Moją ulubioną pozycją,jest na klęcząco przed partnerem który stoi lub siedzi.Pod kolana podkładam coś miękkiego,w zależności od miejsca i okoliczności ,może być poduszka,ręcznik,bluza. Włosy spięte ,gumkę zawsze mam w pogotowiu,początek delikatny ,a wraz z upływem czasu coraz bardziej intensywny,Najpierw biorę samą główkę,potem głębiej i głębiej,faceci lubią gdy nie używamy rąk,ale nie wszyscy,część uwielbia,jak masujemy im jądra...mam taki trick który wszystkim imponuje,kręcenie językiem wokół główki penisa ,raz w prawo a raz w lewo,lubię patrzeć jak na to reagują....Fajnie czuć ten smak i zapach,oraz po wszystkim ciepło wypełniającej usta sp..my ....którą w większości przypadków połykam