• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy mamy kryzys męskości?

Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
Podaj przykład.
Do zniewiescialych ciot mało kto wzdycha.
Dlaczego Connery był bozyszczem kobiet? Bo był męski, szorstki i często obcesowy.
Teraz taka dziwna moda, że niby kobietom podobają się chłopcy wymuskani, w za ciasnych i za krótkich spodniach, w mokasynach bez skarpetek. A weź wyjdź w końcu do ludzi, rozejrzyj się i ilu takich zobaczysz na ulicy?
 
Kobieta

saymyname

Nowicjusz
Dziś bycie singielką jest jakby wpisane w genotyp. Mężczyźni, którzy są atrakcyjni, są głupi i zmieniają kobiety wg wielkości pupy, piersi, fetyszy seksualnych. Nie umieją spędzić dnia z kobietą na spacerze, kawie, nie chce im się inwestować czas na budowanie znajomości. Lepiej mieć kilka płytkich relacji, czasami rozwodów niż włożyć mnóstwo sił w bycie wiernym jednej, wartościowej kobiecie całe życie.
Ci, co są nieatrakcyjni, albo kupują sobie kobiety, jak śpią na kasie, albo nie i kończą jako toksyczni koniobijcy, sporadycznie korzystający z płatnych usług Juleczek.
Jako kobieta nauczyłam się radzić sobie z uczuciem i świadomością, że nikt nie stanie na mojej drodze, że być może to, co mam w głowie, to z jednej strony za malo, a z drugiej za dużo, żeby mieć udany związek i miłość. Że też mnóstwo czasu, jaki spędzam w domu, zamyka mi drogi na zawieranie znajomości.
A w życiu liczy się to, by mieć o czym ze sobą porozmawiać, lubić swoje towarzystwo, lubić spędzać ze sobą czas i tęsknić za sobą. Niestety teraz aplikacje są pełne facetów oczekujących seksu, wszystko jedno czy zwyczajne randkowe czy stricte erotyczne. Faceci są tak nakręceni fizycznie, że w mózgu już została im płynna magma. Nikt już nie pamięta, że tylko zdrowy związek przynosi najwięcej korzyści, w którym dwie strony rozwijają się, swoje zainteresowania, pokonują problemy. Tak naprawdę bycie singlem jest o wiele lepsze niż nie być dla kogoś najważniejszą osobą w życiu. Kobiety, nigdy nie zgadzajcie się na bycie przejściowym zapychaczem czasu, w łóżku czy w innym miejscu. Oczywiście faceci to też w większości bardzo nieszczesliwe istoty, których nikt nie kocha, nawet ich "partnerki". Myślę, że najważniejsze to być wierną sobie, nawet jeśli nie jesteś najzgrabniejsza, najatrakcyjniejsza, najmłodsza, bo wartość jest w tobie. A zdradzana i tak będziesz bez względu na wygląd, pracę, pieniądze. Czekaj na kogoś, kto da ci to samo, nawet jeśli to oznacza życie w pojedynkę.
 
Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
W tym wszystkim najmniejsze jest to że bądźmy szczerzy większość z kobiet co tutaj pisze to jest lub była prostytutka lub totalnie siebie nie szanuję i zrobiłaby to z żulem aby poczuć chwilowy dopływ dopaminy a tworzycie takie tematy w celu? Bo nie rozumiem jak można być dnem i podczłowiekiem jednocześnie oczekując od mężczyzn tego co było kiedyś jacy byli rycerscy itp
Wiadomo miejsce jest nieodpowiednie aby pisać takie kazanie prostytutkom ale z drugiej strony prostytutki nie powinny wogule tworzyć takich tematów..
Bo kobiecych kobiet to tu nie widzę jedynie jakieś worki na spermę co krzyczą głupoty jak prawa kobiet itp
 
Mężczyzna

Randomowynick123

Biegły Uwodziciel
Podaj przykład.
Do zniewiescialych ciot mało kto wzdycha.
Ale nie użyłbym zwrotu "zniewieściałe cioty", to lekkie przegięcie. Po prostu inny wygląd mają, ale nie ma sensu ich z tego powodu obrażać. Chociażby Jared Leto, czy u nas Michał Szpak. Jakiś czas temu jeden z rankingów wygrał wokalista jakiegoś japońskiego boysbandu, ciężko było określić, czy to facet po zdjęciach xD

Po prostu aktualnie moda idzie w tym kierunku i tyle.


