Hej Panie i Panowie,
Nie znalazłem podobnego tematu, więc spieszę z pytaniem, czy ktoś z Was rozlicza się z żoną/partnerką za seks?
My jesteśmy szczęśliwym związkiem już dobre kilkanaście lat, nasz seks zawsze był ekstra, no i od jakiegoś czasu wpadłem na pomysł wynagradzania mojej żony za "dobrze wykonaną robotę" w postaci 100-300 zł za numerek. Podczas takiego seksu traktuję ją jak kurewkę, co jej się bardzo podoba i mi także.
Nie znalazłem podobnego tematu, więc spieszę z pytaniem, czy ktoś z Was rozlicza się z żoną/partnerką za seks?
My jesteśmy szczęśliwym związkiem już dobre kilkanaście lat, nasz seks zawsze był ekstra, no i od jakiegoś czasu wpadłem na pomysł wynagradzania mojej żony za "dobrze wykonaną robotę" w postaci 100-300 zł za numerek. Podczas takiego seksu traktuję ją jak kurewkę, co jej się bardzo podoba i mi także.