawnych lat) i jak przeglądam sobie kobiety, odwiedzające mój profil, to powiem szczerze, że może jedynie co 20-ta wzbudza we mnie jakiejś tam zainteresowanie wizualnie. Po prostu na ulicy "zawieszamy oko" wyłączne na tych atrakcyjnych i może mamy takie wrażenie... zresztą fakt, że ładną sylwetkę ma wiele kobiet. Podczas gdy atrakcyjni dla kobiet mężczyźni (wysportowani, przedsiębiorcy) może są mniej widoczni, bo np. przez 12h dziennie są zajęci prowadzeniem firmy, załatwianiem innych spraw, więc kobiety odnoszą wrażenie, że po ulicach chadzają sami przysłowiowi "Janusze", czy prostaccy dresiarze.
Problem jest taki iż jest to głupi stereotyp. Powielany przez wszystkich i najgorsze iż same kobiety tym się bronią również.
Łatwa? A może tak jak mówisz korzystasz z życia. Też tak uważam.
Ale fakt komentarze będą mówić, że się puszczasz. To stereotyp. Głupie teksty.
Dzisiaj gdzie się nie spojrzy to wciąż kobietom nie wypada pierwszej zagadać, nie wypada się masturbować, nie wypada porno oglądać, nie wypada bzykać się na pierwszej randce, nie wypada dawać temu komu się chce, nie wypada płacić za siebie, nie wypada pierdyliarda rzeczy.
To stereotypy które w dużej mierzą od dawna złamane przez miliony kobiet ale wciąż jest to głupie i bzdurne przeświadczenie "nie wypada".
Oczywiście jakąś weryfikacja mężczyzny z strony kobiety, wymagana. Porno? Przecież oglądacie, a nawet jeśli nie to 99.9% kręci sama myśl oglądania. To po co się kryć?
Jak się dany facet podoba to czemu to facet ma robić pierwszy krok? Jest równouprawnienie, a kobiety chcą mieć takie same prawa podobno, więc nie wybrzydzamy kiedy nam to odpowiada
drogie panie. Jak wszystko to wszystko a nie gdy sytuacja odpowiada
Taka masturbacja. Nie wypada kobietom o tym mówić ani robić. Ale czemu skoro i tak to robicie?
Nie pisze tu o nikim z forum, tylko ogólnie. Jak ktoś już zwrócił uwagę też na dość istotna rzecz.
Jak kobieta da ogłoszenie, że się spotka to ma odp od facetów wręcz ogromną w kilka chwil.
Jeśli facet da ogłoszenie to cisza. Czemu? Bo wygoda i stereotypy. A później zdziwienie ,że tylu napaleńców się wam kobietki trafia tylko w jednym celu
wszystko działa w obie strony i jest dla ludzi 
nie powinno być takich ograniczeń i stereotypów wykorzystywanych kiedy komuś odpowiada pod sytuacje... Więc reasumując. Dla mnie to plus iż korzystasz z życia bzykajac się z innymi. Gratulacje dla szczęśliwców, oraz dla Ciebie za odwagę oraz miło, i dziękuję
iż wychodzisz przed szereg innych kobiet z taką inicjatywą. Gdyby więcej kobiet tak robiło, facetom było by niebo łatwiej a i myślę wam kobietki również Tak samo się pytają,czy moja żona jest łatwa,Ma męża i dlaczego szuka?Problem jest taki iż jest to głupi stereotyp. Powielany przez wszystkich i najgorsze iż same kobiety tym się bronią również.
Łatwa? A może tak jak mówisz korzystasz z życia. Też tak uważam.
Ale fakt komentarze będą mówić, że się puszczasz. To stereotyp. Głupie teksty.
Dzisiaj gdzie się nie spojrzy to wciąż kobietom nie wypada pierwszej zagadać, nie wypada się masturbować, nie wypada porno oglądać, nie wypada bzykać się na pierwszej randce, nie wypada dawać temu komu się chce, nie wypada płacić za siebie, nie wypada pierdyliarda rzeczy.
To stereotypy które w dużej mierzą od dawna złamane przez miliony kobiet ale wciąż jest to głupie i bzdurne przeświadczenie "nie wypada".
Oczywiście jakąś weryfikacja mężczyzny z strony kobiety, wymagana. Porno? Przecież oglądacie, a nawet jeśli nie to 99.9% kręci sama myśl oglądania. To po co się kryć?
Jak się dany facet podoba to czemu to facet ma robić pierwszy krok? Jest równouprawnienie, a kobiety chcą mieć takie same prawa podobno, więc nie wybrzydzamy kiedy nam to odpowiada
Taka masturbacja. Nie wypada kobietom o tym mówić ani robić. Ale czemu skoro i tak to robicie?
Nie pisze tu o nikim z forum, tylko ogólnie. Jak ktoś już zwrócił uwagę też na dość istotna rzecz.
Jak kobieta da ogłoszenie, że się spotka to ma odp od facetów wręcz ogromną w kilka chwil.
Jeśli facet da ogłoszenie to cisza. Czemu? Bo wygoda i stereotypy. A później zdziwienie ,że tylu napaleńców się wam kobietki trafia tylko w jednym celu
Więc reasumując. Dla mnie to plus iż korzystasz z życia bzykajac się z innymi. Gratulacje dla szczęśliwców, oraz dla Ciebie za odwagę oraz miło, i dziękuję
Co znaczy łatwa żona? Cucloud czy jak się to pisze, o to im chodzi? Kwestia dogadania wg mnie. Czy łatwa. No pojęcie względne. O ile mąż wie o wszystkim bierze bądź nie czynny bądź bierny udział w spotkaniach o tyle myślę iż nie jest to kwestia bycia łatwą a raczej spełniająca fantazje i zachcianki?(?)
Co innego jeśli nie wiesz, a ona na boku coś. To trochę zmienia sytuacje, w zasadzie dla mnie wtedy bardzo. Chyba iż ma na to przyzwolenie iż bez twojej wiedzy. Ja osobiście na to bym nie zezwolił.
Co innego jeśli nie wiesz, a ona na boku coś. To trochę zmienia sytuacje, w zasadzie dla mnie wtedy bardzo. Chyba iż ma na to przyzwolenie iż bez twojej wiedzy. Ja osobiście na to bym nie zezwolił.
Powielany przez miażdżącą większość, a ludzie nie myślą z reguły przy tym, co powtarzają po innych. Zresztą Polska to zacofana i prymitywna wiocha pod każdym względem (w tym seksualnym), więc nie oczekujmy normalności, bo wojna do spółki z komunizmem i konkordatem zrobiły swoje...
Seks jest dla dojrzałych, ale niestety wielu takimi nie jest.
Co za pierdolenie i proba usprawiedliwiania niepohamowanego popędu mężczyzn. To nie jest żadna natura tylko usprawiedliwianie puszczalstwa mężczyzn ktorzy nie panuja nad swoim popędem. I próba kontroli nad kobietami które lubią seks poprzez obrażanie ich inwektywami. Twoja Babcia miała zacofane myślenie. To są podwójne standardy i prawda jest taka, że jak facet ma dużo partnerek seksualnych to jest nic nie warta szmata. Przestań usprawiedliwiać męskie kurestwo na własną wygodę. Przestań usprawiedliwiać zezwierzęcenie mężczyzn. To wy i wasze sztuczne ograniczenia hamują seksualnie kobiety. I to jest chore i powinno zostać zakończone w XXI wieku. Bez odbioru, nie odpisuj mi. Nie będę tych bzdur czytać.XD żadne podwójne standardy tylko mężczyźni, którzy są osłami dają wiele możliwości kobietom przez mainstream. Co więcej powiedz mi ile czasu potrzebuje kobieta jakby chciała odbyć stosunek a ile mężczyzna. Dam sobie rękę uciąć, że zwykła kobieta pisze tutaj na forum, Hej mam 30lat, spotkam się dzisiaj na seks nie dość, że 10osób odezwie się publicznie to 100osób napisze na priv. Lecimy w drugą stronę średni mężczyzna pisze. "Cześć spotkałbym się dzisiaj na namiętny stosunek, dbam o siebie, upraiwam sport i zapraszam przed tym na obiado-kolację" Hah jak ktoś mu odpowie w ciągu tygodnia to będzie dobrze.
Przykro mi, ale kobietę trzeba "zdobyć", a w drugą stronę nie musicie się zbytnio starać. Taka natura tego się nie oszuka.
A jaka jest tego głębia nie mam pojęcia mężczyznom do samego stosunku wystarczy atrakcyjność fizyczna, bardziej wysublimowani będą patrzeć jak się zachowuje i wypowiada, i nie tylko będą patrzeć na fizyczność.
Kobiety- nie mam pojęcia na co Wy patrzycie, budowa ciała, wygląd, styl(ubiór czy coś reprezentuje), status, umiejętności teatralne, sposób wypowiadania się, majątek, tak zwany szarmancki, alfa, sigma, beta, gamma, delta, omega. I mógłbym wymieniać.
Według mnie w/e cytując moją kochaną Babcię to kobieta od początku do końca ma kontrolę nad tym czy odbędzie się coś więcej niż rozmowa czy flirt.
A czy są męzczyźni co nie myślą tylko o sobie i chcą też dać przyjeność kobiecie? Pewnie są. XD
Biologia to nie wszystko. Są jeszcze sztuczne ograniczenia i zasady wymyślone przez mężczyzn głównie żeby służyły mężczyznom.
"U mężczyzn taka klauzula i zastrzeżenie nie istnieją - toteż mężczyźni zwykle są o wiele bardziej zainteresowani przygodnym seksem niż kobiety." Oczywiście, że istnieje. Mężczyzna ma obowiązek wziąć odpowiedzialność za swoje dziecko. Nie tłumacz tego biologią i nie pisz kłamstw. Istnieje klauzula, chociażby ślub. No ale co się dziwić że mężczyzna tak pisze o innych mężczyznach. Większość Polskich mężczyzn ucieka jak kobieta rodzi chore dziecko albo dziecko jest z wpadki. Tylko tego nie ma co tłumaczyć biologia, to jest czyste qrestwo i brak odpowiedzialności mężczyzn. To powinno być ostro piętnowane społecznie.
Ćwiczenie to nie chodzenie do prostytutek albo robienie tego z wieloma kobietami. To się nazywa puszczalstwo i zezwierzecenie. Nie tlumacz tego na swój sposób.Dlaczego tak jest? Kobieta chce silne dziecko i nie chce mieć nim problemów, problem jest taki, że 3tyś lat temu mężczyzna musiałbyć zaradny i nie mógł kłamać bo go weryfikowało życie. Teraz jest dużo zapomóg.
