• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Fetysz rajstop: czy facetów podniecają rajstopki?

Mężczyzna

porucznik7

Nowicjusz
Rajstopy i pończochy na kobiecych nogach wzbudzają u mnie jakieś inne zmysły haha
Co lepsze, jeżeli widzę kobietę, która normalnie nie byłaby w moich oczach atrakcyjna, ale ma na sobie rajstopy - automatycznie jest u mnie 10/10 😵💫
To jest śmieszne, ale nawet na imprezie w klubie „uderzam” tylko do tych, które mają na sobie rajstopy 😂
Mam tak samo 🤷‍♂️
 
Mężczyzna

Footprint

Cichy Podglądacz
Kobieta w rajstopach zawsze przyciąga mój wzrok :) To mega podniecające, a czasami kiedy jestem nakręcony, też zakładam na cały dzień, aby na końcu się na nie spuścić. Za to moja kobieta nie lubi rajstop... :/
 
Mężczyzna

KlejnotNilu79

Nowicjusz
Podczas spotkań w męskim gronie, często rozmawiamy na tematy, który z nas co lubi i większość uwielbia rajstopki. Mi się marzy kobieta w czerwonych szpilkach i ciemnych rajstopach, które będę mógł rozerwać i przejść do czynności jeszcze przyjemniejszych :devilish:
 
Mężczyzna

Footprint

Cichy Podglądacz
Fetysze fajna sprawa 😈tylko czasem ciężko się otworzyć bo nie jest łatwo o wszystkim mówić ale jak się trafi ktoś otwarty to jest ogień 🔥
Fetysze super poszerzają wachlarz możliwości :) "Przemycałem" mojej kobiecie takie treści, nawet nieco podbierałem jej "pachnącej" bielizny na wyjazd służbowy i wiedziała o tym, ale w najlepszym wypadku pozostawała neutralna. Fetysz jej absolutnie nie interesuje, więc już przestałem jej o tym mówić :/ Za to w przeszłości miałem taką fajną znajomą internetową przez kilka lat i to było super. Wysyłała mi swoją bieliznę, i do tego zadania jakie miałem wykonać - a była naprawdę pomysłowa :cool: Z perspektywy czasu muszę przyznać, że nigdy potem nie znalazłem kobiety choćby trochę tak zboczonej jak tamta... :)
 
Mężczyzna

cd.Eve

Erotoman
Fetysze super poszerzają wachlarz możliwości :) "Przemycałem" mojej kobiecie takie treści, nawet nieco podbierałem jej "pachnącej" bielizny na wyjazd służbowy i wiedziała o tym, ale w najlepszym wypadku pozostawała neutralna. Fetysz jej absolutnie nie interesuje, więc już przestałem jej o tym mówić :/ Za to w przeszłości miałem taką fajną znajomą internetową przez kilka lat i to było super. Wysyłała mi swoją bieliznę, i do tego zadania jakie miałem wykonać - a była naprawdę pomysłowa :cool: Z perspektywy czasu muszę przyznać, że nigdy potem nie znalazłem kobiety choćby trochę tak zboczonej jak tamta... :)
Napiszesz coś więcej o tych zadaniach, które miałeś wykonać?
 
