Kiedy byłem nastolatkiem spałem u brata i szwagierki. Mieszkali wtedy jeszcze u jej rodziców, więc spałem w tym samym pokoju co oni.
Wyglądało to tak, że oni na łóżku, ja rozłożony materac przed łóżkiem (czyli jakby u nich w nogach) i obok wielka szafa z lustrem.
W nocy słyszałem dziwne dźwięki lekkiego sapania i domyśliłem się, że uprawiają seks. W lustrze było widać delikatnie ich zarys, dzięki temu, że światło odbijane przez księżyc wpadało przez okno. Przez chwile widziałem piersi szwagierki, ale sama sytuacja, że robią to przy mnie nie wiedząc, że nie śpię tak mnie nakręciła, że po cichu zrobiłem sobie dobrze pod kołdrą. Nie zorientowali się, ale musiałem spać w zalanej piżamie haha