Co do wychowania tak ojeciec jest potrzeby, ale jak kobieta wie, że ma silne dziecko to wychowa je na silną osobę bo już będzie miało geny. Temat rzeka więc koniec, końców kogoś z pryszczami nawet ciężko pocałować co dopiero mieć bliski kontakt...
Ad2. tak ciężko określić, ale jak kobieta chce to zdobędzie zadowolenie seksualne(czasem żałują), ale mogą to zrobić pstryknięciem palcem.
A u nas facetów to loteria dlatego musimy ćwiczyć, uczyć się, zarabiać, być obecni itd.itd....
Uwarunkowania biologiczne to nie wszystko. Do tego dochodzi presja społeczna i sztuczne normy moralne, głównie wymyślone przez mężczyzn dla wygody innych mężczyzn. A co do końcówki wpisu to się zgadzam!Nie każdy uprawia seks dla poczęcia dziecka. Natomiast być może racja jest w tym, co napisał niżej @Banisteriopsis2, że nawet gdyby chodziłoby tylko o zwykłą zabawę i nawet gdyby kobieta miała 100% pewności, że w ciążę nie zajdzie (np. jego bezpłodność), to uwarunkowania, które przez lata występowały, nadal w kobietach pozostały:
Z jednej strony kobietom jest łatwiej przy poszukiwaniach na "szybki numerek", ale z drugiej - trudniej im zatrzymać przy sobie partnera. I tu już One muszą się bardziej wykazać, bo mężczyzna jest mniej skłonny do wierności, jeśli nie ma zapewnionych wrażeń erotycznych takich, jakie sobie wymarzył. Dlatego w ogólnym rozrachunku, świat jednak jest sprawiedliwy
Poza tym... też jest lekka przesada w tym, że kobieta ma mężczyznę "na pstryknięcie" gdy chodzi o sam seks i że dla nas-mężczyzn każda kobieta jest atrakcyjna i z każdą byśmy chętnie, byle gdzie, byle kiedy...
Jestem np. zarejestrowany na jednym ze zwykłych portali randkowych (takich jeszcze z dawnych lat) i jak przeglądam sobie kobiety, odwiedzające mój profil, to powiem szczerze, że może jedynie co 20-ta wzbudza we mnie jakiejś tam zainteresowanie wizualnie. Po prostu na ulicy "zawieszamy oko" wyłączne na tych atrakcyjnych i może mamy takie wrażenie... zresztą fakt, że ładną sylwetkę ma wiele kobiet. Podczas gdy atrakcyjni dla kobiet mężczyźni (wysportowani, przedsiębiorcy) może są mniej widoczni, bo np. przez 12h dziennie są zajęci prowadzeniem firmy, załatwianiem innych spraw, więc kobiety odnoszą wrażenie, że po ulicach chadzają sami przysłowiowi "Janusze", czy prostaccy dresiarze.
Cześć. Dzisiaj napisałam podobne rzeczy na czacie to Panowie mi napisali ze mam problemy emocjonalne, że uogólniam i przesadzam. Do tego pewna kobieta zapewniała mnie, że ona zna mężczyzn z tego forum i to "mężczyźni z krwi i kości". Niestety ale podwójne standardy mają się bardzo dobrze w Polsce. Oczywiście, że są to stereotypy i głupie gadanie. Wystarczy poczytać co mężczyźni a nawet kobiety piszą na różnych portalach, mówią w życiu realnym. Kobieta która zatanczy w seksownej sukience na tiktoku pokazując swoje walory jest besztana od szonów, szmat. Niestety w naszym kraju jest dużo uprzedzeń a pewna część kobiet w tym nie pomaga. Mi to osobiście przeszkadza i staram się z tym walczyć. Niestety na próżno. Ludzie wypierają się swojej hipokryzji. To jak gra z gołębiem w szachy. Jak zwrócisz uwagę na to, co się dzieje to wmawiają Ci ze to z Tobą jest problem. Mizioginia i podwójne standardy maja świetnie w tym kraju. Dlatego ja z nikim nie sypiam i mimo że nie świece ciałem w internecie to walczę z takimi komentarzami. Mężczyźni uzurpuja sobie ogromne prawo do wartościowania kobiet i to powinno się definitywnie skończyć.Problem jest taki iż jest to głupi stereotyp. Powielany przez wszystkich i najgorsze iż same kobiety tym się bronią również.
Łatwa? A może tak jak mówisz korzystasz z życia. Też tak uważam.
Ale fakt komentarze będą mówić, że się puszczasz. To stereotyp. Głupie teksty.
Dzisiaj gdzie się nie spojrzy to wciąż kobietom nie wypada pierwszej zagadać, nie wypada się masturbować, nie wypada porno oglądać, nie wypada bzykać się na pierwszej randce, nie wypada dawać temu komu się chce, nie wypada płacić za siebie, nie wypada pierdyliarda rzeczy.
To stereotypy które w dużej mierzą od dawna złamane przez miliony kobiet ale wciąż jest to głupie i bzdurne przeświadczenie "nie wypada".
Oczywiście jakąś weryfikacja mężczyzny z strony kobiety, wymagana. Porno? Przecież oglądacie, a nawet jeśli nie to 99.9% kręci sama myśl oglądania. To po co się kryć?
Jak się dany facet podoba to czemu to facet ma robić pierwszy krok? Jest równouprawnienie, a kobiety chcą mieć takie same prawa podobno, więc nie wybrzydzamy kiedy nam to odpowiada
Taka masturbacja. Nie wypada kobietom o tym mówić ani robić. Ale czemu skoro i tak to robicie?
Nie pisze tu o nikim z forum, tylko ogólnie. Jak ktoś już zwrócił uwagę też na dość istotna rzecz.
Jak kobieta da ogłoszenie, że się spotka to ma odp od facetów wręcz ogromną w kilka chwil.
Jeśli facet da ogłoszenie to cisza. Czemu? Bo wygoda i stereotypy. A później zdziwienie ,że tylu napaleńców się wam kobietki trafia tylko w jednym celu
Więc reasumując. Dla mnie to plus iż korzystasz z życia bzykajac się z innymi. Gratulacje dla szczęśliwców, oraz dla Ciebie za odwagę oraz miło, i dziękuję
Lepiej bym tego nie ujęła. Sama nie przepadam za Polakami i mam ku temu dobre powody. Ale to oczywiście ja jestem winna, jak śmiem tego nie akceptować! Brawo za ten Twój komentarz
Sama prawda.
Kiedyś siedziałam na pewnej grupie na Facebooku. Nie związanej z tematami seksualnymi. I była tam napisana historia kobiety która została namówiona przez partnera czy tam męża na trójkąt z innym facetem. Nie była do tego chętna ale się zgodziła. Po czasie jej partner/mąż przestał ją szanować za to. Mimo, że to była jego inicjatywa i sam ją do tego namówił. Zgadnij, jakie były komentarze innych kobiet? Większość broniła tego śmiecia a nie kobietę i mówiła że dobrze jej tak. Kobieta kobiecie wilkiem a faceciki tylko na tym zyskują. I niech mi ktoś nie powie ze to jest normalne. To jest CHORE i niezrozumiałe. Dla mnie ta mentalność jest dużą antyreklama do uprawiania przygodnego seksu. Lub wiek jakiegokolwiek seksu. Szkoda wogóle dyskutować z ludźmi i kobietami które tak atakują inne kobiety. Mentalność toksyczna i wrogo nastawiona do kobiet. I zanim jakiś amant, incel napisze mi że to dobrze to niech sobie daruje. Nie wchodzę w dyskusję z tego typu osobami
Pozdrawiam.
Nie w wszystkim się zgodzę Tobą. Po pierwsze jeśli nie przepadasz za Polakami, po co mówisz po polsku, zmień język na niemiecki czy francuski i idź tam na forum, po co tu siedzisz? To nie atak dla jasności.Lepiej bym tego nie ujęła. Sama nie przepadam za Polakami i mam ku temu dobre powody. Ale to oczywiście ja jestem winna, jak śmiem tego nie akceptować! Brawo za ten Twój komentarz
W Twoich wypowiedziach wieje feminizmem dość mocno wg mojej oceny.
Wiele razy omijając dość istotne szczegóły.
Po pierwsze dla jasności, nie będę żadnej strony bronić. A jedynie jasno przedstawię wszystko.
Kobiety nie są święte ani w żaden sposób cudowne. To iż stwierdziłem w swojej poprzedniej wypowiedzi ,że kobieta się nie puszcza a korzysta z życia ma dwa końce. Po pierwsze może tak być oczywiscie bo czemu nie
, po drugie to trzeba i wypada robić z szacunkiem do samej/ego siebie. Inaczej nie różnimy się od nimfomanki bądź prostytutki.Idąc dalej. Wchodząc na jakikolwiek portal erotyczny gdzie są ogłoszenia obu płci co możemy zaobserwować? Co najmniej 95% ogłoszeń samych kobiet jest iż da dupy za kasę, np na takim zbiorniku czy datezone - wiem bo mam z zona tam konto. Ponad 80% społeczności na onlyfans to kobiety. Chyba każdy wie co to onlyfans i nie trzeba tłumaczyć.
Ponad 75% kobiet na tiktoku czy instagramie czy jeszcze lepiej snapie - wy to nazywacie "pokazywanie walorów" - pokazuje dupe i cycki aby zdobyć lajki, i fallowersow które zamieni na forsę. Ktoś powie iż jakoś trzeba zarabiać. Zgadza się, tak się zarabia zwyczajnie dupą i nie ma innego usprawiedliwienia czy wytlumaczenia..
Bo pokazać swoje walory trzeba się rozbierać do bielizny? Poważnie trzeba aż tak?
Znam wiele kobiet które potrafią się z klasą ubrać, bez negliżu czy wypychania cycków bardziej jak zderzaki od tira, i są mega seksowniejsze jak puste kobiety wypychające cycki do ekranu na insta, ale faceci nie lepsi żeby nie było, ale do nich to zaraz.
O czym jednak to świadczy? Że kobiety wbrew powszechnej opinii swojej własnej i swoich koleżanek, która twierdzi iż kobiety są na straconej pozycji, że są szykanowane, poniżane, i podobno macie mniej praw jak mężczyźni (tu do feministek, wymieńcie chociaż jedno prawo, lub jedna sytuacje której wam nie wolno czegokolwiek a mężczyźni mogą???? Czekam?), no i w ogóle macie tak strasznie źle, to okazuje się iż jest całkiem co innego. Ale wytknąć wam już tego nie wolno ,bo jesteśmy wtedy ci źli, jesteśmy chamscy, jesteśmy szowinistami i świniami.
