Dość interesujący punkt widzenia, dzięki.
W obecnych, wygodnych i dostatnich czasach najbardziej atrakcyjni są czarnoskórzy, to o nich marzą kobiety.
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, ze tak właśnie się dzieje w Europie. Za wyjątkiem Hiszpanii, gdzie w tamtejszej kulturze od wieków zagniescilo się przeświadczenie, ze dobry kochanek to tylko muzułmanin.
Na własnej skórze przekonał się o tym nasz Szopen, kiedy wyproszono go z Majorki, ponoć na prośby tamtejszych kobiet przyzwyczajonych do kultury erotycznej innej rasy. Innego koloru skóry.
Ślady owej kultury do teraz są do znalezienia we współczesnej Sevilli, i nie tylko tam.
Czy Hiszpanka skusi się na gloryfikowanego przez nas murzyna?
Nie wiem, to co wiem zamyka się w stwierdzeniu: one pod ręką maja najlepszych na świecie kochanków i przy tym wiekowe, głęboko zakodowane w genach, doświadczenia czym jest seks.
Dziesiątki tysięcy lat lepiej przystosowani do życia na przedpolu lodowca europejskiego i w górach Karakorum byli mężczyźni o jasnej skórze, to z nimi kobiety chciały uprawiać seks. Ale to były zupełnie inne warunki zewnętrzne niż we współczesnej Europie.
Niezwykle trafne stwierdzenie!
Dzisiaj na mapie współczesnej Europy należy pociągnąć linie byłej Żelaznej Kurtyny, tak aby uświadomić sobie zakres ograniczeń w dostępie do rozwoju światowej kultury, w tym też erotycznej, bo to nas interesuje. Kiedy bodajże w 2004 roku wywołałem temat roli murzyna w cuckoldzie, posypał się hejt typu chata wuja Toma- tutaj dala znać o sobie kultura. Chwile później zaistniało pierwsze w kraju forum o cuckoldzie, Rogacz, w naszej sieci byl to informacyjny przełom w przepływie informacji, bo postawienie murzyna na piedestale super kochanka przerastalo nasze mozliwosci pojmowania erotycznego świata.
Trochę później na ekranach kin pojawił się film Biała Masajka i chwile po tym rola murzyna, najlepiej z Kenii, nagle stała się wyznacznikiem towarzyskiego statusu : mam Masaja! I nie chce więcej białego z oklapłym fiutkiem.
W Europie układ fascynaci kolorem skóry diametralnie zmienił się w 2015, kiedy to F. Merkel wpuściła do Europy ileś tam milionów gości. A ci do teraz cieszą się opinia najlepszych na świecie kochanków. Sa dużo lepsi nie tylko od murzynów, ale i od nas.
Zamiast podsumowania: kultura otoczenia kształtuje nasze geny. A nie na odwrót.