Nie znasz się.....to nowa dyscyplina olimpijska.Połączenie wędkarstwa z karate." stópkaratwo" to po prostu hańba dla forum!
Też tak uważam.Wstyd jest wtedy kiedy ktoś nie rozumie danego fetyszu (tudzież nie czuje go), ale wyśmiewa kogoś innego. Każdy jest inny, każdego tak na prawdę kręci co innego, więc nie ma tu miejsca na ocenianie co jest lepsze do lubienia a co gorsze.
Na początku musisz sobie odpowiedzieć czy osoby z Twojego otoczenia chcą wiedzieć o twoim fetyszu oraz jak wykorzystają tę widzę. O moim fetyszu wie tylko kilka osób do których mam pełne zaufanie.Wstydzicie się w szerszym gronie przyznawać do lubienia stóp? Czy uważacie to za powód do wręcz dumy?
Weź przestań, hadko słuchać" stópkaratwo" to po prostu hańba dla forum!
Brawo dla Ciebie!!!!Weź przestań, hadko słuchać
Ja już jak miałem 11 lat to po prostu nie kryłem, że lubię damskie stopy.... I jak tylko poprosiłem, to kuzynka i jej koleżanki z "ciotką" włącznie z przyjemnością mi pozwalały na to co w tym momencie chciałem....Weź przestań, hadko słuchać
Czyli normalnie wprost powiedz, że to jest relaksujące jak ryby i tak jak karate fajne komuś stopą twarzy dotykaćNie znasz się.....to nowa dyscyplina olimpijska.Połączenie wędkarstwa z karate.
Jak Ci karate dotknie stopą twarzy to możesz się juz wiecej nie wypowiedzieć. Natomiast "stópkarastwo" i stópkarstwo to dla mnie i dla innych różnica. Należy zachować dbałość o to co sie pisze. wowczas nie będzie dylematów wtórnych.Czyli normalnie wprost powiedz, że to jest relaksujące jak ryby i tak jak karate fajne komuś stopą twarzy dotykać
Nie chciałem nikogo urazić lubię jak kobieta się w taki sposób ze mną bawi....Jak Ci karate dotknie stopą twarzy to możesz się juz wiecej nie wypowiedzieć. Natomiast "stópkarastwo" i stópkarstwo to dla mnie i dla innych różnica. Należy zachować dbałość o to co sie pisze. wowczas nie będzie dylematów wtórnych.
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
P | Powód do wstydu ? Czy wrecz przeciwnie? | Pierwszy raz | 2 |