Dlaczego Connery był bozyszczem kobiet? Bo był męski, szorstki i często obcesowy.
Jasne, nadal tacy są też w rankingach. Jakiś czas temu nawet The Rock się pojawił tam xD
 
Kobieta

Magia2000

Podrywacz
W tym wszystkim najmniejsze jest to że bądźmy szczerzy większość z kobiet co tutaj pisze to jest lub była prostytutka lub totalnie siebie nie szanuję i zrobiłaby to z żulem aby poczuć chwilowy dopływ dopaminy a tworzycie takie tematy w celu? Bo nie rozumiem jak można być dnem i podczłowiekiem jednocześnie oczekując od mężczyzn tego co było kiedyś jacy byli rycerscy itp
Wiadomo miejsce jest nieodpowiednie aby pisać takie kazanie prostytutkom ale z drugiej strony prostytutki nie powinny wogule tworzyć takich tematów..
Bo kobiecych kobiet to tu nie widzę jedynie jakieś worki na spermę co krzyczą głupoty jak prawa kobiet itp
Widzisz metroseksualny synku, to ja utworzyłam ten temat i nigdy prostytutką nie byłam. Miałam w życiu 3 partnerów seksualnych i z każdym z nich byłam w związku. Nie jestem rozwiązała, nie mogłabym np wejść w żadną relację z facetem będącym w związku, kilka innych zasad również mam.

Nie wiem skąd założenie, że zrobiłabym to z żulem.... podobnie nie wiem skąd założenie, że nawet gdyby kobieta była prostytutką to nie mogłaby zakładać takich tematów....

Może ten temat po prostu dotyka Cię jakoś osobiście, może przerasta Cię intelektualnie, możesz go po prostu ominąć.
 
Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
Ale nie użyłbym zwrotu "zniewieściałe cioty", to lekkie przegięcie.
Pisząc to miałem na myśli cześć męskiej populacji, która nawet porządnie ręki podać nie umie, ba - nawet jak mówią to aż odraza przechodzi człowieka, coś mają takiego w stylu mówienia i w głosie... Taki najbardziej skrajny odłam zniewieścienia, niestety wydaje się coraz szerszy.
A część obecnych dopiero co dorosłych facetów po prostu nie została przez szkołę /rodziców /środowisko przygotowana do życia, ktoś im w porę klosza nie zdjął. Z drugiej strony ktoś ma możliwość zarobić przy wymianie żarówki :p
 
Mężczyzna

bigboy666

Biegły Uwodziciel
Chyba tak jest, aczkolwiek z drugiej strony to fiksowanie się na prawdziwej męskości też nie jest dobre. Ja np. mam zdolności intelektualne, ale brakuje mi manualnych i związanych z naprawami (, choć dobrze gotuje), więc dużo osób by stwierdziło, że nie jestem męski, mimo dość stanowczego i dominującego charakteru. Pozostaje mi tylko... wzruszyć na to ramionami.
 
Mężczyzna

stroiczek

Dominujący
W dawnych czasach kiedy chłopiec kończył naście lat chodził z ojcem polować, dziś kiedy ma naście lat chodzi z matką do kosmetyczki
Jeśli chodzi o prehistorię i późniejszych łowców-zbieraczy, to na polowanie nie szedł ojciec z samym synem, ale cała męska część wspólnoty plemiennej. Jak u szympansów.

Natomiast w czasach nam bliższych spośród nastolatków w roli łowcy na polowanie udawał się wyłącznie syn arystokraty. Arystokracja ulega jednak zawsze degeneracji, czego przykładem jest Ludwik Kapet (przed detronizacją Ludwik XVI), bardzo słaby mężczyzna. Polowania były jego podstawową aktywnością, a wraz z jego głową ucięty został na gilotynie cały katolicki porządek społeczny.
Nastoletni chłopcy w cywilizowanych krajach mieli inne zadania. Szczęśliwiej urodzeni wysyłani byli do nauki zawodu. Na ziemiach polskich gorzej urodzeni plebejusze szli obrabiać pańszczyznę zamiast ojca lub razem z nim. Natomiast najgorzej urodzeni najmowali się u chłopa, aby obrabiać jego ziemię albo obrabiać za tego chłopa pańszczyznę. Nie było wtedy żadnego kryzysu męskości.

