• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Wpadki podczas seksu (nie chodzi o ciążę) ;)

Vedette

Cichy Podglądacz
Jeżeli chodzi o szybkość reakcji w stresowych sytuacjach - to z Kacprem osiągnęliśmy niemalże mistrzostwo :wink: On mieszka z babcią, na dodatek w bloku, przez to mieszkanko jest małe, a jedyne miejsce, w którym można się kochać - jest pokój, w którym starsza pani ogląda kolejne teleturnieje :p Dlatego robilmy to rzadko niestety :( :( Ja mam młodszą siostrę, z którą dzielę pokój. Jednak nauczyliśmy się do maximum wykorzystywać małe pomieszczenia :wink: chociaż chwile grozy...ojjj są, są :p Zwłaszcza wtedy, gdy Jego babcia czegoś chce, a jeszcze gorzej - chce po to przyjść OSOBIŚCIE. Postanowilismy, że w takich momentach każde z nas samo dba o swoją garderobę - jest 2 razy szybciej niżbyśmy mieli wzajemnie się ubierać :) Jedne raz zdażyło nam się nie zdążyć...byliśmy u mnie i nie usłyszeliśmy dźwięku przekręcanego klucza w drzwiach...do tej pory nie wiem jak nam się to "udało"...A ja z Kacprem, powiedzmy szczerze - do ubranych nie należeliśmy. Na pytanie ojca: "Paulina możesz mi wytłumaczyć, co robiliście w twoim pokoju ?!", odpowiedziałam :" widzę, że naprawdę brakuje Ci seksu, skoro nie potrafisz podstawowych rzeczy nazwać". Temat się zakończył, a co więcej - tatuś milczy przed mamą jak grób :wink: 8) oczywiście z Kacprem spotykam się nadal, o czym mój ojciec wie doskonale- nawet ze sobą rozmawiają, gdy się nadaży taka okoliczność :p :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Vedette

Cichy Podglądacz
Dzięki za uznanie :wink: Jednak po raz drugi bym tego nie przeżyła...mój ojciec chyba też nie :lol:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Polihymnia

Biegły Uwodziciel
Jakiś czas temu mój Mężczyzna wziął mnie w ramiona i zaczął się kierować w kierunku łóżeczka... :D Bardzo delikatnie chciał mnie ułożyć na miękkiej poduszeczce, było przy tym bardzo miło i namiętnie... :) A tu nagle... ŁUP! Przywaliłam głową w ścianę... :shock: Przez chwilę w ogóle nie wiedziałam co się stało, wszystko przed oczami mi wirowało a cała czaszka mnie bolała a na głowie pojawił się ogromny guz... :( Od razu odechciało mi się jakichkolwiek pieszczot... :p A miało być tak pięknie... :p[/u]
 

wstydliwa20

Nowicjusz
Uuu.. no to musiałaś naprawdę nieźle łupnąć w tą ścianę :)

Przypomniało mi się, że wiele razy podczas stosunku, jak np leże to w czasie akcji zdarzy mi się uderzać głową o ścianę. Jest wtedy troszkę śmiesznie, ale dla własnego bezpieczeństwa wolę się przesunąć dalej :)
 

kira

Seks Praktykant
seks to dla mnie jeszcze wielka niewiadoma, nigdy tego nie robilem...

wiekszych przypalow jakos nie mialem...
(jak zwykle ostatnio - rozpisze sie :p chyba nie macie nic przeciwko? :>)

ale np z masturbacja mialem przypal. mialem z 13 lat, nie wiedzialem w ogole co to ta cala masturbacja i nie wiedzialem jak to sie robi. w domu mam wanne (niestety) i jakos niechcacy trafilem "nim" pod strumien wody. przyjemnie mi sie zrobilo. i robilem to tak, ze odkrecalem strumien letniej wody i wystawialem biodra do gory, a z tylu podpieralem sie rekami, jakby pol mostek :p no i tak jestem w tej pozycji, zamknalem oczy na ok 20 sec. otwieram, patrze, w drzwiach stoi wujek... od razu ze wstydu dalem nura pod wode. zapomnialem zamknac lazienki na zamek. powiedzial, ze nikomu nic nie powie, ze wszyscy tak robia i pozostanie to miedzy nami.
troche mnie te slowa uspokoiły, ale przez miesiac czulem sie strasznie glupio.

albo raz bawilem sie "nim" w pokoju jak bylem w 6 klasie podstawowki, a moja sis w 8 w tej samej szkole. i musiala zobaczyc przez dziurke co robie. nastepnego dnia iide z kolegami, podchodzi kolezanka sis i mowi jak mi bylo sie pieszczac. przez niecale 2 tyg bylem obiektem do nabijania sie :p

a pieszczoty to, calowalem sie z dziewczyna (jeszcze sie w ogole nie piescilismy) i sobie masowalem. nie wytrzymalem i skonczylem na jej brzuch. nagle moja matka wchodzi do pokoju. dobrze, ze szybko sie zakrylismy...

i w wakacje nad jeziorem siedzialem z dziewczyna na takiej gorce, byly tam parasole i przy nich ławeczki. usiedlismy na jedej. siedzielismy okrakiem na niej. ja sie od tak polozylem na tej lawce, rozmawialem z dziewczyna. nagle mi zsunela spodenki z bielizna i wziela "go" na pare sec do buzi. a tu nagle na gorke wchodzi jakas babka. tuz przed dziewczyna wyjela go z ust. wiec babka widziala jedynie jak leze i mi stoi... pozniej sie do mnie usmiechala...

a tak to ewntualnie ktos uslyszal sapanie i tyle :p
 

KLM

Seks Praktykant
Polihymnia napisał:
Jakiś czas temu mój Mężczyzna wziął mnie w ramiona i zaczął się kierować w kierunku łóżeczka... :D Bardzo delikatnie chciał mnie ułożyć na miękkiej poduszeczce, było przy tym bardzo miło i namiętnie... :) A tu nagle... ŁUP! Przywaliłam głową w ścianę... :shock: Przez chwilę w ogóle nie wiedziałam co się stało, wszystko przed oczami mi wirowało a cała czaszka mnie bolała a na głowie pojawił się ogromny guz... :( Od razu odechciało mi się jakichkolwiek pieszczot... :p A miało być tak pięknie... :p[/u]
a wzielas pod uwage, ze colowo Cie chciał ogłuszyć :lol: :lol:

Kira- - a co bedzie potem :!: :roll:
 
L

Lucy

Guest
Ludzie, taki fajny temat a taka cisza?

Może zacznę ;)
Kiedyś kiedyś kiedyś, jak jeszcze byłam piękna i młoda mój ówczesny chłopak zabrał mnie nad jezioro w celu odbycia stosunku seksualnego :D
Wszystko działo się o zachodzie słońca. Piękna pogoda, moje najulubieńsze jezioro, ciepła woda i zapowiadał się gorrrący wieczór, pełen namiętności i pożądania.
Otóż nic bardziej mylnego.

Żeby nie był to zwykły seks w krzakach to napompował materac, wrzucił mnie na niego i wypłynęliśmy na sam środek jeziora. Dłuuuga gra wstępna, pocałunki, macanki. Ciężko mi o tym pisać :D
No dobra. Dochodzi do stosunku, ja dochodzę, on dochodzi i bach.
Nie wiem jakim cudem ten cholerny materac się przekręcił ale chwila prysła wraz z wpadnięciem do wody. Nigdy więcej.


Mam jeszcze duuuużo takich historii ale zostawię na później ;)
 

tomas25

Cichy Podglądacz
Hah, temat stary, ale historie świetne!


Była pewna dziewczyna, do której przybierałem się*jakiś*czas. Imprezowaliśmy kilkukrotnie, jednak jakoś*nigdy się nie udało. Pewnego weekendu balowaliśmy w większym gronie, na domówce. Organizował ja mój dobry kolega. Chatę miał niewielką*ale rodziców mega spoko i piwnicę wraz z garażem mieliśmy tam za taką*mini imprezownie. Często się zdarzało, nocowaliśmy tam. Dlatego jak impreza dogorywała, a ów dziewcze stwierdziło, że nie będzie wracać do domu, tylko prześpi się u kolegi to zwietrzyłem okazję :) Poszliśmy do pokoju i kochaliśmy się*z dobrą godzinę! Wyobraźcie sobie naszą minę jak rano w tym samym pokoju okazało się, że pod oknem spał jeden z imprezowiczów :] który oczywiście oficjalnie się nie obudził, ale nie oficjalnie powiedział, że kwa nie wiedział czy ma spać*dalej, wyjsć, czy się dołączyć... W każdym razie od tego incydentu zawsze sprawdzam czy jesteśmy sami ... : P
 
S

Star

Guest
Swego czasu przyprowadziłem moją dziewczynę do domu po weselu kumpla. Po pijackim seksie w nocy postanowiliśmy zrobić sobie mały poczęstunek na kaca:p
Szybki sexik na pieska, przerwał mój brat wchodzący bez pukania, na szczęście usłyszałem ostatnie kilka kroków i zdążyłem paść na łóżko i nakryć nas kołdrą ale on i tak wszystkiego się domyślił i wyszedł zmieszany :p
Po południu zachciało się mojej kochanej minetki, to spełniłem swoje obowiązki z zachwytem ;p Z tym że drzwi były uchylone... Moja troszkę sapała... Gdy ją odwiozłem i wróciłem do domu to kumpel brata przywitał mnie słowami "uhhhh mhhhmhmh ohhh" :p
 
Podobne tematy

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry