No dobrze, pojawił się temat "Być mężczyzną jeden dzień" więc odwroćmy role. Panowie, czy chcielibyście spróbować jeden dzień być taką prawdziwą cis kobietą? Ja z racji tego, że czasami lubię wskoczyć w damskie ciuszki nie raz dostaję takie pytanie. I zawsze odpowiadam tak samo. Na zawsze? Nie. Jestem facetem i jest mi z tym dobrze. Spełniam się jako mąż i ojciec. Ale tak na jakiś czas bardzo chętnie. Niekoniecznie jakąś seksbombą, ale ale taką w miarę atrakcyjną kobietą.Tylko myślę, że jeden dzień to za mało.
Ja myślę o miesiącu. Żeby nie tylko pobawić się cipką czy cyckami, ale spróbować jak to jest funkcjonować jak kobieta, w domu, w pracy, wyjść na miasto seksownie ubrana... No i jeszcze dlaczego mówię o miesiącu, żeby spróbować jak to jest mieć okres
Ja myślę o miesiącu. Żeby nie tylko pobawić się cipką czy cyckami, ale spróbować jak to jest funkcjonować jak kobieta, w domu, w pracy, wyjść na miasto seksownie ubrana... No i jeszcze dlaczego mówię o miesiącu, żeby spróbować jak to jest mieć okres