• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Zdradzam bo mnie zaniedbuje.

Tak, zdradzam.

  • Bo mnie nie spełnia seksualnie.

  • Jest zbyt Odry/a

  • Nie pieści mnie

  • Z nienawiści.

  • Lubię to.

  • Uwielbiam wielokątny sex

  • Zwyczajnie mnie zauroczył jakiś czas temu.


Wyniki ankiety widoczne po oddaniu głosu.
Kobieta

Ona91

Cichy Podglądacz
Jak w temacie... Z zaniedbania... Od roku prowadzę bezskuteczne rozmowy z mężem, mówię o swoich oczekiwaniach, ale nic z tego nie wynika... Powiedziałam otwarcie, że jak On nie dba, to zadba kto inny...
 
Mężczyzna

Marek35

Seks Praktykant
Pytanie czy to nadal zdrada... Skoro poinformowałaś go o tym co nastąpi to chyba masz przyzwolenie jeżeli nic nie robi by się Tobą zająć jak należy... Może trzeba pomyśleć o rozstaniu...
 
Mężczyzna

Marek35

Seks Praktykant
Trudny temat w chuj... Ale może niech sam zaproponuje rozwiązanie tego problemu... Bo może on potrzebuje mniej a Ty więcej, ale jak chcecie być razem to trzeba coś w końcu ustalić... Bo rozumiem że sama już masz też dość zajmowania się sobą... Żeby nadrabiać gdy on nie chce..?
 
Mężczyzna

Marek35

Seks Praktykant
No to chyba zostaje rozstanie... Bo jak już kiedyś pisałem wydaje mi się że zdrada to zachowanie tchórza bojącego się zostać samemu... Tak więc jak rozmowa nic nie daje to czas się rozejść... Tym bardziej że już nawet wolisz czas wolny spędzać sama zamiast z nim... Wydaje mi się że Ty już wiesz co należy zrobić... Tylko potrzebujesz jeszcze trochę czasu...
 
Mężczyzna

The Sex Lover

Podrywacz
No to chyba zostaje rozstanie... Bo jak już kiedyś pisałem wydaje mi się że zdrada to zachowanie tchórza bojącego się zostać samemu... Tak więc jak rozmowa nic nie daje to czas się rozejść...
Bo ludzie to w ogromnej mierze egoistyczne niedojrzałe skurwysyny niechcące brać jakiejkolwiek odpowiedzialności za siebie ani tym bardziej za innych i dlatego wskaźnik rozstań szybuje nieustannie w górę jak pojebany - tak w telegraficznym skrócie.

Sam to przerabiałem lata temu na wielu płaszczyznach: nie pomagały prośby ani groźby to strzeliłem bok, żeby ta tępa dzida laserowa zatrybiła wreszcie, że żarty się dawno temu skończyły i... pomogło, ale tylko na jakiś czas, bo potem znowu wszystko wróciło do normy, co przelało już ostatecznie moją czarę goryczy i było równoznaczne z pierdolnięciem tym całym gównem.

Trudna i złożona kwestia (jak przystało na relacje międzyludzkie) i jeśli czegoś się nauczyłem na ten temat to na pewno tego, że pewnych ludzi nie da się zmienić i że jeśli z czasem wszystko się jebie, a wszelakie formy pomocy nie pomagają to trzeba porzucić inicjatywę, bo szkoda życia i czasu na marnowanie.
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
I tu się z tobą zgodzę czwarta partnerką u mnie i tak szczerze gdy nie będzie pasowało to będzie 5 mimo że już trochę stary jestem
Ja jestem po pierwszym "zawale" i chyba też nie pierwszej młodości, ale już wiem, ze seks jest niezwykle ważny, bo tylko wlasciwie roz... żona nie przypali przysłowiowych ziemniaków 🙂
 
Mężczyzna

Uselink

Podrywacz
Zawsze powtarzałam, że zdrada to okropna rzecz, teraz jestem coraz bliżej żeby zdradzić...
A nie lepiej porozmawiać z nim, wyjaśnić co leży na wątrobie? Komunikacja międzyludzka leży na całego, staliśmy się produktem, mającym spełniać określone parametry, a jak nie to adios.

