20 lat temu panny cieszyły się równie dużym zainteresowaniem w necie. Dostawały liczne propozycje umówienia się na seks i prywatne wiadomości ze zdjęciami członka. Tak przynajmniej mi o tym opowiedziano. Nie tylko spotykałem się kilkanaście lat temu z kobietami poznanymi w necie, ale też z nimi rozmawiałem.
Natura ludzka jest niezmienna.
Ale i tak nie miały takiego wyboru jaki mają teraz. Teraz masz pierdyliard apek typu Tinder, fora, portale typu Erodate, itp. Żadna dziewczyna nie wybierze przeciętnego faceta, jeśli ma do wyboru gościa wyglądającego dużo lepiej, wysokiego, wysportowanego, jak model z okładki.
Dodatkowo co chwilę słyszy się od dziewczyn, że one się szanują i znają swoją wartość, więc wolą być same niż poznać kogoś przeciętnego. Masa "coachów" takie coś propaguje, jest tego w pizdu wszędzie, teksty typu, że każda dziewczyna może celować znacznie wyżej, tylko dlatego, że jest kobietą xD