A z czym się akurat tutaj nie zgadzasz co napisałem?Jak zawsze, niezrównany znawca kobiecej psychiki 🫠
Kobiety z łatwością i otwarcie mówią/ piszą o tym co oglądają?
Nie mam takiego wrażenia.


A z czym się akurat tutaj nie zgadzasz co napisałem?Jak zawsze, niezrównany znawca kobiecej psychiki 🫠
Jak nie zapytasz, to nie będziesz wiedział czy chcąJa się wstydzę zapytać,![]()
Pytałeś Panów, ja tylko czytam z popcornem i się dobrze bawię.A z czym się akurat tutaj nie zgadzasz co napisałem?
Kobiety z łatwością i otwarcie mówią/ piszą o tym co oglądają?
Nie mam takiego wrażenia.
Czepiasz się dla samego czepiania?Pytałeś Panów, ja tylko czytam z popcornem i się dobrze bawię.
Tak jest lepiej, bo najwyraźniej niczym politycy, wszyscy wiedzą najlepiej wszystko o kobietach. Rozdaję popcorn i się rozsiadam. Nie przeszkadzajcie sobieCzepiasz się dla samego czepiania?
Stać Cię na więcej.
Tak, pytałem panów, ale to nie znaczy, że kobiety mają się nie wypowiadać jeśli z czymś się nie zgadzają, albo po prostu chcą coś skomentować.
Kurcze....A nie ciekawi Cię, co faceci myślą o kobietach? I dlaczego od razu ukryte założenie, że to co myślą to nieprawda?Tak jest lepiej, bo najwyraźniej niczym politycy, wszyscy wiedzą najlepiej wszystko o kobietach. Rozdaję popcorn i się rozsiadam. Nie przeszkadzajcie sobie![]()
Dlatego właśnie chętnie poczytam kolejne posty.Kurcze....A nie ciekawi Cię, co faceci myślą o kobietach? I dlaczego od razu ukryte założenie, że to co myślą to nieprawda?
Nie wiemy wszystkiego. Ktoś tu tak napisał? Po prostu możemy mieć jakieś zdanie na Wasz temat, prawda?
No to po co ta szydera, że jestem znawcą kobiecej psychiki?Dlatego właśnie chętnie poczytam kolejne posty.
Hmmm...Brzmi to trochę jakbyś w ogóle miał problemy w związku. Dziwne. Rozmawiałeś z nią o tych jej reakcjach i zmianie jaką zaobserwowałeś?Kiedyś oglądaliśmy razem. Na początku prawie nigdy nie dokończyliśmy oglądania. Później był taki czas że moja żona stała się jakaś inna, opryskliwa i niechętna to jak zaczynałem jakieś pieszczoty w trakcie oglądania to zwyczajnie zostałem zjebany czy chcę oglądać film czy co, bo jak chciałem iglądać to mam się zająć oglądaniem a nie przeszkadzać. Po takim tekście to już mi się nie chciało nwet konia zwalić. Całą atmosferę h.... strzelił. No i to był mniej więcej koniec oglądania filmów razem. Teraz jak chcę jej coś puścić to wogule nie jest zainteresowana. W najlepszym wypadku mogę jej pokazać jakąś krótką scenkę, jakiś wybrany fragment max 5 minut na zasadzie "co o tym myślisz ? możemy coś takiego spróbować ? " i to wszystko.
Dobrze. Jedyną sporną sprawą którą pamiętam to znaczenie wielkości fajfusa na przyjemność kobiety....@Marcin 43 Bo taka jest prawda - wielokrotnie dziewczyny tutaj tłumaczyły Ci że coś, co ty myślisz, że perspektywy kobiet jest prawdziwe, prawdziwe de facto nie jest, no to czemu masz nie być znawcą?![]()
Jak nie zapytasz, to nie będziesz wiedział czy chcąSame z siebie raczej chyba tak nie zaczną o tym mówić
![]()
To historia. Teraz jest u nas na zupełnie innym poziomie. Natomiast znudzenie pornosami mojej żonie nie minęło więc oglądam od czasu do czasu sam.Hmmm...Brzmi to trochę jakbyś w ogóle miał problemy w związku. Dziwne. Rozmawiałeś z nią o tych jej reakcjach i zmianie jaką zaobserwowałeś?
Ale sytuacja się poprawiła czy nie?To historia. Teraz jest u nas na zupełnie innym poziomie. Natomiast znudzenie pornosami mojej żonie nie minęło więc oglądam od czasu do czasu sam.
Czyli lubi odgrywanie rólMoja żona ogląda porno,lubi kategorie sex office. Parę razy po pracy mówiła do mnie ubierz garnitur ja wskoczę w stroj sekretarki i weźmiesz mnie na stole.
Jej szef jest kobietą.Czyli lubi odgrywanie ról
Mam nadzieję, że jej szef nie nosi garnituru![]()