Dziwne masz to pojęcie sukcesu... Mam wrażenie, że dla Ciebie sukcesem to spierdolenie z własnego kraju xDW Warszawie, w tym w mojej okolicy, mieszka wielu czarnoskórych, którzy udowodnili, że są intelektualnie bardzo sprawni. Nie tylko poradzili sobie w kraju, z którego Polacy uciekali za granicę, ale nadto znaleźli sobie polskie partnerki, spłodzili z nimi potomstwo, osiągnęli sukces we własnym biznesie, nabyli mieszkania na rynku.
Natomiast Polacy narzekali w tamtym czasie na drogie mieszkania, niskopłatną pracę, na brak odpowiednich dziewcząt do założenia rodziny.
To sporo mówi o potencjale umysłowym.
Aczkolwiek trzeba przyznać, że Ukraińcy jeszcze lepiej sobie poradzili w Polsce od czarnoskórych. Kupowali mieszkanie za gotówkę, a później dojeżdżali do nich samochodami za setki tysięcy złotych.
Pojawiają się teraz nawet informacje, że przedsiębiorstwa z kapitałem zza wschodniej granicy poszukują w Polsce do pracy cudzoziemców z Azji i Afryki. I to na prowincji.
Po za tym fajnie, że porównujesz jakieś udane jednostki z mniejszości narodowych, z najgorszym sortem rodaków... Jak już porównujesz to bierz do tego statystyki całości, a nie wybrane punkty

To co zrobiłeś to sposób w jaki niektóre media przekłamują fakty. Chcesz rzetelnych informacji? Patrz na statystykę
