Czy kobiety chodzą na facetów?

[Hakuzery]

Facetów nie pytam, czy chodzą "na dupy", bo odpowiedź znam.

No to jak drogie panie? Zdarzają się takie wyjścia z zamiarem lub wyraźnym dopuszczeniem ewentualności zaliczenia?
Jak to robicie, czy z koleżanką, i jak robicie? Jakieś znaki? Sygnały? Jak Was rozpoznać?

 

[Karotka]

Ja to chciałam nawet zapłacić na zasadzie takiej jak faceci chodzą do prostytutki ale to jednak za drogo jest

 

[dario_a_z]

Głupie pytanie.
Jest stereotyp, że część facetów chodzi na np. dyskoteki potańczyć a część po to, żeby zaruchać (dosadnie mówiąc).
Sęk w tym, że... kobiety mają takie same potrzeby.

 

[Hakuzery]

Głupie pytanie.
Jest stereotyp, że część facetów chodzi na np. dyskoteki potańczyć a część po to, żeby zaruchać (dosadnie mówiąc).
Sęk w tym, że... kobiety mają takie same potrzeby.

Dość odważne twierdzenie, i wymagało by raczej jakiegoś potwierdzenia, poza przypadkiem z mchu i paproci, co to widzisz.

 

[dario_a_z]

A naprawdę sądzisz, że wszystkie dziewczyny na dyskotece przyszły tam tylko potańczyć? To jakim cudem część z nich kończy w łóżku?
Serio - już na dyskoteki nie chodzę, ale kobiety w ciągu paru lat się nie zmieniły...

 

[Karotka]

A naprawdę sądzisz, że wszystkie dziewczyny na dyskotece przyszły tam tylko potańczyć? To jakim cudem część z nich kończy w łóżku?
Serio - już na dyskoteki nie chodzę, ale kobiety w ciągu paru lat się nie zmieniły...

Ja na dyskotekach to widziałam że albo w parach już przyszły albo z koleżankami, ale nie widziałam żeby faceci podrywali je

 

[PanCiacho]

Ja to chciałam nawet zapłacić na zasadzie takiej jak faceci chodzą do prostytutki ale to jednak za drogo jest

Drogo,czyli ile? W przypadku kobiet to chyba większy problem jest nie z kasą a dostępnością

 

[adamoginski]

Ja biorę 500 zł za ruchanie, może być kasa z monopoly

 

[Hakuzery]

....To jakim cudem część z nich kończy w łóżku?
Serio - już na dyskoteki nie chodzę, ale kobiety w ciągu paru lat się nie zmieniły...

Nie wiem jakim cudem, ale nie jest łatwo wyciągnąć poznaną laskę na seks, a te które się udało, nie okazywały zamiaru, chyba że się dobrze maskują, tylko pytanie, w takim razie pa co. Wręcz wykazywały pewne zaskoczenie, toczeniem się spraw, i potrzebowały pewnego czasu jakby na oswojenie się z tą myślą.
Więc dajmy się wypowiedzieć, może się wypowiedzą.

 

[D'Arc]

Moje koleżanki nie chodzą na facetów, żeby ich zaliczać. Co najwyżej zaliczają facetów w tańcu, tym można się pochwalić - z im większą liczbą wyględnych tańczyły, tym większy podziw pozostałych. Raczej żadna z nich nie całuje się i nie daje obmacywać ledwo poznanemu typowi. Dotyczy to tych zajętych i wolnych koleżanek. Nawet te które aktywnie szukają, bo są np. w trakcie lub po rozwodzie, to szukają faceta do związku, a nie do jednorazowego seksu po kiblach

 

[Ta_Ola]

Ja biorę 500 zł za ruchanie, może być kasa z monopoly

A może być pięć stówek w zółciaczkach poukładanych w takie papierowe dropsiki?
Już słyszę dźwięk tłuczonej świnki, szkoda mi jej mordki, ale to nie ważne, opłacało się ciułać przez ostatnie lata.

 

[radas96]

Ja to chciałam nawet zapłacić na zasadzie takiej jak faceci chodzą do prostytutki ale to jednak za drogo jest

nie rób tego bo tylko się zrazisz

 

[adamoginski]

A może być pięć stówek w zółciaczkach poukładanych w takie papierowe dropsiki?
Już słyszę dźwięk tłuczonej świnki, szkoda mi jej mordki, ale to nie ważne, opłacało się ciułać przez ostatnie lata.

Weź świnkę ze sobą, komisyjnie zostanie rozbita młotkiem/kutasem

 

[wronskjan]

Ja to chciałam nawet zapłacić na zasadzie takiej jak faceci chodzą do prostytutki ale to jednak za drogo jest

Odezwij się, pomyślimy o cenie promocyjnej

 

[Ta_Ola]

Weź świnkę ze sobą, komisyjnie zostanie rozbita młotkiem/kutasem.

Pakowałabym już skarbonkę do torebki, ale coś mi się wydaje podejrzane to komisyjne otwarcie.
Bez poznania składu ilościowego komisji, zamykam się nieśmiało.
A może starczyło by i na dobre lody z tej świnki.

 

[wronskjan]

Pakowałabym już skarbonkę do torebki, ale coś mi się wydaje podejrzane to komisyjne otwarcie.
Bez poznania składu ilościowego komisji, zamykam się nieśmiało.
A może starczyło by i na dobre lody z tej świnki.

Mogę zaoferować uczestnictwo w komisji

 

[Sex&Orgasm]

Moje koleżanki nie chodzą na facetów, żeby ich zaliczać. Co najwyżej zaliczają facetów w tańcu, tym można się pochwalić - z im większą liczbą wyględnych tańczyły, tym większy podziw pozostałych. Raczej żadna z nich nie całuje się i nie daje obmacywać ledwo poznanemu typowi. Dotyczy to tych zajętych i wolnych koleżanek. Nawet te które aktywnie szukają, bo są np. w trakcie lub po rozwodzie, to szukają faceta do związku, a nie do jednorazowego seksu po kiblach

"Najlepsza na świecie jest miłość w klozecie, a każdy szalet jest pełen zalet"

 

[adamoginski]

Pakowałabym już skarbonkę do torebki, ale coś mi się wydaje podejrzane to komisyjne otwarcie.
Bez poznania składu ilościowego komisji, zamykam się nieśmiało.
A może starczyło by i na dobre lody z tej świnki.

To @wronskjan będzie przewodniczącym i spisze protokół. No i nie wiem dokładnie jak to możliwe, żeby zmieścić 500zl w groszach w śwince, brzmi podejrzenie

 

[Ta_Ola]

To @wronskjan będzie przewodniczącym i spisze protokół. No i nie wiem dokładnie jak to możliwe, żeby zmieścić 500zl w groszach w śwince, brzmi podejrzenie

No dobra, jakiegoś piątasia też wrzuciłam od czasu do czasu, poza tym łóżko pełne grosiaczków, no czułabym się jak arabska księżniczka.

 

[Ta_Ola]

Mogę zaoferować uczestnictwo w komisji

Kroi się dobrze wydane 500 złotych.