Pisząc to miałem na myśli cześć męskiej populacji, która nawet porządnie ręki podać nie umie, ba - nawet jak mówią to aż odraza przechodzi człowieka, coś mają takiego w stylu mówienia i w głosie... Taki najbardziej skrajny odłam zniewieścienia, niestety wydaje się coraz szerszy.

Zgadzam się, w zachowaniu gejów jest coś nieestetycznego. U mężczyzn najpowszechniejszej orientacji tego nie zauważyłem. Nawet jak ktoś jest niechlujnie ubrany i brudny, a nie cuchnie, to nie budzi odrazy.
 
Ostatnia edycja:
Kobieta

Kataryna X

Nowicjusz
W tym wszystkim najmniejsze jest to że bądźmy szczerzy większość z kobiet co tutaj pisze to jest lub była prostytutka lub totalnie siebie nie szanuję i zrobiłaby to z żulem aby poczuć chwilowy dopływ dopaminy a tworzycie takie tematy w celu? Bo nie rozumiem jak można być dnem i podczłowiekiem jednocześnie oczekując od mężczyzn tego co było kiedyś jacy byli rycerscy itp
Wiadomo miejsce jest nieodpowiednie aby pisać takie kazanie prostytutkom ale z drugiej strony prostytutki nie powinny wogule tworzyć takich tematów..
Bo kobiecych kobiet to tu nie widzę jedynie jakieś worki na spermę co krzyczą głupoty jak prawa kobiet itp
Się krytyk znalazł. Przeczytaj co napisałeś i się potem zastanów dlaczego tak jest.
 
Mężczyzna

Marcin 43

Podrywacz
Czy macie wrażenie, że mężczyźni stają się coraz słabsi, ulegli i rozchwiani emocjonalnie?
Coraz więcej jest mężczyzn szukających zdecydowanej, czasem wręcz dominującej kobiety, takiej, która przejmuje inicjatywę.
Czy to kwestia tego, że kobiety stają cię coraz silniejsze, czy to społeczne postrzeganie roli mężczyzny się tak bardzo zmieniło?
Nie mam tu na myśli, by facet brał dzidę i szedł upolować dzika dla rodziny, bo dziś dzika można kupić w supermarkecie, ale był choć odrobinę męski, stanowczy i przede wszystkim pewny siebie.
Ogromne zainteresowanie wzbudza temat cuckold, kiedy któryś z panów napisze, że jego żonę/partnerkę obracają inni mężczyźni na jego oczach pojawi się fala głosów podziwu, zazdrości... jakby dziś już nie modne było, że facet sam rucha swoją kobietę nie pozwalając innym samcom zbliżać się do niej. Dziś cenione jest, że facet sam, często tylko we własnych fantazjach, ale też realnie się upokarza, przyjmuje rolę uległego rogacza.
Kiedyś domeną kobiet było narzekanie (często w formie kokieteryjnej) na swój wygląd, nawet najszczuplejsza potrafiła narzekać na fałdkę, najgładsza na zmarszczkę, dziś panowie robią istny festiwal użalania się na wzrost, długość penisa, kolor włosów... zrzucając winę za swoje niepowodzenia na naturę, która nie była dla nich łaskawa.
Moja babcia mawiała, że chłop powinien być ciut ładniejszy od diabła, no i 3xŁ: - łogolony, łogoniasty, łobcy ;) na szczęście nie dożyła czasów umalowanych chłopców w obcisłych leginsach z kolorowymi paznokciami.
Panowie, czego Wy tak naprawdę potrzebujecie, czego wam brakuje i czego szukacie?
Kiedyś rola kobiety w społeczeństwie była dość niska, mówić wprost baba nie miała nic do gadania, bo była babą, to chłop rządził, dziś te role się odwracają ale przecież wciąż są kobiety, które chcą by mężczyzna był męski, był miał męski charakter, by był zdecydowany, stabilny, by była oparciem a nie pipką, którą trzeba niańczyć i którą trzeba poniżać, bo ona chce być pipką...
Dobry temat.
Sam niedawno postawiłem na forum podobne pytanie w kontekście cuckoldu 😁😉
Kryzys męskości, rozumianej w tradycyjny sposób, wg mnie, może istnieć, ale nie chce wypowiadać się za cały rodzaj męski.
Piszesz, że faceci się użalają. Tak, bo wreszcie do nich doszło, że mają do tego takie samo prawo jak kobiety, że mają prawo otwarcie mówić o swoi emocjach i uczuciach, a nie chować je przed światem...bo to niemęskie. To źle?
Ja zawsze uważałem, że świąt kobiet i mężczyzn, to system światów połączonych.
Coraz więcej kobiet otwarcie mówi o swoich preferencjach, ma oczekiwania, stawia wymogi. Facet nie zawsze może je spełnić, więc co ma zrobić?
Jestem singlem i szukam kobiety, ale czasem se myślę, że lepiej już pójść na dziwki, zapłacić i mieć problem z głowy, bo jak mam ciągle martwić się, czy ją zaspokoję , spełnię jej oczekiwania to pierdzielić to. Dziwka ma płacone by mnie zaspokoić, a nie ja ją.
Tak, to co tu piszę, to kryzys mojej męskości 😁
 
Kobieta

Kataryna X

Nowicjusz
Dobry temat.
Sam niedawno postawiłem na forum podobne pytanie w kontekście cuckoldu 😁😉
Kryzys męskości, rozumianej w tradycyjny sposób, wg mnie, może istnieć, ale nie chce wypowiadać się za cały rodzaj męski.
Piszesz, że faceci się użalają. Tak, bo wreszcie do nich doszło, że mają do tego takie samo prawo jak kobiety, że mają prawo otwarcie mówić o swoi emocjach i uczuciach, a nie chować je przed światem...bo to niemęskie. To źle?
Ja zawsze uważałem, że świąt kobiet i mężczyzn, to system światów połączonych.
Coraz więcej kobiet otwarcie mówi o swoich preferencjach, ma oczekiwania, stawia wymogi. Facet nie zawsze może je spełnić, więc co ma zrobić?
Jestem singlem i szukam kobiety, ale czasem se myślę, że lepiej już pójść na dziwki, zapłacić i mieć problem z głowy, bo jak mam ciągle martwić się, czy ją zaspokoję , spełnię jej oczekiwania to pierdzielić to. Dziwka ma płacone by mnie zaspokoić, a nie ja ją.
Tak, to co tu piszę, to kryzys mojej męskości 😁
Plus za szczery wpis.
 
Mężczyzna

edging 1

Seks Praktykant
No właśnie takie sytuacje cuckold czy inne wynikają może bardziej z potrzeby zaspokojenia kobiety które chcą mieć orgazmy tak jak mężczyźni
 
Mężczyzna

Marcin 43

Podrywacz
Czy macie wrażenie, że mężczyźni stają się coraz słabsi, ulegli i rozchwiani emocjonalnie?
Coraz więcej jest mężczyzn szukających zdecydowanej, czasem wręcz dominującej kobiety, takiej, która przejmuje inicjatywę.
Ja lubię "silne" kobiety i lubię kiedy przyjmuje inicjatywę, bo dlaczego mam takich nie lubić? To nie znaczy, że zawsze i wszędzie ma to robić.
Czy to czyni mnie mniej męskim? Nie sądzę.
Często przecież mówi się o tym, że to słabi mentalnie faceci boją się takich kobiet.
Wg mnie najgorsze dla człowieka to ugrzeźnięcie w jakiejś wyimaginowanej roli społecznej...bo tak trzeba...bo to męskie/kobiece... a tamto nie, lub na odwrót.


