Często się masturubuję przy swojej narzeczonej.
Jednak z ciekawszych rzeczy to mam pewną historię (jedną z kilka w sumie). Kiedy miałem jakieś 19lat a moja siostra 16 byliśmy u babci na obiedzie. Po posiłku poszliśmy do salonu. Babcia ma dwie kanapy w przy dwóch bocznych ścianach pokoju. Pomiędzy nimi są drzwi. Siostra położyła się na tej naprzeciwko drzwi, ja na drugiej. Babcia została w kuchni i rozmawiała przez telefon. Drzwi były zamknięte. Po chwili leżenia naszła mnie ochota na zwalenie sobie. Siostra w tym czasie oglądała telewizję. Pierw pocierałem penisa przez spodnie, jednak po chwili, będąc bardziej śmiałym wyciągnąłem go. Kiedy siostra go zobaczyła to kazała mi schować w obawie, że babcia zaraz wejdzie i mnie nakryje. Kiedy nie zrobiłem tego, po chwili ona podeszła do mnie, złapała go w rękę i skończyła za mnie.