Ja natomiast pragnę znaleźć się w takim stanie, by stać się wolna... By móc podejść do mężczyzny za którym szaleję, którego pragnie równie mocno me niewinne serce, jak i grzeszna dusza... Pragnę na nowo poczuć jego wzrok na mym niewinnym ciele.... Pragnę moc go pieścić, dać mu radość, przyjemność.... Zaspokoić jego najskrytsze żądze... Pragnę powsiąść go tak bardzo jak on pragnie mnie... Stać się jednością z Panem mego serca, Panem mej duszy.... Gdyby miał świadomość... Gdyby wiedział, że wystarczy jeden gest, jedno spojrzenie, jedna wiadomość... By móc mnie posiąść całą... Grzeszną, nieczystą duszę wraz z niewinnym ciałem...