25 letni prawiczek nigdy nie miał dziewczyny

[Prawiczek95]

Cześć.
Mam 25lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Pisałem z kilkoma przez internet ale nigdy nawet z żadną nie byłem na randce. Cały czas jestem prawiczkiem. Czy to jest normalne w tym wieku? Boję się że do końca życia będę samotny.

 

[sajjanin86]

szukasz kogoś kto pozbędzie ciebie twojego ,,problemu,, bo tak to zabrzmiało czy szukasz partnerki? na czole nie masz napisane ,,prawiczek,, więc to żadna choroba. Ja pastwiłem się z tym do 30 roku życia i powiem, że wiele mnie ominęło. Chcesz się ,,tego,, pozbyć? masz wiele możliwości, wystarczy sypnąć trochę kasy i znajdzie się jakaś pani do towarzystwa.

 

[Prawiczek95]

Chciałbym poznać partnerkę korzystanie z usług prostytutek mi się nie podoba. Boję się chorób przenoszonych drogą płciową a u prostytutek to chyba o to łatwo. A jak to wyglądało u ciebie? Byłeś u prostytutki?

 

[sajjanin86]

najważniejsze pytanie, które możesz sam sobie odpowiedzieć - szukasz miłości czy seksu?

 

[Prawiczek95]

Szukam przede wszystkim miłośći.

 

[retnu]

Cześć.
Mam 25lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Pisałem z kilkoma przez internet ale nigdy nawet z żadną nie byłem na randce. Cały czas jestem prawiczkiem. Czy to jest normalne w tym wieku? Boję się że do końca życia będę samotny.

To nie jest normalne!
I jeśli natychmiast nie sięgniesz do przyczyn "dziewictw", zostaniesz uśmiechniętym inwalida do końca życia.
Uśmiechniętym na zewnątrz, bo jednak należy trzymać fason faceta z krwi i kości.

.

 

[Prawiczek95]

Nie chciałbym iść do prostytutki. A nie umiem poderwać dziewczyny.

 

[mrumru]

Nie chciałbym iść do prostytutki. A nie umiem poderwać dziewczyny.

Nie umiesz, czy się ich boisz?

 

[Prawiczek95]

Nie umie i trochę się ich boję.

 

[mrumru]

Nie umie i trochę się ich boję.

A nie byłeś przypadkiem zdominowany przez nadgorliwą mamusię?

 

[Prawiczek95]

Nie

 

[Kenroy]

Koledze chyba brakuje pewności siebie. Popracuj nad sobą: zdrowe jedzenie, sport, schludne ubranie i uśmiech. Wróci pewność siebie, zniknie strach przed zagadaniem do dziewczyn

 

[sajjanin86]

Moim zdaniem coś w przeszłości musiało się wydarzyć, że teraz autor ma taki problem (zapewne nie mylę się w tej kwestii). Psychologiem nie jestem i nie mam takiego zamiaru, ale coś czuję że pacjent doświadczył coś złego ze strony kobiety albo wychował się w takim środowisku, w który każdy zaliczył tylko on nie.

 

[Prawiczek95]

Wiesz ogulnie jestem bardzo niesmiały. Po zatym jestem transwestytą.

 

[Zieluss]

coś mi się nie podoba w Twojej wypowiedzi. Masz odwagę stawić czoło najbliższym przy zmianie płci a boisz się zagadać do kobiałki???

 

[Prawiczek95]

Nie zamierzam zmieniać płci. Transwestytyzm – praktyka przyjmowania ubioru, sposobu bycia, a niekiedy także roli płciowej zazwyczaj kojarzonych z płcią przeciwną, jako forma autoekspresji lub też dla psychologicznej gratyfikacji. Wikipedia

 

[sajjanin86]

Walić te wszystkie tłumaczenia z wikipedii, ważne co ty uważasz za transseksualizm. Lubisz damskie ciuszki to okey, czujesz się w tym dobrze to też okey, to twoje ciało i umysł ale nie sądzisz, że ciężko będzie ci znaleźć kobietę która będzie chciała być z tobą i zaakceptuje to?
Szukasz kobiety czy faceta? a może inny transseksualista?

 

[Zieluss]

no dobra, przebierasz się sam i nikt o tym nie wie, czy pokazujesz się rodzinie ???

 

[Prawiczek95]

Przebiera się sam. Wie o tym tylko moja mama.

 

[Zieluss]

No więc jednak jesteś bardzo nieśmiały. Musisz nad tym pilnie popracować. Na początek zacznij tak jak radzą wyżej. Siłownia, basen, sałna... itp. oswój się z widokiem rozebranych lasek... pogadaj z dziewczynami z forum.... może daj kilka swoich fotek dla zwiększenia odwagi .... Działaj i to szybko bo czas zapierdala, że chej... Poszukaj na innych forach, może jest jakoś dupa co lubi się przebierać za faceta, byli byście dla siebie idealni ...