Zdradziłem żonę raz, seks przez telefon, zresztą do tamtej zacząłem coś czuć. Żona straciła do mnie zaufanie, choć minęły 4 lata. Byliśmy 3 razy na terapii par, efekt mierny, ale nadal twierdzę, że ROZMOWA TO PODSTAWA.

Nie zdradzajcie, proszę. Zawsze jest lepsze wyjście.
 
Mężczyzna

sajjanin86

Instruktor seksu
Wiadomo, że rozmowa to podstawa ale tak naprawdę nie wiemy jaki jest mąż - może on jest zbyt uparty, a z taką osobą trudno rozmawiać.
Komunikacja nic nie da, gdy druga osoba stawia na swoim i basta.
 
Kobieta

Ona91

Cichy Podglądacz
A nie lepiej porozmawiać z nim, wyjaśnić co leży na wątrobie? Komunikacja międzyludzka leży na całego, staliśmy się produktem, mającym spełniać określone parametry, a jak nie to adios.

Zdradziłem żonę raz, seks przez telefon, zresztą do tamtej zacząłem coś czuć. Żona straciła do mnie zaufanie, choć minęły 4 lata. Byliśmy 3 razy na terapii par, efekt mierny, ale nadal twierdzę, że ROZMOWA TO PODSTAWA.

Nie zdradzajcie, proszę. Zawsze jest lepsze wyjście.
U nas rozmowy a właściwie mój monolog toczy się od roku, z resztą gdy pytam męża czy mnie kocha to nie potrafi odpowiedzieć. Mówi, że dla dobra dzieci powinniśmy być razem. Ja nie jestem tego zdania.
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
Wiadomo, że rozmowa to podstawa ale tak naprawdę nie wiemy jaki jest mąż - może on jest zbyt uparty, a z taką osobą trudno rozmawiać.
Komunikacja nic nie da, gdy druga osoba stawia na swoim i basta.
Po pierwszej wpadce...
- Jeśli żona jest uparta, czyli.: a ja wiem lepiej
- Jeśli podobna postawę przyjmuje mąż
To jak nic, oboje skończą przed sądem.
 
Mężczyzna

Uselink

Podrywacz
Mnie bardzo brak seksu z żoną, ale próbuję załatwić to rozmową. Nie zdradzę jej, prędzej zażądam rozwodu lub przejścia w tryb wolny związek. Ale wszystko musi być jawne.
 
Mężczyzna

Ediedi

Cichy Podglądacz
A nie lepiej porozmawiać z nim, wyjaśnić co leży na wątrobie? Komunikacja międzyludzka leży na całego, staliśmy się produktem, mającym spełniać określone parametry, a jak nie to adios.

Zdradziłem żonę raz, seks przez telefon, zresztą do tamtej zacząłem coś czuć. Żona straciła do mnie zaufanie, choć minęły 4 lata. Byliśmy 3 razy na terapii par, efekt mierny, ale nadal twierdzę, że ROZMOWA TO PODSTAWA.

Nie zdradzajcie, proszę. Zawsze jest lepsze wyjście.
Jak proszę ludzie to pomstę do nieba wola sex tel to zdrada dla mnie to nie pojęte i nie możliwe za chwilę zwykle oglądnięcie porno będzie zdrada
 
Mężczyzna

daniel644

Nowicjusz
@Ona91 ciężka jest twoja sprawa zwłaszcza ze do męża nic nie dociera i jak mówisz to jest głównie monolog. Ale uważam ze powinno dojść do jakieś rozmowy albo jesteście razem albo się rozstajecie, lub przechodzicie na jakiś wolny związek. Wiec niestety rozmowa to podstawa. Mam nadzieje ze uda wam soe dojść do jakiegoś porozumienia.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry