Być kobietą jeden dzień

[cd.Eve]

No dobrze, pojawił się temat "Być mężczyzną jeden dzień" więc odwroćmy role. Panowie, czy chcielibyście spróbować jeden dzień być taką prawdziwą cis kobietą? Ja z racji tego, że czasami lubię wskoczyć w damskie ciuszki nie raz dostaję takie pytanie. I zawsze odpowiadam tak samo. Na zawsze? Nie. Jestem facetem i jest mi z tym dobrze. Spełniam się jako mąż i ojciec. Ale tak na jakiś czas bardzo chętnie. Niekoniecznie jakąś seksbombą, ale ale taką w miarę atrakcyjną kobietą.Tylko myślę, że jeden dzień to za mało.
Ja myślę o miesiącu. Żeby nie tylko pobawić się cipką czy cyckami, ale spróbować jak to jest funkcjonować jak kobieta, w domu, w pracy, wyjść na miasto seksownie ubrana... No i jeszcze dlaczego mówię o miesiącu, żeby spróbować jak to jest mieć okres

 

[Shiro]

Najpierw bym spróbował masturbacji, a później po prostu poszedłbym ruchać facetów na kase. Darmowe kolacje, ubrania, kina.

 

[cd.Eve]

Najpierw bym spróbował masturbacji, a później po prostu poszedłbym ruchać facetów na kase. Darmowe kolacje, ubrania, kina.

Ale materialista z Ciebie

 

[Banisteriopsis2]

Spróbowałbym masturbacji, a poza tym poszedł na basen przekonać się, jaka część kobiet bierze tam w szatni prysznic nago, a jaka część w kostiumach.

 

[Mkookm]

Napewno masturbacja najlepiej przy kimś no i jakaś porządna orgia albo gangbang na więcej z racji tego że to tylko jeden dzień mogłoby czasu nie starczyć

 

[Zenko]

Poza wszystkimi wiadomymi sprawami, które bym sprawdził tj, seks, orgazm, masturbacja, wyfiokował bym się i poszedł na podryw (zakładając, że mam mózg faceta nadal, byłoby to ciekawe) Ale przede wszystkim bym sprawdził jak to jest, że Wy kobiety sobie malujecie oko bez krzywienia połowy twarzy i żylaków na potylicy tak jak ja, kiedy próbuję to naśladować. Ja chyba takich mięśni nie mam.

 

[sensual_legs]

Ja z kolei chciałbym być - ale tak kilka dni zamiast jednego dnia.

 

[Szar]

Jako nastolatek często o tym fantazjowałem i zawsze wyobrażałem sobie, że jestem lesbijką .

 

[Laceytv]

No dobrze, pojawił się temat "Być mężczyzną jeden dzień" więc odwroćmy role. Panowie, czy chcielibyście spróbować jeden dzień być taką prawdziwą cis kobietą? Ja z racji tego, że czasami lubię wskoczyć w damskie ciuszki nie raz dostaję takie pytanie. I zawsze odpowiadam tak samo. Na zawsze? Nie. Jestem facetem i jest mi z tym dobrze. Spełniam się jako mąż i ojciec. Ale tak na jakiś czas bardzo chętnie. Niekoniecznie jakąś seksbombą, ale ale taką w miarę atrakcyjną kobietą.Tylko myślę, że jeden dzień to za mało.
Ja myślę o miesiącu. Żeby nie tylko pobawić się cipką czy cyckami, ale spróbować jak to jest funkcjonować jak kobieta, w domu, w pracy, wyjść na miasto seksownie ubrana... No i jeszcze dlaczego mówię o miesiącu, żeby spróbować jak to jest mieć okres

Dobrze rozumie Twoje rozterki .Dla mnie tez nie jest latwo byc kobieta nawet na pare godzin.

 

[Greg.]

Oczywiście, że tak. Poczuć się jak królowa na SF. Doświadczyc tych zachwytów nad avatarem.
Przesiewać obserwujących. Po prostu poczuć tę kobiecą władzę, poznać różnicę między męskim a kobiecym orgazmem.
No i jak na jeden dzięń to by wystarczyło. Po prostu brak czasu na więcej. Aha, wszystko to z jakimś pingwinkiem lub czymś podobnym do robienia rozkoszy
Na bycie kobietą w realu potrzebowałbym więcej czasu

 

[DruhBoruch]

Jak Bóg rozdawał specjalne umiejętności, to my dostaliśmy sikanie na stojąco, a kobiety wielokrotny orgazm. Gdybym był przez jeden dzień kobietą, chciałbym tego zakosztować, bo u mnie po jednym musi być przerwa. A tak bawiłbym się aż do odcięcia, tak jak teraz czasem na siłce.

 

[Parasit]

Jak Bóg rozdawał specjalne umiejętności, to my dostaliśmy sikanie na stojąco, ... .

One też mogą sikać na stojąco
Czekam na deklaracje samców, czy są szczęściarze doświadczający wielokrotnego orgazmu

 

[MoonikaWaw]

Ciekawe, jak by się wam podobało, gdybyście akurat tego jednego szczęśliwego dnia trafili na okres.

 

[DruhBoruch]

Ciekawe, jak by się wam podobało, gdybyście akurat tego jednego szczęśliwego dnia trafili na okres.

Tego akurat nie zazdroszczę. Nie zamieniłbym golenia zarostu na okres.

 

[MoonikaWaw]

Tego akurat nie zazdroszczę. Nie zamieniłbym golenia zarostu na okres.

tu jest niby demokratycznie, bo tylko miejsce inne.

Ale trzydniowy zarost tam u kobiety nie jest tak sexi jak u faceta na twarzy.

 

[łukowianin40]

One też mogą sikać na stojąco
Czekam na deklaracje samców, czy są szczęściarze doświadczający wielokrotnego orgazmu

Owszem mozna się tego nauczyć. Nauczyciel tantry pan Andrew Barnes na wykładach mowił ze najwięcej miał 27 orgazmów

 

[MoonikaWaw]

Owszem mozna się tego nauczyć. Nauczyciel tantry pan Andrew Barnes na wykładach mowił ze najwięcej miał 27 orgazmów

Mówić to sobie mógł nawet o 50.

 

[Parasit]

Owszem mozna się tego nauczyć. Nauczyciel tantry pan Andrew Barnes na wykładach mowił ze najwięcej miał 27 orgazmów

No ja szukam kogoś, kto miał i opowie

 

[łukowianin40]

Mówić to sobie mógł nawet o 50.

Nie chcesz wierzyć Twoja sprawa. Pewnie nigdy o czyms takim nie słyszałaś. W polsce to malo polularny temat. Kazdy kto miał więcej doczynienia z tematem jeździł na zagraniczne wykłady. Pani Estera Saraswati była 15 lat w indiach. Ma swoją stronę w necie i teraz mieszka w polsce. Od niej się wszystkiego dowiedziałem ze w ogóle cos takiego istnieje i można sie tego nauczyć. Tam seksualność jest traktowana jako część ogolnego stanu zdrowia

 

[DruhBoruch]

Ale trzydniowy zarost tam u kobiety nie jest tak sexi jak u faceta na twarzy.

Skądś się wzięło powiedzenie, że kobieta jest jak Warszawa. Z jednej strony Wola i Ochota, a z drugiej Bródno i Włochy.