A z czym się akurat tutaj nie zgadzasz co napisałem?
Kobiety z łatwością i otwarcie mówią/ piszą o tym co oglądają?
Nie mam takiego wrażenia.
Kobiety a porno
- Rozpoczęty przez Marcin 43
- Rozpoczęty
Kobiety z łatwością i otwarcie mówią/ piszą o tym co oglądają?
Nie mam takiego wrażenia.
Jak nie zapytasz, to nie będziesz wiedział czy chcąJa się wstydzę zapytać,
Same z siebie raczej chyba tak nie zaczną o tym mówić 
Pytałeś Panów, ja tylko czytam z popcornem i się dobrze bawię.
Czepiasz się dla samego czepiania?
Stać Cię na więcej.
Tak, pytałem panów, ale to nie znaczy, że kobiety mają się nie wypowiadać jeśli z czymś się nie zgadzają, albo po prostu chcą coś skomentować.
Tak jest lepiej, bo najwyraźniej niczym politycy, wszyscy wiedzą najlepiej wszystko o kobietach. Rozdaję popcorn i się rozsiadam. Nie przeszkadzajcie sobie
Kurcze....A nie ciekawi Cię, co faceci myślą o kobietach? I dlaczego od razu ukryte założenie, że to co myślą to nieprawda?Tak jest lepiej, bo najwyraźniej niczym politycy, wszyscy wiedzą najlepiej wszystko o kobietach. Rozdaję popcorn i się rozsiadam. Nie przeszkadzajcie sobie
Nie wiemy wszystkiego. Ktoś tu tak napisał? Po prostu możemy mieć jakieś zdanie na Wasz temat, prawda?
Dlatego właśnie chętnie poczytam kolejne posty.
No to po co ta szydera, że jestem znawcą kobiecej psychiki?
Ok, jeśli piszę bzdury, to mi napisz o co konkretnie chodzi. Temat jest o wpływie porno na kobiety. Masz coś do dodania?
Normalnie jest już po 22. Naszła Cię ochota.... na zaczepki?
@Marcin 43 Bo taka jest prawda - wielokrotnie dziewczyny tutaj tłumaczyły Ci że coś, co ty myślisz, że perspektywy kobiet jest prawdziwe, prawdziwe de facto nie jest, no to czemu masz nie być znawcą? 
Kiedyś oglądaliśmy razem. Na początku prawie nigdy nie dokończyliśmy oglądania. Później był taki czas że moja żona stała się jakaś inna, opryskliwa i niechętna to jak zaczynałem jakieś pieszczoty w trakcie oglądania to zwyczajnie zostałem zjebany czy chcę oglądać film czy co, bo jak chciałem iglądać to mam się zająć oglądaniem a nie przeszkadzać. Po takim tekście to już mi się nie chciało nwet konia zwalić. Całą atmosferę h.... strzelił. No i to był mniej więcej koniec oglądania filmów razem. Teraz jak chcę jej coś puścić to wogule nie jest zainteresowana. W najlepszym wypadku mogę jej pokazać jakąś krótką scenkę, jakiś wybrany fragment max 5 minut na zasadzie "co o tym myślisz ? możemy coś takiego spróbować ? " i to wszystko.
. Później był taki czas że moja żona stała się jakaś inna, opryskliwa i niechętna to jak zaczynałem jakieś pieszczoty w trakcie oglądania to zwyczajnie zostałem zjebany czy chcę oglądać film czy co, bo jak chciałem iglądać to mam się zająć oglądaniem a nie przeszkadzać. Po takim tekście to już mi się nie chciało nwet konia zwalić. Całą atmosferę h.... strzelił. No i to był mniej więcej koniec oglądania filmów razem. Teraz jak chcę jej coś puścić to wogule nie jest zainteresowana. W najlepszym wypadku mogę jej pokazać jakąś krótką scenkę, jakiś wybrany fragment max 5 minut na zasadzie "co o tym myślisz ? możemy coś takiego spróbować ? " i to wszystko.
Hmmm...Brzmi to trochę jakbyś w ogóle miał problemy w związku. Dziwne. Rozmawiałeś z nią o tych jej reakcjach i zmianie jaką zaobserwowałeś?Kiedyś oglądaliśmy razem. Na początku prawie nigdy nie dokończyliśmy oglądania
Dobrze. Jedyną sporną sprawą którą pamiętam to znaczenie wielkości fajfusa na przyjemność kobiety....@Marcin 43 Bo taka jest prawda - wielokrotnie dziewczyny tutaj tłumaczyły Ci że coś, co ty myślisz, że perspektywy kobiet jest prawdziwe, prawdziwe de facto nie jest, no to czemu masz nie być znawcą?
A co konkretnie tutaj napisałem, co nie jest prawdziwe?
Jak nie zapytasz, to nie będziesz wiedział czy chcą
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
-
Czy prawdą jest, że kobiety potrafią to robić, bez bezpośredniej stymulacji.
- Started by Hakuzery
- Odp: 2
-
-
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.