Tylko skoro tak to czemu to wszystko robicie co napisałem wyżej? Zmusiliśmy was do tego? Nie sądzę. To wasze dobrowolne wybory. A to iż jak wytkniemy to nam nie wolno, bo wtedy szowinista itd to jest właśnie stereotyp który należy zdeptać. Bo robicie wszystko co chcecie, nikt was do niczego nie zmusza, pokazujecie dupe i cycki, sprzedajecie się za kilka złotych (do nikogo tu personalnie nie pisze!!), ale jak wam zwrócić na to uwagę to już nie wolno bo święte jesteście wg stereotypu. Właśnie kobiety nie jesteście.
Same dawno już temu złamałyście ten stereotyp na własną prośbę. Ale aby dalej udawać słaba płeć, I cnotki to staracie się utrzymać stereotyp "nie wypada". Nie jesteście święte, sprzedajecie swoje ciała za kasę czy w necie czy w realu i to ogrom kobiet to robi. Nie mówię tu o wyrywkowych osobach 1 na milion, a znacznie znacznie więcej kobiet.
Żeby nie było, faceci. My też nie jesteśmy idealni. Jak debile wielu z nas idzie na taki portal jak onlyfans i płaci za widok cyckow które może w necie za darmo obejrzeć ale woli kasę wydać.
Gdyby wielu z nas nie płaciło pewnie wielu kobiet by nie było na takich portalach. Pewnie, ale nie na pewno, bo kto wie co by było gdyby..
Idziemy na prostytutki. Fakt wielu z nas traktuje napotkane kobiety jak szmaty i prostytutki. Część z facetów taka jest zgadza się. Są chami. Ale nie wszyscy. Niestety kobiety pozwoliłyscie na to same robiąc to wszystko w necie, co wyżej napisałem, dlatego takich chamskich odzywek od facetów jest więcej niż kiedyś było.
Faceci mają chęć na seks zgadza się. Może mamy więcej energii w tym? Nie wiem, nie jestem lekarzem.
Fakt jest taki iż faceci też się puszczają za kasę. Zgadza się. Ale jest nas zdecydowanie w cholere mniej jak was kobiet.
Są tacy co w necie kutasami wymachują za kasę, nawet na onlyfans się znajdą. Zgadza się. Ale kobiet jest wciąż przeważająca liczba.
Faceci nie są świeci. Też robimy wiele z tego co wy. Ale prym wiodą kobiety, tylko nam nie wolno tego wytknac wam, bo szowinista.
Na koniec. Kto dotrwał, to zaznaczam do nikogo tu personalnie nie biję, nie pisze ,o nikim nie pisze. To są suche fakty jedynie!!
O mnie żeby nie było iż się robię święty. Nie jestem.
Skorzystałem dwa razy z seksu z prostytutka. Obie z ciekawości zapytałem czemu to akurat robią. Odpowiedź u obu jedna "dla kasy".
Z moją żoną mieliśmy inna kobietę w łóżku kilka razy, było zajebiscie. Moja z początku nie była za. Namówiłem. Tak ja! Ale, zanim mnie zrówna ktoś z ziemią. Mojej się to spodobało! Nawet bardzo. Tzn seks w 3 jak i 1v1 z kobieta. Na dzień dzisiejszy ma kilka przygód sam na sam, jak w 3 mieliśmy też.
Był facet, w sumie dwóch. Tu nerwy zjadły wszystkich w obu spotkaniach I w zasadzie nic nie wyszło z tego. Jedynie co to moja poużywala sobie naszych tyłków straponem
Oglądam porno w necie, wale konia jak jestem w robocie na swojej rotacji, rozmawiam z ludźmi. Ale na tym moje ekscesy bez mojej kobiety się kończą.
Reasumujac.
Faceci są chamscy zgadza się, jest odłam tych mniej kulturalnych. Kobiet rowniez.
A kobiety święte nie były i nie są, oraz podejrzewam nie będą. Więc skoro mamy mówić i wytykać, to wytykajmy uczciwie i w obie strony.
Żadna z stron nie jest idealna. Ale mówienie iż któraś jest gorsza od drugiej mija się z celem, bo nie jest to prawda. Każda z stron ma na swój sposób za uszami.
Ostatnim zdaniem dodam, iż mnie to ryba. Chcecie sprzedawać fotki cioek czy cyckow za kasę? Chcecie dawać cztery litery za kasę? Chcecie pokazywać się w skąpych strojach - w zasadzie prawie nitkach nie raz - na insta aby facet się ślinił itd?? To to róbcie. Wasza decyzja. Ale przestańcie robić z siebie cnotki, i zakonnice idealne, oraz się wielce oburzać jak się wam powie wprost to co robicie, czy też wytkniemy prawdę. Mniej hipokryzji i jak dla mnie będzie znacznie lepiej
Kto dotrwał gratuluję. Zanim odpowiesz, nie atakuje nikogo personalnie, pomyśl czy nie mam racji bo to wszystko można samemu zweryfikować w necie.. Dziękuję, pozdrawiam
Ostatnia edycja:
Brawo.Nie w wszystkim się zgodzę Tobą. Po pierwsze jeśli nie przepadasz za Polakami, po co mówisz po polsku, zmień język na niemiecki czy francuski i idź tam na forum, po co tu siedzisz? To nie atak dla jasności.
W Twoich wypowiedziach wieje feminizmem dość mocno wg mojej oceny.
Wiele razy omijając dość istotne szczegóły.
Po pierwsze dla jasności, nie będę żadnej strony bronić. A jedynie jasno przedstawię wszystko.
Kobiety nie są święte ani w żaden sposób cudowne. To iż stwierdziłem w swojej poprzedniej wypowiedzi ,że kobieta się nie puszcza a korzysta z życia ma dwa końce. Po pierwsze może tak być oczywiscie bo czemu nie
Idąc dalej. Wchodząc na jakikolwiek portal erotyczny gdzie są ogłoszenia obu płci co możemy zaobserwować? Co najmniej 95% ogłoszeń samych kobiet jest iż da dupy za kasę, np na takim zbiorniku czy datezone - wiem bo mam z zona tam konto. Ponad 80% społeczności na onlyfans to kobiety. Chyba każdy wie co to onlyfans i nie trzeba tłumaczyć.
Ponad 75% kobiet na tiktoku czy instagramie czy jeszcze lepiej snapie - wy to nazywacie "pokazywanie walorów" - pokazuje dupe i cycki aby zdobyć lajki, i fallowersow które zamieni na forsę. Ktoś powie iż jakoś trzeba zarabiać. Zgadza się, tak się zarabia zwyczajnie dupą i nie ma innego usprawiedliwienia czy wytlumaczenia..
Bo pokazać swoje walory trzeba się rozbierać do bielizny? Poważnie trzeba aż tak?
Znam wiele kobiet które potrafią się z klasą ubrać, bez negliżu czy wypychania cycków bardziej jak zderzaki od tira, i są mega seksowniejsze jak puste kobiety wypychające cycki do ekranu na insta, ale faceci nie lepsi żeby nie było, ale do nich to zaraz.
O czym jednak to świadczy? Że kobiety wbrew powszechnej opinii swojej własnej i swoich koleżanek, która twierdzi iż kobiety są na straconej pozycji, że są szykanowane, poniżane, i podobno macie mniej praw jak mężczyźni (tu do feministek, wymieńcie chociaż jedno prawo, lub jedna sytuacje której wam nie wolno czegokolwiek a mężczyźni mogą???? Czekam?), no i w ogóle macie tak strasznie źle, to okazuje się iż jest całkiem co innego. Ale wytknąć wam już tego nie wolno ,bo jesteśmy wtedy ci źli, jesteśmy chamscy, jesteśmy szowinistami i świniami.
Tylko skoro tak to czemu to wszystko robicie co napisałem wyżej? Zmusiliśmy was do tego? Nie sądzę. To wasze dobrowolne wybory. A to iż jak wytkniemy to nam nie wolno, bo wtedy szowinista itd to jest właśnie stereotyp który należy zdeptać. Bo robicie wszystko co chcecie, nikt was do niczego nie zmusza, pokazujecie dupe i cycki, sprzedajecie się za kilka złotych (do nikogo tu personalnie nie pisze!!), ale jak wam zwrócić na to uwagę to już nie wolno bo święte jesteście wg stereotypu. Właśnie kobiety nie jesteście.
Same dawno już temu złamałyście ten stereotyp na własną prośbę. Ale aby dalej udawać słaba płeć, I cnotki to staracie się utrzymać stereotyp "nie wypada". Nie jesteście święte, sprzedajecie swoje ciała za kasę czy w necie czy w realu i to ogrom kobiet to robi. Nie mówię tu o wyrywkowych osobach 1 na milion, a znacznie znacznie więcej kobiet.
Żeby nie było, faceci. My też nie jesteśmy idealni. Jak debile wielu z nas idzie na taki portal jak onlyfans i płaci za widok cyckow które może w necie za darmo obejrzeć ale woli kasę wydać.
Gdyby wielu z nas nie płaciło pewnie wielu kobiet by nie było na takich portalach. Pewnie, ale nie na pewno, bo kto wie co by było gdyby..
Idziemy na prostytutki. Fakt wielu z nas traktuje napotkane kobiety jak szmaty i prostytutki. Część z facetów taka jest zgadza się. Są chami. Ale nie wszyscy. Niestety kobiety pozwoliłyscie na to same robiąc to wszystko w necie, co wyżej napisałem, dlatego takich chamskich odzywek od facetów jest więcej niż kiedyś było.
Faceci mają chęć na seks zgadza się. Może mamy więcej energii w tym? Nie wiem, nie jestem lekarzem.
Fakt jest taki iż faceci też się puszczają za kasę. Zgadza się. Ale jest nas zdecydowanie w cholere mniej jak was kobiet.
Są tacy co w necie kutasami wymachują za kasę, nawet na onlyfans się znajdą. Zgadza się. Ale kobiet jest wciąż przeważająca liczba.
Faceci nie są świeci. Też robimy wiele z tego co wy. Ale prym wiodą kobiety, tylko nam nie wolno tego wytknac wam, bo szowinista.
Na koniec. Kto dotrwał, to zaznaczam do nikogo tu personalnie nie biję, nie pisze ,o nikim nie pisze. To są suche fakty jedynie!!
