Sprostowuję, bo dostałem parę wiadomości na priv, że z kontekstu jasno nie wynika.Lepiej nie mieć zawsze, bo spowszednieje. Wystarczy 2-3 razy w tygodniu. Poza tym nie płaci się za 20 min, tylko można się wyszaleć w łóżku cały dzień lub pół nocy. Później jeszcze poprzytulać i zasnąć razem sprawiając sobie wzajemnie przyjemność.
Ponadto nie spoglądam nerwowo co chwilę na zegarek czy będzie policzone za kolejne 20 min.
Swoją drogą jeśli dobrze zrozumiałem, że płacisz 500 zł za 20 min, to nie Ty ją ruchasz tylko ona Ciebie![]()
Miałem na myśli 2-3 razy w tygodniu z partnerką lub koleżanką i rzecz jasna nie za kasę