Ile razy pod rząd uprawiacie seks?

[Basia]

dark widzisz to mówimy o dwóch różnych sytuacjach.
W sumie więc i Ty i ja mam racje.

PS. kontrola nad własnym ciałem jest faktycznie "drażniąca" dla drugiej strony

 

[gosia6767]

Za każdym razem wielokrotnie, czasem kilka pod rząd, raz po raz. Całymi godzinami. Trochę regeneracji i dalej. Czasem brak możliwości na sen. To i tak mniej niż moja partnerka, ale na pewno około 10 razy w ciągu 'sesji'.

No trzeba przyznać, że można pozazdrościć! Mnie się najwięcej razy zdarzyło 5 razy pod rząd, a chłopak 3. Wtedy uznawaliśmy to za rekord, ale teraz widzę, że chyba musimy nad tym popracować

 

[dark]

Pewnie tak. Choć chciałbym ten stan utrzymać i mieć go zawsze pod ręką. Nie jest to jakiś wyśrubowany "rekord". Myślę, że przy odpowiedniej dawce podniecenia nic niezwykłego. Szczególnie w perspektywie spędzenia w ten sposób całego tygodnia co wyklucza chwilowe nienasycenie.
Kontrola bywa drażniąca, ale ona ma swoje sposoby by przejąć ją za mnie (choć raczej lubi być zniewolona moim ciałem dając z siebie jednocześnie wszystko). No i nic podniecającego bardziej niż jej słowa gdy patrzy mi prosto w oczy "Zrób to dla mnie. Teraz! Już! Potrzebuję Twojego spełnienia teraz".

 

[Halred]

Z seksem nie wiem, zawsze 1-2x pod rząd jej wystarczało, ale kiedyś z ciekawości sprawdziłem ile razy dam radę sobie zwalić z krótkimi przerwami. Udało się 7 razy, ale po drugim już bardzo mało przyjemności w tym było, no i baaardzo długie. Chociaż swoją droga nie uważam ilość spustów pod rząd za wyznacznik jakości faceta, chyba lepszy będzie taki który wymłóci raz a porządnie zamiast takiego który schlapie się 3 razy zanim jeszcze porządnie wsadzi

 

[ula69]

1% facetów powyżej 25 lat potrafi w ciągu tego samego dnia być w stanie osiągnąć wzwód, odbyć pełny stosunek i zakończyć wytryskiem (poniżej 25 roku to z 5%, hormony buzują itd.) (z reguły ten drugi jest mniejszy po prostu jądra nie naprodukują zbyt wiele spermy), tak jak u kobiety możliwe jest wielokrotne szycztowanie tak u facetów opowiadanie o kilkukrotnym stosunku zakończonym wytryskiem to BAJECZKI.

 

[Morfeusz]

1% facetów powyżej 25 lat potrafi w ciągu tego samego dnia być w stanie osiągnąć wzwód, odbyć pełny stosunek i zakończyć wytryskiem (poniżej 25 roku to z 5%, hormony buzują itd.) (z reguły ten drugi jest mniejszy po prostu jądra nie naprodukują zbyt wiele spermy), tak jak u kobiety możliwe jest wielokrotne szczytowanie tak u facetów opowiadanie o kilkukrotnym stosunku zakończonym wytryskiem to BAJECZKI.

Z całym szacunkiem Koleżanko, ale kto Ci takich bredni naopowiadał!! Rozumiem, że kwestia prokreacji i zdatności nasienia może być dyskusyjna przy kolejnych razach, ale optowanie za tezą, że rzekomo tylko 1 % staje więcej niż raz dziennie po wytrysku, toż to jakiś kabaret ! Życzę Ci faceta, który wyprowadzi cię z błędu .

 

[grzegor]

1% facetów powyżej 25 lat potrafi w ciągu tego samego dnia być w stanie osiągnąć wzwód, odbyć pełny stosunek i zakończyć wytryskiem (poniżej 25 roku to z 5%, hormony buzują itd.) (z reguły ten drugi jest mniejszy po prostu jądra nie naprodukują zbyt wiele spermy), tak jak u kobiety możliwe jest wielokrotne szycztowanie tak u facetów opowiadanie o kilkukrotnym stosunku zakończonym wytryskiem to BAJECZKI.

Ula miałaś kiepskich partnerów. . . .

 

[Basia]

1% facetów powyżej 25 lat potrafi w ciągu tego samego dnia być w stanie osiągnąć wzwód, odbyć pełny stosunek i zakończyć wytryskiem (poniżej 25 roku to z 5%, hormony buzują itd.) (z reguły ten drugi jest mniejszy po prostu jądra nie naprodukują zbyt wiele spermy), tak jak u kobiety możliwe jest wielokrotne szycztowanie tak u facetów opowiadanie o kilkukrotnym stosunku zakończonym wytryskiem to BAJECZKI.

Ula przykro że sama tego nie doświadczyłaś
No chyba że ja sama żyję w bajce ale jakoś to na bajkę nie wygląda

 

[Morfeusz]

Ula przykro że sama tego nie doświadczyłaś
No chyba że ja sama żyję w bajce ale jakoś to na bajkę nie wygląda

Basiu, czy ta bajka, to : Królewna Śnieżka i czterdziestu krasnoludków ?
No coś sobie przypominam, tylko w tej bajce nie było chyba całowania XD?

 

[Halred]

1% facetów powyżej 25 lat potrafi w ciągu tego samego dnia być w stanie osiągnąć wzwód, odbyć pełny stosunek i zakończyć wytryskiem (poniżej 25 roku to z 5%, hormony buzują itd.) (z reguły ten drugi jest mniejszy po prostu jądra nie naprodukują zbyt wiele spermy), tak jak u kobiety możliwe jest wielokrotne szycztowanie tak u facetów opowiadanie o kilkukrotnym stosunku zakończonym wytryskiem to BAJECZKI.

Jakieś źródło? Czy po prostu przespałaś się z setką facetów i 99 z nich okazało się impotentami?

 

[Basia]

Basiu, czy ta bajka, to : Królewna Śnieżka i czterdziestu krasnoludków ?
No coś sobie przypominam, tylko w tej bajce nie było chyba całowania XD?

całowanie ? to zależy jaką wersję oglądałeś

nie wiem czy 40 było by dobrym materiałem do badań statystycznych

 

[Lucy]

Mój dotychczasowy rekord to w ciągu jednej nocy 7 orgazmów.

 

[Lucy]

Ale co to była za noc ciężko ten rekord pobić.

 

[Halred]

U mnie jeśli chodzi o kobiece orgazmy, to 4, ale tylko palce+język, no i w ciągu pół godziny

 

[Lucy]

Ja podczas jednego intensywnego seksu miałam 3. Przegrałam

 

[Inka]

Mam przeważnie 6-7 podczas jednego stosunku, a do 10 razy podczas jednej "samoobsługi"
Jak to zrobić, odkryłam metodą prób i błędów, ale udaje się to tylko, jeśli partner umie się dłużej opanować.
Dziewczynom zdradzę tę technikę na priv.

 

[Lucy]

Jak to partner musi się dłużej opanować? To on nic a Ty 10 razy?

 

[slonik]

Jak to partner musi się dłużej opanować? To on nic a Ty 10 razy?

No jak to co, się chłop po takiej dawce (dawania) przyjemności raz wystrzela i po zawodach

 

[Lucy]

Chyba nie mój

 

[slonik]

Mój też nie
Tzn mój "mój" a nie facet