Czy to kwestia tego, że kobiety stają cię coraz silniejsze, czy to społeczne postrzeganie roli mężczyzny się tak bardzo zmieniło?
Kobiety stają się silniejsze, ale jedno nie przeczy drugiemu. Procesy te mogą iść paralelnie.

Nie mam tu na myśli, by facet brał dzidę i szedł upolować dzika dla rodziny, bo dziś dzika można kupić w supermarkecie, ale był choć odrobinę męski, stanowczy i przede wszystkim pewny siebie.
Pewność siebie, męskość zależy też od wielu czynników. Wychowania i doświadczeń życiowych.
Ogromne zainteresowanie wzbudza temat cuckold, kiedy któryś z panów napisze, że jego żonę/partnerkę obracają inni mężczyźni na jego oczach pojawi się fala głosów podziwu, zazdrości... jakby dziś już nie modne było, że facet sam rucha swoją kobietę nie pozwalając innym samcom zbliżać się do niej. Dziś cenione jest, że facet sam, często tylko we własnych fantazjach, ale też realnie się upokarza, przyjmuje rolę uległego rogacza.
Tak, mnie też to martwi, jeśli chodzi o zjawisko społeczne. Sam miewałem takie fantazje, ale wydaje mi się, że zaakceptowałem je w sobie, bo wiem, że nigdy ich nie urzeczywistnię.

Kiedyś domeną kobiet było narzekanie (często w formie kokieteryjnej) na swój wygląd, nawet najszczuplejsza potrafiła narzekać na fałdkę, najgładsza na zmarszczkę, dziś panowie robią istny festiwal użalania się na wzrost, długość penisa, kolor włosów... zrzucając winę za swoje niepowodzenia na naturę, która nie była dla nich łaskawa.
Lepiej się głośno poużalać niż po cichu zawiązać stryczek na drzewie
Moja babcia mawiała, że chłop powinien być ciut ładniejszy od diabła, no i 3xŁ: - łogolony, łogoniasty, łobcy ;) na szczęście nie dożyła czasów umalowanych chłopców w obcisłych leginsach z kolorowymi paznokciami.
Kobiety się maskulinizują, a faceci feminizują 😁 Facet nie dość, że musi rywalizować z innym facetem na wielu obszarach, także o kobietę, to teraz jeszcze z kobietą o kasę, pozycję społeczną, i inne kobiety 😁. Dużo mamy tych wrogów 😉
Panowie, czego Wy tak naprawdę potrzebujecie, czego wam brakuje i czego szukacie?
Chyba po prostu akceptacji takim, jakim się jest. Takiej, którą rzeczywiście można poczuć. Dużo się o tym mówi, że jedne grupy akceptują inne, ale czy tak jest w praktyce, to nie mam pewności.
Kiedyś rola kobiety w społeczeństwie była dość niska, mówić wprost baba nie miała nic do gadania, bo była babą, to chłop rządził, dziś te role się odwracają ale przecież wciąż są kobiety, które chcą by mężczyzna był męski, był miał męski charakter, by był zdecydowany, stabilny, by była oparciem a nie pipką, którą trzeba niańczyć i którą trzeba poniżać, bo ona chce być pipką...
A czy oczekiwania facetów względem kobiet, że ma być 90-60-90, Kinder, Kuche, Kirche też były ok? Każda grupa ma wobec innej jakieś oczekiwania. Pytanie czy nie można tych oczekiwań jakoś wspólnie, po partnersku wynegocjować w jakimś dyskursie społecznym, a nie że ma być tak jak my uważamy i kropka.
 
Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
Się krytyk znalazł. Przeczytaj co napisałeś i się potem zastanów dlaczego tak jest.
Wystarczy popatrzeć na sam fakt że robisz czarnym laske i jesteś z dumna bo to nie Polak
No esencja kobiecości jakich wy chcecie mężczyzn skoro same nic od siebie nie dajecie?
Pozatym problem męskości pojawił się zanim obecni mężczyźni się urodzili my po prostu zastaliśmy taki świat więc co mamy poradzić skoro wolicie się kurwić z byle kim hipergamia u was działa w taki sposób że lepiej dać gościowi który nawet jednego dnia nie przepracował lub po prostu kompletnie nigdy niczym się nie zainteresował nie posiada nic to działa jeszcze w drugą stronę nic tak na was nie oddziałuje jak samochód warty pół mln i was to nie obchodzi totalnie że wtedy jesteście workiem na spermę i traktowane przedmiotowo w końcu żadnych konsekwencji
Ale one pojawiają dopiero wtedy kiedy oglaszcie światu swoją niezależność i wolność od mężczyzn gdzie w rzeczywistości emocjonalnie macie stan podobny do głębokiej depresji i męczy was to niesamowicie
Ale za to zawsze obwinia się normalnych mężczyzn bo na nich spada ten ciężar aby utrzymać te społeczeństwo z ich ciężkiej pracy i aby generalizować i wrzucać wszystkich razem do jednego worka i cała winę zwalić na tych złych mężczyzn w końcu wy tylko ofiarami jesteście męskiego świata 🤡
 
Mężczyzna

Lukasz198555

Nowicjusz
"Czy mamy kryzys męskości?".
Oczywiście, że tak, typ męskości przesuwa się niebezpiecznie w stronę, gdzie biologiczny facet jest po prostu zniewieściały i niewiele umie.
Ja jestem z pokolenia, które potrafi zmienić koło, naprawić cieknący syfon pod zlewem i wiem jak działa prąd.
Obserwuję młodych "mężczyzn" i niestety brzydko mówiąc coraz więcej z nich to po prostu cioty. I często widzę, że czekają aż coś im z nieba spadnie.
To, ze potrafisz zmienić koło, wiesz jak działa prąd oraz naprawić cieknący syfon ani odrobiny nie czyni Cię bardziej męskim. W szkole kiedyś były przedmioty typu ZPT i takich rzeczy tam uczyli i też takie rzeczy potrafię. Tylko, że mam wystarczająco zajmującą pracę i zarabiam na tyle dużo, że taniej mi wezwać kogoś kto się tym zajmuje zawodowo niż poświęcać na to swój czas. Co do męskości to w dużej mierze kwestia wychowania przez rodziców. I w sumie tyle. Chociaż nie, w moim przypadku jakbym się nie ubrał to i tak miałem zawsze wygląd chłopaczka bez zarostu. Mając lat 21 wyglądałem na 16. W dodatku szczupły i niskiego wzrostu. Dla kobiet i tak w większości nie jestem „męski”. Mimo, że sobie radzę w życiu, dobrze zarabiam etc. Wybiorą i tak głupawego koleżkę z osiedla bo wygląda bardziej męsko.
 
Mężczyzna

Tomek Muzyk

Podrywacz
To, ze potrafisz zmienić koło, wiesz jak działa prąd oraz naprawić cieknący syfon ani odrobiny nie czyni Cię bardziej męskim. W szkole kiedyś były przedmioty typu ZPT i takich rzeczy tam uczyli i też takie rzeczy potrafię. Tylko, że mam wystarczająco zajmującą pracę i zarabiam na tyle dużo, że taniej mi wezwać kogoś kto się tym zajmuje zawodowo niż poświęcać na to swój czas. Co do męskości to w dużej mierze kwestia wychowania przez rodziców. I w sumie tyle. Chociaż nie, w moim przypadku jakbym się nie ubrał to i tak miałem zawsze wygląd chłopaczka bez zarostu. Mając lat 21 wyglądałem na 16. W dodatku szczupły i niskiego wzrostu. Dla kobiet i tak w większości nie jestem „męski”. Mimo, że sobie radzę w życiu, dobrze zarabiam etc. Wybiorą i tak głupawego koleżkę z osiedla bo wygląda bardziej męsko.
Łukasz smutne to jest. Smutne bo masz rację.
 
Mężczyzna

scottie72

Cichy Podglądacz
Panowie, czego Wy tak naprawdę potrzebujecie, czego wam brakuje i czego szukacie?
Ja to od czasu do czasu wpadam tu popełnić jakiś post (bardzo rzadko), w tematach które mnie interesują. Czy szukam? Niekoniecznie nazwalbym to w ten sposób. To forum/czat, tu się poprostu rozmawia (mniej lub bardziej inteligentnie ;) )
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry