Jakaś zorganizowana akcja z tym exodusem czy kurde o co tu biega?Chimera zbiera żniwo
Jakaś zorganizowana akcja z tym exodusem czy kurde o co tu biega?Chimera zbiera żniwo
Nie mam pojęcia. Wymysły, bo pomysły skisły ;DJakaś zorganizowana akcja z tym exodusem czy kurde o co tu biega?
No nie wiem co jeszcze mogę napisać, oprócz tych poprzednich dwóch stron…Łatwo jest coś krytykować, a trudniej wskazać, co mogłoby się poprawić, byś Ty czy jakakolwiek inna użytkowniczka zechciała tutaj zostać i czuć się dobrze
Jak dla mnie formuła tego forum jest znacznie lepsza niż typowo czatowa, to jest moje zdanie i żal odchodzić chocby z tego względu. To znaczy oczywiście mi jest żal. nie dotyczy innych użytkowników.zawsze było tak, że po jakimś czasie forum pustoszało, a potem był nowy napływ
Niektóre rzeczy i sytuacje się po prostu "przejadają"
Czyli mamy zglebować Sosenkę?No nie wiem co jeszcze mogę napisać, oprócz tych poprzednich dwóch stron…
Zawsze jest ta sama historia poprostu, bo jest tutaj dość wąskie grono aktywnych osób, kobiet czy mężczyzn. Z 95% nie udziela się tutaj wogóle, więc nie ma możliwości nawet być na odległość czasem, kiedy chce się zmienić towarzystwo. Trzeba być nieaktywnym lub wiecznie prowadzić potyczki słowne. Ile można
wiecznie prowadzić potyczki słowne. Ile można
Randapem go!Czyli mamy zglebować Sosenkę?
Randapem go!
Tylko jak ty chcesz zmienić towarzystwo jeśli każdy może wszystko przeczytać i na każdy post coś tam sobie popitolić? Tak to działa na forach, nie tylko na tym. Nie chcesz z kims rozmawiać to go blokujesz, zagazowanie Sosny pestycydem nic tu nie da,zostawcie chłopaNo nie wiem co jeszcze mogę napisać, oprócz tych poprzednich dwóch stron…
Zawsze jest ta sama historia poprostu, bo jest tutaj dość wąskie grono aktywnych osób, kobiet czy mężczyzn. Z 95% nie udziela się tutaj wogóle, więc nie ma możliwości nawet być na odległość czasem, kiedy chce się zmienić towarzystwo. Trzeba być nieaktywnym lub wiecznie prowadzić potyczki słowne. Ile można
Niech sobie będzie chłopak, nie próbuje tworzyć tłumu z pochodniami na niego teoretycznie to między mną a nim, tylko że… publicznieCzyli mamy zglebować Sosenkę?
Oczywiście, że jest lepsza. Nie o to chodzi. Chodzi o atmosfere. Nie ma tygodnia bez zadymy. Można się nie zgadzać w temacie, można się nawet pokłucić o coś, ale kur.. każdego tygodnia, miesiąca? Szkoda nafty, jak to niektórzy pisząJak dla mnie formuła tego forum jest znacznie lepsza niż typowo czatowa, to jest moje zdanie i żal odchodzić chocby z tego względu. To znaczy oczywiście mi jest żal. nie dotyczy innych użytkowników.
Idźcie se na bok, wygarnijcie co wam tam leży na wątrobach i po problemieNiech sobie będzie chłopak, nie próbuje tworzyć tłumu z pochodniami na niego teoretycznie to między mną a nim, tylko że… publicznie
O, i to się nazwa mindfulness czy jak to się tam w tym korpo-coacho-papce nazywaIdźcie se na bok, wygarnijcie co wam tam leży na wątrobach i po problemie
Bo na ch_j grzebać w gównie publicznie gdy można załatwić sprawę bardzo szybko z dala od widowniO, i to się nazwa mindfulness czy jak to się tam w tym korpo-coacho-papce nazywa
najlepiej na zablokowanym priv. wiesz cos o tym, prawda?Bo na ch_j grzebać w gównie publicznie gdy można załatwić sprawę bardzo szybko z dala od widowni
Można wygrzebać bizony, wyczyścić i żyć dalejBo na ch_j grzebać w gównie publicznie gdy można załatwić sprawę bardzo szybko z dala od widowni