Mężczyzna

Footprint

Cichy Podglądacz
Napiszesz coś więcej o tych zadaniach, które miałeś wykonać?
To było dobre 20 lat temu, miałem wtedy 20 parę lat i wszystko co mi wysyłała było dla mnie nowe (w sensie tego co można robić). Pamiętam np. że miałem kupić dla niej rajstopy, miałem je ubrać i w nich pochodzić, a w szczególności miałem wycierać w nie penisa, zrobić zdjęcia na dowód i wysłać je (te rajstopy) do niej. Potem ona w nich chodziła, i odesłała je z powrotem do mnie wraz z niespodzianką - z butelką w której był jej "złoty deszcz". Miałem go popijać bawiąc się tymi rajstopami (wąchać, spuszczać się na nie i zlizywać) i myśląc o niej. Generalnie wszystkie zabawy obejmowały jakiś element jej bielizny, albo butów. Z butami np. kazała mi najpierw jeden but wąchać przez godzinę, potem do drugiego miałem nasikać i wszystko wypić :) Albo kazała mi pojechać do lasu i masturbować się wąchając jej majtki i w chwili orgazmu wykrzyczeć jej imię :) Myślę że to ona ukształtowała moje podejście do seksu i sprawiła, że zwykły seks z kobietą (też fajny) to mimo wszystko jednak ciut za mało - czyli "trochę" mnie zwichrowała... Chyba nie byłem gotowy na takie jazdy, ale czy żałuję? Bynajmniej, cieszę się że mi się przytrafiła :)
 
Mężczyzna

cd.Eve

Erotoman
To było dobre 20 lat temu, miałem wtedy 20 parę lat i wszystko co mi wysyłała było dla mnie nowe (w sensie tego co można robić). Pamiętam np. że miałem kupić dla niej rajstopy, miałem je ubrać i w nich pochodzić, a w szczególności miałem wycierać w nie penisa, zrobić zdjęcia na dowód i wysłać je (te rajstopy) do niej. Potem ona w nich chodziła, i odesłała je z powrotem do mnie wraz z niespodzianką - z butelką w której był jej "złoty deszcz". Miałem go popijać bawiąc się tymi rajstopami (wąchać, spuszczać się na nie i zlizywać) i myśląc o niej. Generalnie wszystkie zabawy obejmowały jakiś element jej bielizny, albo butów. Z butami np. kazała mi najpierw jeden but wąchać przez godzinę, potem do drugiego miałem nasikać i wszystko wypić :) Albo kazała mi pojechać do lasu i masturbować się wąchając jej majtki i w chwili orgazmu wykrzyczeć jej imię :) Myślę że to ona ukształtowała moje podejście do seksu i sprawiła, że zwykły seks z kobietą (też fajny) to mimo wszystko jednak ciut za mało - czyli "trochę" mnie zwichrowała... Chyba nie byłem gotowy na takie jazdy, ale czy żałuję? Bynajmniej, cieszę się że mi się przytrafiła :)
Ponieważ lubię kobiecą dominację, nawet podobają mi się te polecenia, może poza piciem moczu...
 
Mężczyzna

mmah

Podrywacz
To było dobre 20 lat temu, miałem wtedy 20 parę lat i wszystko co mi wysyłała było dla mnie nowe (w sensie tego co można robić). Pamiętam np. że miałem kupić dla niej rajstopy, miałem je ubrać i w nich pochodzić, a w szczególności miałem wycierać w nie penisa, zrobić zdjęcia na dowód i wysłać je (te rajstopy) do niej. Potem ona w nich chodziła, i odesłała je z powrotem do mnie wraz z niespodzianką - z butelką w której był jej "złoty deszcz". Miałem go popijać bawiąc się tymi rajstopami (wąchać, spuszczać się na nie i zlizywać) i myśląc o niej. Generalnie wszystkie zabawy obejmowały jakiś element jej bielizny, albo butów. Z butami np. kazała mi najpierw jeden but wąchać przez godzinę, potem do drugiego miałem nasikać i wszystko wypić :) Albo kazała mi pojechać do lasu i masturbować się wąchając jej majtki i w chwili orgazmu wykrzyczeć jej imię :) Myślę że to ona ukształtowała moje podejście do seksu i sprawiła, że zwykły seks z kobietą (też fajny) to mimo wszystko jednak ciut za mało - czyli "trochę" mnie zwichrowała... Chyba nie byłem gotowy na takie jazdy, ale czy żałuję? Bynajmniej, cieszę się że mi się przytrafiła :)
Jakbym miał taką w domu to bym ją ozłocił
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry