Hej, jak w temacie, chciałabym zebrać jak najwięcej opinii na temat. Odkryłam niedawno, że mój chłopak, gdy nie ma mnie w domu, gra w gry porno online z innymi graczami i onanizuje się podczas cyberków z nimi. Czuję się zdradzona, nie mogę mu wybaczyć, aktualnie jest między nami źle z tego powodu, on ma poczucie winy, a ja po prostu nie mogę na niego patrzeć, nie mówiąc o uprawianiu seksu (wcześniej było pod tym względem naprawdę ok - seks 1-2 x dziennie, a jak wyjątkowo nie było, to wręcz ja byłam zawiedziona!). A jak Wy zapatrujecie się na tą sprawę? Czy poczulibyście się zdradzeni, gdyby wasz partner masturbował się podczas czatów z innymi?