Hm...po prostu budzisz zaufanie i jest to taka pułapka w pewnym sensieJa się pod tym nie podpisuje i ja tego nie powiedziałampo prostu zastanawiam mnie dlaczego w moim przypadku tendencja jest bardziej w stronę tych rozmownych facetów, niż tych sextingowych... Nie żebym ich nie doceniała, ale może chociaż taki bardziej uniwersalny "ktoś" byłby wskazany
![]()