O mnie żeby nie było iż się robię święty. Nie jestem.
Skorzystałem dwa razy z seksu z prostytutka. Obie z ciekawości zapytałem czemu to akurat robią. Odpowiedź u obu jedna "dla kasy".
Z moją żoną mieliśmy inna kobietę w łóżku kilka razy, było zajebiscie. Moja z początku nie była za. Namówiłem. Tak ja! Ale, zanim mnie zrówna ktoś z ziemią. Mojej się to spodobało! Nawet bardzo. Tzn seks w 3 jak i 1v1 z kobieta. Na dzień dzisiejszy ma kilka przygód sam na sam, jak w 3 mieliśmy też.
Był facet, w sumie dwóch. Tu nerwy zjadły wszystkich w obu spotkaniach I w zasadzie nic nie wyszło z tego. Jedynie co to moja poużywala sobie naszych tyłków straponem
Oglądam porno w necie, wale konia jak jestem w robocie na swojej rotacji, rozmawiam z ludźmi. Ale na tym moje ekscesy bez mojej kobiety się kończą.
Reasumujac.
Faceci są chamscy zgadza się, jest odłam tych mniej kulturalnych. Kobiet rowniez.
A kobiety święte nie były i nie są, oraz podejrzewam nie będą. Więc skoro mamy mówić i wytykać, to wytykajmy uczciwie i w obie strony.
Żadna z stron nie jest idealna. Ale mówienie iż któraś jest gorsza od drugiej mija się z celem, bo nie jest to prawda. Każda z stron ma na swój sposób za uszami.
Ostatnim zdaniem dodam, iż mnie to ryba. Chcecie sprzedawać fotki cioek czy cyckow za kasę? Chcecie dawać cztery litery za kasę? Chcecie pokazywać się w skąpych strojach - w zasadzie prawie nitkach nie raz - na insta aby facet się ślinił itd?? To to róbcie. Wasza decyzja. Ale przestańcie robić z siebie cnotki, i zakonnice idealne, oraz się wielce oburzać jak się wam powie wprost to co robicie, czy też wytkniemy prawdę. Mniej hipokryzji i jak dla mnie będzie znacznie lepiej
Kto dotrwał gratuluję. Zanim odpowiesz, nie atakuje nikogo personalnie, pomyśl czy nie mam racji bo to wszystko można samemu zweryfikować w necie.. Dziękuję, pozdrawiam
??? Przecież sam napisałem, w poście, który cytujesz, że ktoś, kto jest odpowiedzialny, nie porzuci kobiety z dzieckiem, które spłodził, tylko będzie dobrym ojcem. Myślałem, że napisałem to w wystarczająco jasny i czytelny sposób. Więc gdzie tutaj napisałem cokolwiek kłamliwego?
Jasne jest, że część mężczyzn jest odpowiedzialna i weźmie odpowiedzialność za swoje dziecko, a część mężczyzn od takiej odpowiedzialności ucieknie i nie będzie chciało znać swojego dziecka.
A tłumaczenie czegoś biologią - czy czymkolwiek innym - w żaden sposób nie oznacza usprawiedliwiania ani umniejszania czyjejś winy. Najwyżej swego rodzaju pesymizm antropologiczny i brak wiary w ludzkość.
Mój krytycyzm wobec innych mężczyzn często jest tak ostry, że wielokrotnie zostałem nazwany wrogiem mężczyzn, kimś nienawidzącym własnej płci, nawiedzonym feministą, lewakiem, ojkofobem i kim tam jeszcze. W mniemaniu prawaków nie jestem prawdziwym mężczyzną, tylko jakimś odszczepieńcem. Często używam frazy "toksyczna męskość", czym doprowadzam do szału redpillowców i innych przedstawicieli manosfery i ogólnie alt-rightu.
W żadnym miejscu w poście, który przytaczasz, nie usprawiedliwiam mężczyzn migających się od odpowiedzialności za swoje dziecko. Skąd w ogóle wniosek, że takie coś robię?
Oczywiście, że to brak odpowiedzialności i że powinno to być ostro piętnowane społecznie.
BTW, zauważ, że w moim przekonaniu to, że coś można w jakiś tam sposób wytłumaczyć atawizmami, biologią i ewolucją, nie wpływa w ogóle na ocenę tego. Wyjaśnianie genezy czegoś w żaden sposób nie oznacza usprawiedliwiania ani rozgrzeszania. Tak jak wyjaśnianie motywów jakiegoś czynu nie oznacza usprawiedliwiania ani postulatu stosowania taryfy ulgowej.
Jedna kwestia to branie czegoś "pod szkiełko i oko", a druga kwestia to moralna i prawna ocena. Jasne jest, że nie należy tego mieszać ani przekładać jednego na drugie. W ogóle to mocno dziwi mnie sugerowanie, że analizowanie jakiejś patologii oznacza dążenie do jej usprawiedliwiania.
To, że jakaś część mężczyzn dopuszcza się gwałtów, niektórzy antropolodzy też tłumaczą atawizmami i kwestią ewolucji - i nawet jeśli mają rację, to w żaden sposób nie wpływa na moje potępianie tego i popieranie surowych kar za przestępstwa seksualne.
Ewolucja i biologia popychają ludzi do robienia wielu świństw - tyle że większość ludzi jest w stanie się kontrolować i powstrzymywać swoje skłonności do czynienia zła. Patologiczne jednostki tego nie potrafią. I takie należy piętnować i karać.
Wiele razy nazwałem ludzkość inwazyjnym robactwem. Co nie oznacza, ze wrzucam wszystkich ludzi do jednego worka, bez patrzenia na różnice i indywidualne cechy.
Tak, to też jest jasne.
Przez stulecia to mężczyźni mieli władzę i monopol na tworzenie norm społecznych i moralnych - więc tworzyli oni dla kobiet zasady, których sami nie zamierzali przestrzegać, i dla mężczyzn prawa, których nie przyznawali kobietom. Ot, czystej wody hipokryzja.
Nawet współcześnie jest to widoczne chociażby w przypadku organizacji religijnych - vide kwestia kapłaństwa kobiet, i ogólnie role przypisywane kobietom w katolicyzmie czy islamie.
Ostatnio nawet ukazał się tekst o religijnej mizoginii w KK.
Pracowała w kurii. "Poziom seksizmu był nie do zniesienia"
- Wszechwładza nad różnymi obszarami życia w istotnej części zakonów jest posunięta tak daleko, że ma charakter przemocowy. Siedziała przede mną starsza ode mnie, dorosła kobieta, która mówiła, że nie mogła
kobieta.wp.pl
A to akurat dziwne, jak dla mnie. Wydawałoby się, że powodem tego, że z nikim się nie sypia, jest albo brak ochoty, albo nieznalezienie odpowiedniego partnera/partnerki. A nie panująca sytuacja społeczna.
Na pewno definitywnie powinno się skończyć wartościowanie przez mężczyzn kobiet jako kobiet, zamiast jako osób. Jako ludzi.
Jeśli oceniam jakąś kobietę negatywnie, to jako człowieka, nie jako kobietę. No chyba że mowa stricte o fizycznej atrakcyjności, czy też jej braku - no ale nawet brak fizycznej atrakcyjności nie oznacza braku wartości jako człowieka. Istnieją wartościowe kobiety, które nie są atrakcyjne fizycznie, jak dla mnie - tak jak jest mnóstwo mądrych i wartościowych kobiet, które jednocześnie są atrakcyjne fizycznie.
Jak ktoś jest roszczeniowy, pozbawiony empatii i nieszanujący siebie, to nie ma zbytniego znaczenia, czy jest mężczyzną, czy kobietą - jest po prostu człowiekiem pozbawionym wartości. I tyle. I głupotą byłoby przypisywanie cech takiego człowieka jako typowych dla określonej płci. Aczkolwiek prawdopodobnie brak empatii jest częstszą wadą u mężczyzn niż u kobiet - choć twardych, konkretnych danych nie znam.
To prawda, to jest chore i niezrozumiałe.
Dla mnie jasne jest, że wina leży tu po stronie tego typa, a nie jego partnerki.
Polacy mają tzw. wady narodowe, zresztą analogicznie jak bodaj każdy naród. Sam często krytykuję np. konserwatyzm, zaściankowość, zamknięcie, klerykalizm, "kulturę" chlania (nie piję alkoholu i nie znoszę pijaństwa) oraz niezdrową polską kuchnię (preferuję bezmięsną dietę opartą na nieprzetworzonej i niskoprzetworzonej żywności), przez co otrzymuję łatkę ojkofoba. Jednak czy jest sens wrzucać do jednego worka wszystkich mężczyzn z danego narodu?
Po pierwsze: jest popyt, jest podaż.
Prostytucja nigdy by nie powstała, gdyby nie było mężczyzn chętnych płacić za usługi seksualne i erotyczne. A zanikłaby, gdyby głównym zmartwieniem prostytutek był brak klientów.
Po drugie: zdecydowana większość osób skłonnych płacić za takie usługi to mężczyźni. To też o czymś świadczy. Nawet jeśli o tym już rzadziej się mówi.
Dlaczego tak często mówiąc o prostytucji, ludzie skupiają się na samych prostytutkach, pomijając ich klientów? A także środowiska, z których wywodzą się dziewczyny, które zaczynają się prostytuować?
Po trzecie: jakoś tak jest, że zdecydowana większość męskich prostytutek to homoseksualne prostytutki.
Po czwarte: środowisko internetowe jest skrajnie różne od naturalnego.
Ludzie mający konta na portalach erotycznych to specyficzna społeczność, niebędąca odzwierciedleniem przekroju społeczeństwa.
Poza tym, zwróć uwagę, że prostytuują się przede wszystkim te kobiety, które dorastały w dysfunkcyjnych rodzinach i miały w domu deficyt miłości, bliskości, ciepła i troski.
Geneza ma znaczenie.
Nie możesz obwiniać aktorów i aktorek o zły scenariusz i złą reżyserię.
Dlaczego zwracasz się do kobiet jako ogółu, w drugiej osobie?
Poza tym: świadczenie usług erotycznych to nie sprzedawanie ciała.
Sprzedawanie ciała to np. sprzedaż własnej nerki.
Hipokryzja?
Jak możesz wytykać kobietom, że świadczą płatne usługi erotyczne i seksualne, skoro sam stanowisz przykład na to, że istnieje na to popyt? Skoro sam im ten popyt tworzysz?
No i niby o czym to ma świadczyć?
Naprawdę przypuszczasz, że każda prostytutka będzie skłonna dzielić się z każdym swoim klientem historiami o tym, jak to była w dzieciństwie niekochana, zaniedbywana, nieuznawana za wartościową i nieuczona szacunku do siebie? Co ty sobie wyobrażasz? Klient prostytutki to nie psychoterapeuta. Klientowi prostytutka może ściemniać, spłycać, kłamać, udzielać odpowiedzi takiej, jakiej się po niej spodziewa. Bo dlaczego nie? Tym bardziej że na pewno przynajmniej część z nich oszukuje same siebie. A co dopiero przypadkowych kolesi, którzy widzą w nich tylko ruchadła.
Za to chętnych do korzystania z płatnych usługi seksualne jest o wiele więcej mężczyzn niż kobiet. No i co? W czym korzystanie z usług prostytutek jest lepsze od prostytuowania się? Wytłumaczysz mi to? Przecież to tylko dwie strony tego samego medalu.
Nie.
Problemem jest tutaj hipokryzja tych, którzy jednocześnie są skłonni korzystać z płatnych usług seksualnych i piętnować kobiety, które takie usługi świadczą.
Gardzisz prostytutkami i onlyfansiarami, to trzymasz się od nich z daleka, a nie nabijasz im popyt - nie rozumiesz?
I co - może jeszcze przy tym ponarzekaj na pornografię i jej zły wpływ, jaki wywiera na społeczeństwo?
W Twoich wypowiedziach wieje feminizmem dość mocno wg mojej oceny.
Wiele razy omijając dość istotne szczegóły.
Po pierwsze dla jasności, nie będę żadnej strony bronić. A jedynie jasno przedstawię wszystko.
Kobiety nie są święte ani w żaden sposób cudowne. To iż stwierdziłem w swojej poprzedniej wypowiedzi ,że kobieta się nie puszcza a korzysta z życia ma dwa końce. Po pierwsze może tak być oczywiscie bo czemu nie
Idąc dalej. Wchodząc na jakikolwiek portal erotyczny gdzie są ogłoszenia obu płci co możemy zaobserwować? Co najmniej 95% ogłoszeń samych kobiet jest iż da dupy za kasę, np na takim zbiorniku czy datezone - wiem bo mam z zona tam konto. Ponad 80% społeczności na onlyfans to kobiety. Chyba każdy wie co to onlyfans i nie trzeba tłumaczyć.
Ponad 75% kobiet na tiktoku czy instagramie czy jeszcze lepiej snapie - wy to nazywacie "pokazywanie walorów" - pokazuje dupe i cycki aby zdobyć lajki, i fallowersow które zamieni na forsę. Ktoś powie iż jakoś trzeba zarabiać. Zgadza się, tak się zarabia zwyczajnie dupą i nie ma innego usprawiedliwienia czy wytlumaczenia..
Bo pokazać swoje walory trzeba się rozbierać do bielizny? Poważnie trzeba aż tak?
Znam wiele kobiet które potrafią się z klasą ubrać, bez negliżu czy wypychania cycków bardziej jak zderzaki od tira, i są mega seksowniejsze jak puste kobiety wypychające cycki do ekranu na insta, ale faceci nie lepsi żeby nie było, ale do nich to zaraz.
O czym jednak to świadczy? Że kobiety wbrew powszechnej opinii swojej własnej i swoich koleżanek, która twierdzi iż kobiety są na straconej pozycji, że są szykanowane, poniżane, i podobno macie mniej praw jak mężczyźni (tu do feministek, wymieńcie chociaż jedno prawo, lub jedna sytuacje której wam nie wolno czegokolwiek a mężczyźni mogą???? Czekam?), no i w ogóle macie tak strasznie źle, to okazuje się iż jest całkiem co innego. Ale wytknąć wam już tego nie wolno ,bo jesteśmy wtedy ci źli, jesteśmy chamscy, jesteśmy szowinistami i świniami.
Tylko skoro tak to czemu to wszystko robicie co napisałem wyżej? Zmusiliśmy was do tego? Nie sądzę. To wasze dobrowolne wybory. A to iż jak wytkniemy to nam nie wolno, bo wtedy szowinista itd to jest właśnie stereotyp który należy zdeptać. Bo robicie wszystko co chcecie, nikt was do niczego nie zmusza, pokazujecie dupe i cycki, sprzedajecie się za kilka złotych (do nikogo tu personalnie nie pisze!!), ale jak wam zwrócić na to uwagę to już nie wolno bo święte jesteście wg stereotypu. Właśnie kobiety nie jesteście.
Same dawno już temu złamałyście ten stereotyp na własną prośbę. Ale aby dalej udawać słaba płeć, I cnotki to staracie się utrzymać stereotyp "nie wypada". Nie jesteście święte, sprzedajecie swoje ciała za kasę czy w necie czy w realu i to ogrom kobiet to robi. Nie mówię tu o wyrywkowych osobach 1 na milion, a znacznie znacznie więcej kobiet.
Żeby nie było, faceci. My też nie jesteśmy idealni. Jak debile wielu z nas idzie na taki portal jak onlyfans i płaci za widok cyckow które może w necie za darmo obejrzeć ale woli kasę wydać.
Hej. Dziękuję za tak długą odpowiedź, wszystko przeczytałam! Chętnie odniosę się do Twojego komentarzaGdyby wielu z nas nie płaciło pewnie wielu kobiet by nie było na takich portalach. Pewnie, ale nie na pewno, bo kto wie co by było gdyby..
Idziemy na prostytutki. Fakt wielu z nas traktuje napotkane kobiety jak szmaty i prostytutki. Część z facetów taka jest zgadza się. Są chami. Ale nie wszyscy. Niestety kobiety pozwoliłyscie na to same robiąc to wszystko w necie, co wyżej napisałem, dlatego takich chamskich odzywek od facetów jest więcej niż kiedyś było.
Faceci mają chęć na seks zgadza się. Może mamy więcej energii w tym? Nie wiem, nie jestem lekarzem.
Fakt jest taki iż faceci też się puszczają za kasę. Zgadza się. Ale jest nas zdecydowanie w cholere mniej jak was kobiet.
Są tacy co w necie kutasami wymachują za kasę, nawet na onlyfans się znajdą. Zgadza się. Ale kobiet jest wciąż przeważająca liczba.
Faceci nie są świeci. Też robimy wiele z tego co wy. Ale prym wiodą kobiety, tylko nam nie wolno tego wytknac wam, bo szowinista.
Na koniec. Kto dotrwał, to zaznaczam do nikogo tu personalnie nie biję, nie pisze ,o nikim nie pisze. To są suche fakty jedynie!!
O mnie żeby nie było iż się robię święty. Nie jestem.
Skorzystałem dwa razy z seksu z prostytutka. Obie z ciekawości zapytałem czemu to akurat robią. Odpowiedź u obu jedna "dla kasy".
Z moją żoną mieliśmy inna kobietę w łóżku kilka razy, było zajebiscie. Moja z początku nie była za. Namówiłem. Tak ja! Ale, zanim mnie zrówna ktoś z ziemią. Mojej się to spodobało! Nawet bardzo. Tzn seks w 3 jak i 1v1 z kobieta. Na dzień dzisiejszy ma kilka przygód sam na sam, jak w 3 mieliśmy też.
Był facet, w sumie dwóch. Tu nerwy zjadły wszystkich w obu spotkaniach I w zasadzie nic nie wyszło z tego. Jedynie co to moja poużywala sobie naszych tyłków straponem
Oglądam porno w necie, wale konia jak jestem w robocie na swojej rotacji, rozmawiam z ludźmi. Ale na tym moje ekscesy bez mojej kobiety się kończą.
Reasumujac.
Faceci są chamscy zgadza się, jest odłam tych mniej kulturalnych. Kobiet rowniez.
A kobiety święte nie były i nie są, oraz podejrzewam nie będą. Więc skoro mamy mówić i wytykać, to wytykajmy uczciwie i w obie strony.
Żadna z stron nie jest idealna. Ale mówienie iż któraś jest gorsza od drugiej mija się z celem, bo nie jest to prawda. Każda z stron ma na swój sposób za uszami.
Ostatnim zdaniem dodam, iż mnie to ryba. Chcecie sprzedawać fotki cioek czy cyckow za kasę? Chcecie dawać cztery litery za kasę? Chcecie pokazywać się w skąpych strojach - w zasadzie prawie nitkach nie raz - na insta aby facet się ślinił itd?? To to róbcie. Wasza decyzja. Ale przestańcie robić z siebie cnotki, i zakonnice idealne, oraz się wielce oburzać jak się wam powie wprost to co robicie, czy też wytkniemy prawdę. Mniej hipokryzji i jak dla mnie będzie znacznie lepiej
Kto dotrwał gratuluję. Zanim odpowiesz, nie atakuje nikogo personalnie, pomyśl czy nie mam racji bo to wszystko można samemu zweryfikować w necie.. Dziękuję, pozdrawiam
Czemu nie przepadam za mężczyznami z Polski i ogólnie Polakami? Bo duża część z nich ma dalej zaściankowe, ograniczone myślenie na temat kobiet. Obrażają kobiety na dosłownie każdym portalu internetowym tak jak w realu.Nie w wszystkim się zgodzę Tobą. Po pierwsze jeśli nie przepadasz za Polakami, po co mówisz po polsku, zmień język na niemiecki czy francuski i idź tam na forum, po co tu siedzisz? To nie atak dla jasności.
W Twoich wypowiedziach wieje feminizmem dość mocno wg mojej oceny.
Wiele razy omijając dość istotne szczegóły.
Po pierwsze dla jasności, nie będę żadnej strony bronić. A jedynie jasno przedstawię wszystko.
Kobiety nie są święte ani w żaden sposób cudowne. To iż stwierdziłem w swojej poprzedniej wypowiedzi ,że kobieta się nie puszcza a korzysta z życia ma dwa końce. Po pierwsze może tak być oczywiscie bo czemu nie
Idąc dalej. Wchodząc na jakikolwiek portal erotyczny gdzie są ogłoszenia obu płci co możemy zaobserwować? Co najmniej 95% ogłoszeń samych kobiet jest iż da dupy za kasę, np na takim zbiorniku czy datezone - wiem bo mam z zona tam konto. Ponad 80% społeczności na onlyfans to kobiety. Chyba każdy wie co to onlyfans i nie trzeba tłumaczyć.
Ponad 75% kobiet na tiktoku czy instagramie czy jeszcze lepiej snapie - wy to nazywacie "pokazywanie walorów" - pokazuje dupe i cycki aby zdobyć lajki, i fallowersow które zamieni na forsę. Ktoś powie iż jakoś trzeba zarabiać. Zgadza się, tak się zarabia zwyczajnie dupą i nie ma innego usprawiedliwienia czy wytlumaczenia..
Bo pokazać swoje walory trzeba się rozbierać do bielizny? Poważnie trzeba aż tak?
Znam wiele kobiet które potrafią się z klasą ubrać, bez negliżu czy wypychania cycków bardziej jak zderzaki od tira, i są mega seksowniejsze jak puste kobiety wypychające cycki do ekranu na insta, ale faceci nie lepsi żeby nie było, ale do nich to zaraz.
O czym jednak to świadczy? Że kobiety wbrew powszechnej opinii swojej własnej i swoich koleżanek, która twierdzi iż kobiety są na straconej pozycji, że są szykanowane, poniżane, i podobno macie mniej praw jak mężczyźni (tu do feministek, wymieńcie chociaż jedno prawo, lub jedna sytuacje której wam nie wolno czegokolwiek a mężczyźni mogą???? Czekam?), no i w ogóle macie tak strasznie źle, to okazuje się iż jest całkiem co innego. Ale wytknąć wam już tego nie wolno ,bo jesteśmy wtedy ci źli, jesteśmy chamscy, jesteśmy szowinistami i świniam.
Tylko skoro tak to czemu to wszystko robicie co napisałem wyżej? Zmusiliśmy was do tego? Nie sądzę. To wasze dobrowolne wybory. A to iż jak wytkniemy to nam nie wolno, bo wtedy szowinista itd to jest właśnie stereotyp który należy zdeptać. Bo robicie wszystko co chcecie, nikt was do niczego nie zmusza, pokazujecie dupe i cycki, sprzedajecie się za kilka złotych (do nikogo tu personalnie nie pisze!!), ale jak wam zwrócić na to uwagę to już nie wolno bo święte jesteście wg stereotypu. Właśnie kobiety nie jesteście.
Same dawno już temu złamałyście ten stereotyp na własną prośbę. Ale aby dalej udawać słaba płeć, I cnotki to staracie się utrzymać stereotyp "nie wypada". Nie jesteście święte, sprzedajecie swoje ciała za kasę czy w necie czy w realu i to ogrom kobiet to robi. Nie mówię tu o wyrywkowych osobach 1 na milion, a znacznie znacznie więcej kobiet.
Żeby nie było, faceci. My też nie jesteśmy idealni. Jak debile wielu z nas idzie na taki portal jak onlyfans i płaci za widok cyckow które może w necie za darmo obejrzeć ale woli kasę wydać.
Gdyby wielu z nas nie płaciło pewnie wielu kobiet by nie było na takich portalach. Pewnie, ale nie na pewno, bo kto wie co by było gdyby..
Idziemy na prostytutki. Fakt wielu z nas traktuje napotkane kobiety jak szmaty i prostytutki. Część z facetów taka jest zgadza się. Są chami. Ale nie wszyscy. Niestety kobiety pozwoliłyscie na to same robiąc to wszystko w necie, co wyżej napisałem, dlatego takich chamskich odzywek od facetów jest więcej niż kiedyś było.
Hej. Dziękuję za tak długą odpowiedź, wszystko przeczytałam! Chętnie odniosę się do Twojego komentarzaFaceci mają chęć na seks zgadza się. Może mamy więcej energii w tym? Nie wiem, nie jestem lekarzem.
Fakt jest taki iż faceci też się puszczają za kasę. Zgadza się. Ale jest nas zdecydowanie w cholere mniej jak was kobiet.
Są tacy co w necie kutasami wymachują za kasę, nawet na onlyfans się znajdą. Zgadza się. Ale kobiet jest wciąż przeważająca liczba.
Faceci nie są świeci. Też robimy wiele z tego co wy. Ale prym wiodą kobiety, tylko nam nie wolno tego wytknac wam, bo szowinista.
Na koniec. Kto dotrwał, to zaznaczam do nikogo tu personalnie nie biję, nie pisze ,o nikim nie pisze. To są suche fakty jedynie!!
O mnie żeby nie było iż się robię święty. Nie jestem.
Skorzystałem dwa razy z seksu z prostytutka. Obie z ciekawości zapytałem czemu to akurat robią. Odpowiedź u obu jedna "dla kasy".
Z moją żoną mieliśmy inna kobietę w łóżku kilka razy, było zajebiscie. Moja z początku nie była za. Namówiłem. Tak ja! Ale, zanim mnie zrówna ktoś z ziemią. Mojej się to spodobało! Nawet bardzo. Tzn seks w 3 jak i 1v1 z kobieta. Na dzień dzisiejszy ma kilka przygód sam na sam, jak w 3 mieliśmy też.
Był facet, w sumie dwóch. Tu nerwy zjadły wszystkich w obu spotkaniach I w zasadzie nic nie wyszło z tego. Jedynie co to moja poużywala sobie naszych tyłków straponem
Oglądam porno w necie, wale konia jak jestem w robocie na swojej rotacji, rozmawiam z ludźmi. Ale na tym moje ekscesy bez mojej kobiety się kończą.
Reasumujac.
Faceci są chamscy zgadza się, jest odłam tych mniej kulturalnych. Kobiet rowniez.
A kobiety święte nie były i nie są, oraz podejrzewam nie będą. Więc skoro mamy mówić i wytykać, to wytykajmy uczciwie i w obie strony.
Żadna z stron nie jest idealna. Ale mówienie iż któraś jest gorsza od drugiej mija się z celem, bo nie jest to prawda. Każda z stron ma na swój sposób za uszami.
Ostatnim zdaniem dodam, iż mnie to ryba. Chcecie sprzedawać fotki cioek czy cyckow za kasę? Chcecie dawać cztery litery za kasę? Chcecie pokazywać się w skąpych strojach - w zasadzie prawie nitkach nie raz - na insta aby facet się ślinił itd?? To to róbcie. Wasza decyzja. Ale przestańcie robić z siebie cnotki, i zakonnice idealne, oraz się wielce oburzać jak się wam powie wprost to co robicie, czy też wytkniemy prawdę. Mniej hipokryzji i jak dla mnie będzie znacznie lepiej
Kto dotrwał gratuluję. Zanim odpowiesz, nie atakuje nikogo personalnie, pomyśl czy nie mam racji bo to wszystko można samemu zweryfikować w necie.. Dziękuję, pozdrawiam
Czemu nie przepadam za mężczyznami z Polski i ogólnie Polakami? Bo duża część z nich ma dalej zaściankowe, ograniczone myślenie na temat kobiet. Obrażają kobiety na dosłownie każdym portalu internetowym tak jak w realu. Cytując Ciebie "W Twoich wypowiedziach wieje feminizmem dość mocno wg mojej oceny." Nieprawda. Ale to nic dziwnego że mężczyzna uważa mnie za feministkę albo lewaczke. Dość często dostaje taką łatkę kiedy wyrażam swoją opinię na temat Polskich mężczyzn. Muszę Cie zmartwić, nie jestem feministką ani lewakiem. To co pisze to moje czyste obserwacje, nie podyktowane ideologiami w które dużo ludzi wierzy. Mam swój rozum i go używam. Moje poglądy są bardziej centrystyczne jak na lewo czy prawo
Ok, lecimy dalej..."To iż stwierdziłem w swojej poprzedniej wypowiedzi ,że kobieta się nie puszcza a korzysta z życia ma dwa końce. Po pierwsze może tak być oczywiscie bo czemu nie
, po drugie to trzeba i wypada robić z szacunkiem do samej/ego siebie. Inaczej nie różnimy się od nimfomanki bądź prostytutki."I znowu, niby się nie puszcza ale jednak niech robi to z jakimś szacunkiem do siebie XD Znowu dyskutowanie i wchodzenie w głębszy sens tego, jaka jest kobieta na PODSTAWIE JEJ PRZEŻYĆ ŁÓŻKOWYCH. Typowe. Jeśli ktoś jej nie odróżni od nimfomanki albo prostytutki to już jego problem. Nie jej. I oczywiście że kobiety nie są święte. Sama nazwałam wczoraj na czacie dużą część kobiet "hipergamicznymi bestiami" (bierzcie to z dystansem
). Ja sama w życiu realnym widzę co wyprawiają kobiety i wiem że moja płeć sama ma dużo za uszami. U kobiet nierzadko występuje zespół Rycerza i Rozpustnika. Najpierw bawią się z rozrywkowymi facetami a później w pewnym wieku szukaja grzecznego, spokojnego faceta. To też mi się nie podoba i wkurza mnie ze takie cuda się dzieją Jeśli chodzi o Onlyfansy czy spotykanie się za pieniądze- to jest ich sprawa. Mężczyźni a zwłaszcza Ci, którzy korzystają z takich usług nie powinni tych kobiet krytykować. To się nazywa HIPOKRYZJA.Lecimy dalej...
"to nazywacie "pokazywanie walorów" - pokazuje dupe i cycki aby zdobyć lajki, i fallowersow" - I co w tym złego? Kobiety mają zakodowane w naturze że lubią się podobać. Ja np. Chciałabym czasami dodać odważne zdjęcie w bieliźnie które spowoduje u oglądającego wzwód. Niekoniecznie dla fejmu czy dla kasy. Poprostu dla siebie. Czy to czyni mnie z automatu gorszą? Pokazywanie dupy, cycków ale w stylu aesthetic. Do tego ładny makijaż, erotyzm. Nie widzę w tym jako tako nic złego. A ty opisałeś to w taki sposób jakby te dziewczyny nie miały nic więcej do zaoferowania. To głupie i krzywdzące myślenie.
"Znam wiele kobiet które potrafią się z klasą ubrać, bez negliżu czy wypychania cycków bardziej jak zderzaki od tira, i są mega seksowniejsze jak puste kobiety wypychające cycki do ekranu na insta"
Oczywiście że tak. Możesz mi jakieś sexy stylizacje z klasą podesłać, jestem młoda kobieta i chętnie zobaczę co się podoba mężczyznom. Ale wiesz, to jest takie typowe Polskie gadanie " z klasą" . Wkurza mnie to. Nie zawsze muszę się ubierać z klasą i porządnie. To zależy od sytuacji, danego miejsca gdzie idę itd... Czemu nazywasz kobiety od pustych bo pokazują piersi w staniku na Insta? Właśnie o tym mówię. Ślinicie się, jaracie i komentujecie na forum takie baby a gdy jakaś inna chce coś dodać to "nie ma klasy, jest pusta". To jest dwulicowosc i hipokryzja mężczyzn. Nie każda laska która ma zdjecia w bieliźnie jest pusta. Właśnie pisze o takich facetach jak Ty, z takim głupim myśleniem. Słabe z Twojej strony. Ok, lecimy dalej...
"Ale wytknąć wam już tego nie wolno ,bo jesteśmy wtedy ci źli, jesteśmy chamscy, jesteśmy szowinistami i świniami". Nie o to chodzi. Można wyrazić swoje zdanie. Tylko często mężczyźni którzy to robią sami oglądają takie Panie. Mimo to jeśli koleżanka z pracy będzie sprzedawać swoje pół nagle zdjęcia albo doda coś odważnego to cytując Ciebie "nie ma klasy" lub jest "pusta". To jest czysta hipokryzja i obrzydliwe myślenie. Rozumiesz? Czy dalej mam kurła tłumaczyć 🫢 "Jak debile wielu z nas idzie na taki portal jak onlyfans i płaci za widok cyckow które może w necie za darmo obejrzeć ale woli kasę wydać." - największymi śmieciami ludzkimi są typy co mają kobietę a po kryjomu oglądają i płacą za takie zdjęcia. Nie ma wybaczenia dla czegoś takiego. Jeśli ktoś jest singlem to ja to rozumiem. Samotność robi swoje a mężczyźni mają potrzeby.
"Niestety kobiety pozwoliłyscie na to same robiąc to wszystko w necie, co wyżej napisałem, dlatego takich chamskich odzywek od facetów jest więcej niż kiedyś było." - My na to pozwoliłyśmy? Co ty pieprzysz xD Faceci od wieków rządzili i chcieli rządzić seksualnością kobiet. Od wieków. I nie, nie pozwoliłyśmy na to. Kobiety mają święte prawo ubierać się odwaznie, seksownie, dodawać różne zdjęcia chociażby dla samej uciechy i atencji (nie mówię o zarobku) i żaden facet nie powinien jej przez to wyzywać. Nie ma takiego prawa. Od ciebie wieje lekkim szowinizmem. I wiesz co jest przykre? Że nazywasz laski które dodają same dla siebie seksowne zdjęcia od kobiet bez klasy i pustaków. Jesteś ograniczony umysłowo jeśli tak myślisz i właśnie o takich facetach jak Ty pisze. Dramat
Mój były oglądał takie pół nagle laski a mi zabraniał pokazywać tego, tamtego bo mam się szanować. Bo mam mieć mityczna klasę xD Ja nie mogę być w jego najciemniejszych fantazjach, nie mogę podobać się innym. Muszę się ubierać "z klasą" i być porządna. I rwać sobie włosy z łba bo on ogląda takie pewne siebie laseczki a ja na IG albo inny portal nie mogę dodać zdjęć w bieliźnie dla własnej uciechy (nie zarobku) . Hipokryzja, podwójne standardy. Syndrom madonny i ladacznicy. Nie, nie godzę się na coś takiego. I to jest porąbane myślenie które w dalszym ciągu panuje w naszym kraju. Ty sam coś takiego niestety przedstawiasz. Co do reszty co napisałeś to dla mnie spoko. Ważne że razem eksperymentowaliscie i to było dogadane. I ważne że jesteś z tego zadowolony. Pozdrawiam.
Masz problem z czytaniem z zrozumieniem widzę. Czy ja gdzieś napisałem, że wszystkie kobiety takie same są? Bo tak cytujesz wyrywkowo moj post.??? Przecież sam napisałem, w poście, który cytujesz, że ktoś, kto jest odpowiedzialny, nie porzuci kobiety z dzieckiem, które spłodził, tylko będzie dobrym ojcem. Myślałem, że napisałem to w wystarczająco jasny i czytelny sposób. Więc gdzie tutaj napisałem cokolwiek kłamliwego?
Jasne jest, że część mężczyzn jest odpowiedzialna i weźmie odpowiedzialność za swoje dziecko, a część mężczyzn od takiej odpowiedzialności ucieknie i nie będzie chciało znać swojego dziecka.
A tłumaczenie czegoś biologią - czy czymkolwiek innym - w żaden sposób nie oznacza usprawiedliwiania ani umniejszania czyjejś winy. Najwyżej swego rodzaju pesymizm antropologiczny i brak wiary w ludzkość.
Mój krytycyzm wobec innych mężczyzn często jest tak ostry, że wielokrotnie zostałem nazwany wrogiem mężczyzn, kimś nienawidzącym własnej płci, nawiedzonym feministą, lewakiem, ojkofobem i kim tam jeszcze. W mniemaniu prawaków nie jestem prawdziwym mężczyzną, tylko jakimś odszczepieńcem. Często używam frazy "toksyczna męskość", czym doprowadzam do szału redpillowców i innych przedstawicieli manosfery i ogólnie alt-rightu.
W żadnym miejscu w poście, który przytaczasz, nie usprawiedliwiam mężczyzn migających się od odpowiedzialności za swoje dziecko. Skąd w ogóle wniosek, że takie coś robię?
Oczywiście, że to brak odpowiedzialności i że powinno to być ostro piętnowane społecznie.
BTW, zauważ, że w moim przekonaniu to, że coś można w jakiś tam sposób wytłumaczyć atawizmami, biologią i ewolucją, nie wpływa w ogóle na ocenę tego. Wyjaśnianie genezy czegoś w żaden sposób nie oznacza usprawiedliwiania ani rozgrzeszania. Tak jak wyjaśnianie motywów jakiegoś czynu nie oznacza usprawiedliwiania ani postulatu stosowania taryfy ulgowej.
Jedna kwestia to branie czegoś "pod szkiełko i oko", a druga kwestia to moralna i prawna ocena. Jasne jest, że nie należy tego mieszać ani przekładać jednego na drugie. W ogóle to mocno dziwi mnie sugerowanie, że analizowanie jakiejś patologii oznacza dążenie do jej usprawiedliwiania.
To, że jakaś część mężczyzn dopuszcza się gwałtów, niektórzy antropolodzy też tłumaczą atawizmami i kwestią ewolucji - i nawet jeśli mają rację, to w żaden sposób nie wpływa na moje potępianie tego i popieranie surowych kar za przestępstwa seksualne.
Ewolucja i biologia popychają ludzi do robienia wielu świństw - tyle że większość ludzi jest w stanie się kontrolować i powstrzymywać swoje skłonności do czynienia zła. Patologiczne jednostki tego nie potrafią. I takie należy piętnować i karać.
Wiele razy nazwałem ludzkość inwazyjnym robactwem. Co nie oznacza, ze wrzucam wszystkich ludzi do jednego worka, bez patrzenia na różnice i indywidualne cechy.
Tak, to też jest jasne.
Przez stulecia to mężczyźni mieli władzę i monopol na tworzenie norm społecznych i moralnych - więc tworzyli oni dla kobiet zasady, których sami nie zamierzali przestrzegać, i dla mężczyzn prawa, których nie przyznawali kobietom. Ot, czystej wody hipokryzja.
Nawet współcześnie jest to widoczne chociażby w przypadku organizacji religijnych - vide kwestia kapłaństwa kobiet, i ogólnie role przypisywane kobietom w katolicyzmie czy islamie.
Ostatnio nawet ukazał się tekst o religijnej mizoginii w KK.
Pracowała w kurii. "Poziom seksizmu był nie do zniesienia"
- Wszechwładza nad różnymi obszarami życia w istotnej części zakonów jest posunięta tak daleko, że ma charakter przemocowy. Siedziała przede mną starsza ode mnie, dorosła kobieta, która mówiła, że nie mogła
A to akurat dziwne, jak dla mnie. Wydawałoby się, że powodem tego, że z nikim się nie sypia, jest albo brak ochoty, albo nieznalezienie odpowiedniego partnera/partnerki. A nie panująca sytuacja społeczna.
Na pewno definitywnie powinno się skończyć wartościowanie przez mężczyzn kobiet jako kobiet, zamiast jako osób. Jako ludzi.
Jeśli oceniam jakąś kobietę negatywnie, to jako człowieka, nie jako kobietę. No chyba że mowa stricte o fizycznej atrakcyjności, czy też jej braku - no ale nawet brak fizycznej atrakcyjności nie oznacza braku wartości jako człowieka. Istnieją wartościowe kobiety, które nie są atrakcyjne fizycznie, jak dla mnie - tak jak jest mnóstwo mądrych i wartościowych kobiet, które jednocześnie są atrakcyjne fizycznie.
Jak ktoś jest roszczeniowy, pozbawiony empatii i nieszanujący siebie, to nie ma zbytniego znaczenia, czy jest mężczyzną, czy kobietą - jest po prostu człowiekiem pozbawionym wartości. I tyle. I głupotą byłoby przypisywanie cech takiego człowieka jako typowych dla określonej płci. Aczkolwiek prawdopodobnie brak empatii jest częstszą wadą u mężczyzn niż u kobiet - choć twardych, konkretnych danych nie znam.
To prawda, to jest chore i niezrozumiałe.
Dla mnie jasne jest, że wina leży tu po stronie tego typa, a nie jego partnerki.
Polacy mają tzw. wady narodowe, zresztą analogicznie jak bodaj każdy naród. Sam często krytykuję np. konserwatyzm, zaściankowość, zamknięcie, klerykalizm, "kulturę" chlania (nie piję alkoholu i nie znoszę pijaństwa) oraz niezdrową polską kuchnię (preferuję bezmięsną dietę opartą na nieprzetworzonej i niskoprzetworzonej żywności), przez co otrzymuję łatkę ojkofoba. Jednak czy jest sens wrzucać do jednego worka wszystkich mężczyzn z danego narodu?
Po pierwsze: jest popyt, jest podaż.
Prostytucja nigdy by nie powstała, gdyby nie było mężczyzn chętnych płacić za usługi seksualne i erotyczne. A zanikłaby, gdyby głównym zmartwieniem prostytutek był brak klientów.
Po drugie: zdecydowana większość osób skłonnych płacić za takie usługi to mężczyźni. To też o czymś świadczy. Nawet jeśli o tym już rzadziej się mówi.
Dlaczego tak często mówiąc o prostytucji, ludzie skupiają się na samych prostytutkach, pomijając ich klientów? A także środowiska, z których wywodzą się dziewczyny, które zaczynają się prostytuować?
Po trzecie: jakoś tak jest, że zdecydowana większość męskich prostytutek to homoseksualne prostytutki.
Po czwarte: środowisko internetowe jest skrajnie różne od naturalnego.
Ludzie mający konta na portalach erotycznych to specyficzna społeczność, niebędąca odzwierciedleniem przekroju społeczeństwa.
Poza tym, zwróć uwagę, że prostytuują się przede wszystkim te kobiety, które dorastały w dysfunkcyjnych rodzinach i miały w domu deficyt miłości, bliskości, ciepła i troski.
Geneza ma znaczenie.
Nie możesz obwiniać aktorów i aktorek o zły scenariusz i złą reżyserię.
Dlaczego zwracasz się do kobiet jako ogółu, w drugiej osobie?
Poza tym: świadczenie usług erotycznych to nie sprzedawanie ciała.
Sprzedawanie ciała to np. sprzedaż własnej nerki.
Hipokryzja?
Jak możesz wytykać kobietom, że świadczą płatne usługi erotyczne i seksualne, skoro sam stanowisz przykład na to, że istnieje na to popyt? Skoro sam im ten popyt tworzysz?
No i niby o czym to ma świadczyć?
Naprawdę przypuszczasz, że każda prostytutka będzie skłonna dzielić się z każdym swoim klientem historiami o tym, jak to była w dzieciństwie niekochana, zaniedbywana, nieuznawana za wartościową i nieuczona szacunku do siebie? Co ty sobie wyobrażasz? Klient prostytutki to nie psychoterapeuta. Klientowi prostytutka może ściemniać, spłycać, kłamać, udzielać odpowiedzi takiej, jakiej się po niej spodziewa. Bo dlaczego nie? Tym bardziej że na pewno przynajmniej część z nich oszukuje same siebie. A co dopiero przypadkowych kolesi, którzy widzą w nich tylko ruchadła.
Za to chętnych do korzystania z płatnych usługi seksualne jest o wiele więcej mężczyzn niż kobiet. No i co? W czym korzystanie z usług prostytutek jest lepsze od prostytuowania się? Wytłumaczysz mi to? Przecież to tylko dwie strony tego samego medalu.
Nie.
Problemem jest tutaj hipokryzja tych, którzy jednocześnie są skłonni korzystać z płatnych usług seksualnych i piętnować kobiety, które takie usługi świadczą.
Gardzisz prostytutkami i onlyfansiarami, to trzymasz się od nich z daleka, a nie nabijasz im popyt - nie rozumiesz?
I co - może jeszcze przy tym ponarzekaj na pornografię i jej zły wpływ, jaki wywiera na społeczeństwo?
Taaa jasne, prostytutki to biedne poszkodowane kobiety które w życiu nie zaznały miłości i pochodzily jedynie z biednych rodzin. Tam nie ma kobiet które są z dobrych rodzin i lubią sprzedać własną dupe każdemu kto zapłaci
tam nie ma kobiet które zaznały.milosc w życiu no bo jak. Tylko poszkodowane przez ten straszny los zycia..Ja nie place za seks. Ani w necie, ani w życiu.. Przyznałem się iż skorzystałem LATA temu dla jasności bo będzie już z 18 lat wstecz, z usług dwóch prostytutek i na tym się temat skończył u mnie.
Nikt ich do tego nie zmusza. Są inne zawody. Tak samo jak instagramerki itd zamiast cyckiem swiecic w necie i robić za golddiggery to też przecież mogą się wziąć za każdy inny zawod. No ale nie. Bo jest stado baranów którzy za to będą płacić- pewnie tobie to odpowiada i sam płacisz ale.to twoja sprawa - I jest stado kobiet które zwęszyły dobry biznes na idiotach. A później się dziwią iż są porównywane do prostytutek i dupodajek tylko iż w necie. Tylko nie rozumiem czemu takie zdziwienie nagle u tych kobiet? Czego oczekują? Czerwonego dywanu i pałacu?? No proszę, tak jak ostatnio aktorka porno dziwi się, że rodziny nie może założyć. No dziwne, przez lata miała pierdyliard obcych facetów w sobie, cały świat ja oglądał w necie jak się bzyka z innymi i nagle liczy na amanta z bajki
no przepraszam, ale ja takiej bym nie chciał którą miało 5tys innych przede mną... Więc mnie nie dziwią reakcje mężczyzn.. A hipokryzja jest widzieć całą sytuację i udawać iż jej nie ma, próbując ją odwrócić jako atak na mnie z moich własnych słów. Dlatego zanim zaczniesz znowu swoje dyrdymały wypowiadać, wróć do pierwszego posta i przeczytaj go raz a najlepiej z 2-3 razy dokładnie i po woli od początku do końca, oraz NAJWAZNIEJSZE z zrozumieniem co pisałem. Bo gdybys zrozumiał, to byś wiedział, że nikomu nie ublizam, piszę ogólnie bo jak określę grupę konkretną to zaraz się ktoś taki jak ty przyczepi iż obrażam kogoś, I napisałem jedynie suche FAKTY!
Kończę ta rozmowę. Pozdrawiam i więcej czytania z zrozumieniem polecam na przyszłość..
@Banisteriopsis2
Hej. Przepraszam w takim razie, źle Ciebie zrozumiałam. Witaj w klubie z tymi wyzwiskami
Mnie też niejednokrotnie na różnych portalach wyzywano od okjofobów, feministek czy lewaczek.
"Często używam frazy "toksyczna męskość", czym doprowadzam do szału redpillowców i innych przedstawicieli manosfery i ogólnie alt-rightu."
- ich komentarze w stosunku do Ciebie muszą być wyjątkowo ciekawe XD Przepraszam że tak cytuje, piszę z telefonu i nie wiem jak to robić...
"W żadnym miejscu w poście, który przytaczasz, nie usprawiedliwiam mężczyzn migających się od odpowiedzialności za swoje dziecko. Skąd w ogóle wniosek, że takie coś robię?" Tak jak pisałam, źle zrozumiałam to co pisałeś. Jeszcze raz Ciebie przepraszam
Dużo mężczyzn usprawiedliwia swoje zdrady, złe wybory właśnie biologią. Ale ja nie powinnam Ciebie wrzucać do jednego worka z nimi. To mój błąd.
"Ewolucja i biologia popychają ludzi do robienia wielu świństw - tyle że większość ludzi jest w stanie się kontrolować i powstrzymywać swoje skłonności do czynienia zła. Patologiczne jednostki tego nie potrafią. I takie należy piętnować i karać.".
"A to akurat dziwne, jak dla mnie. Wydawałoby się, że powodem tego, że z nikim się nie sypia, jest albo brak ochoty, albo nieznalezienie odpowiedniego partnera/partnerki. A nie panująca sytuacja społeczna."
No widzisz, są takie specjalne przypadki jak ja Mentalność WIĘKSZOŚCI mężczyzn w tym kraju jest dla mnie dobrym straszakiem. Co najśmieszniejsze, ja chciałabym mieć przeciętnego faceta. Żadnego dynamicznego Oskarka ani pseudo samca Alfa. Jestem młoda, swoje mam za uszami ale nie sparzyłam się na takich facetach. Poprostu ja wolę spokojniejszych mężczyzn. Szczerze to bardzo cieszyłabym się jak by mój przyszły wybranek nie miał kolegów, miał za sobą tylko stałe związki i wolał grać w gry niż wychodzić z kolegami na miasto. Nie jestem aż tak bardzo wymagająca jak wiele innych kobiet. No ale okazuje się że nawet tacy mają tendencje do szufladkowania i generalizowania kobiet. I jak tu żyć?
Hej. Przepraszam w takim razie, źle Ciebie zrozumiałam. Witaj w klubie z tymi wyzwiskami
Mnie też niejednokrotnie na różnych portalach wyzywano od okjofobów, feministek czy lewaczek."Często używam frazy "toksyczna męskość", czym doprowadzam do szału redpillowców i innych przedstawicieli manosfery i ogólnie alt-rightu."
- ich komentarze w stosunku do Ciebie muszą być wyjątkowo ciekawe XD Przepraszam że tak cytuje, piszę z telefonu i nie wiem jak to robić...
"W żadnym miejscu w poście, który przytaczasz, nie usprawiedliwiam mężczyzn migających się od odpowiedzialności za swoje dziecko. Skąd w ogóle wniosek, że takie coś robię?" Tak jak pisałam, źle zrozumiałam to co pisałeś. Jeszcze raz Ciebie przepraszam
Dużo mężczyzn usprawiedliwia swoje zdrady, złe wybory właśnie biologią. Ale ja nie powinnam Ciebie wrzucać do jednego worka z nimi. To mój błąd."Ewolucja i biologia popychają ludzi do robienia wielu świństw - tyle że większość ludzi jest w stanie się kontrolować i powstrzymywać swoje skłonności do czynienia zła. Patologiczne jednostki tego nie potrafią. I takie należy piętnować i karać."
."A to akurat dziwne, jak dla mnie. Wydawałoby się, że powodem tego, że z nikim się nie sypia, jest albo brak ochoty, albo nieznalezienie odpowiedniego partnera/partnerki. A nie panująca sytuacja społeczna."
No widzisz, są takie specjalne przypadki jak ja
Mentalność WIĘKSZOŚCI mężczyzn w tym kraju jest dla mnie dobrym straszakiem. Co najśmieszniejsze, ja chciałabym mieć przeciętnego faceta. Żadnego dynamicznego Oskarka ani pseudo samca Alfa. Jestem młoda, swoje mam za uszami ale nie sparzyłam się na takich facetach. Poprostu ja wolę spokojniejszych mężczyzn. Szczerze to bardzo cieszyłabym się jak by mój przyszły wybranek nie miał kolegów, miał za sobą tylko stałe związki i wolał grać w gry niż wychodzić z kolegami na miasto. Nie jestem aż tak bardzo wymagająca jak wiele innych kobiet. No ale okazuje się że nawet tacy mają tendencje do szufladkowania i generalizowania kobiet. I jak tu żyć?Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| Z | Chętnie nawiąże relację do pisania o wszystkim i o niczym. | Ogłoszenia | 1 | |
| P | Czy wszystkim odbija po 40 tce tak jak mi? | Seks | 48 | |
| D | Hey czy znajda sie chetne kobietki pogadac o wszystkim i o niczym? | Ogłoszenia | 1 |
Podobne tematy
-
-
-
Hey czy znajda sie chetne kobietki pogadac o wszystkim i o niczym?
- Started by Daeidos1983
- Odp: 1
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.