No i zrobila sie z lekka, g***burza. Powiem tak, stwierdze fakt. Pracuje w branzy med. Pacjentow mam roznych, biali, zolci, czarni, malzenstwa mieszane i dzieci z takowych malzenstw. Nie jestem rasistka. Ale to jest fakt, tak jak skora, ph, tak i pot, i zapach czystej umytej skory jest inny u bialego, inny u azjaty, inny u czarnego. To jest fakt. Czarnoskorzy maja swoj naturalny, specyficzny zapach skory ktory pachnie intensywnie. Skore maja gladsza, niz biali, ale z gladkoscia i jedwabistoscia, swietlistoscia skory, no nie umywaja sie do azjatow. Tamci to naprawde maja glass skin z natury. Biali i azjaci swoj naturalny zapach maja delikatny, lagodny. Czarni intensywny, ostrzejszy, mocniejszy. Naprawde to czuc gdy siedzac nad nimi/ obok nich, i robiac im w buzi. Buzia, pachy i ramiona niedaleka odleglosc. Wiec ludzie, Monsz naprawde ma tutaj polowiczna racje. Pozdrawiam wszystkich.