są dwa rodzaje spirali
hormonalna i taka, która nie posiada hormonu
cyt.
"Wewnątrzmaciczne wkładki antykoncepcyjne nazywane często spiralami (od kształtu jednego z pierwszych modeli) są plastikowymi drobnymi elementami o wyglądzie cienkich pręcików w kształcie litery T, S, omega, cyfry 7 lub innych, które lekarz ginekolog zakłada przez kanał szyjki do jamy macicy. Na określenie wkładek przyjął się też angielski skrót IUD (intrauterine device).
Wkładki antykoncepcyjne starej generacji działały wyłącznie na zasadzie mechanicznej, wywołując odczyn błony śluzowej macicy i nie dopuszczając do zagnieżdżenia zarodka. Główne działanie współczesnych wkładek antykoncepcyjnych uwalniających jony metali (miedzi) do jamy macicy polega na zmniejszaniu przepuszczalności śluzu szyjkowego dla plemników oraz na toksycznym wpływie na plemniki. Zmniejszenie zdolności endometrium do przyjęcia zarodka nie odgrywa kluczowej roli. Wkładki antykoncepcyjne uwalniające gestagen (hormon) dodatkowo zmniejszają prawdopodobieństwo wystąpienia owulacji. Ze względu na mechanizm działania wkładek antykoncepcyjnych uwalniających jony metali lub gestagen powinny one być sklasyfikowane jako metoda mechaniczno-chemiczno-biologiczna. "
"w jakich przypadkach stosujemy wewnątrzmaciczną wkładkę antykoncepcyjną uwalniającą gestagen?
Wkładki uwalniające gestagen zalecane są kobietom, którym zależy na skutecznej antykoncepcji, a nie ma przeciwwskazań do jej stosowania. Szczególnie są polecane kobietom, u których występują obfite, bolesna krwawienia, po czterdziestym roku życia. Mogą być stosowane u kobiet, które nie rodziły."
Na czym polega działanie wkładki domacicznej założonej po stosunku?
Jeżeli w ciągu 5 dni po stosunku potencjalnie zagrażającym ciążą do jamy macicy zostanie założona wkładka antykoncepcyjna, to prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest niewielkie. Wskaźnik Pearla w tym przypadku wynosi < 2. Implantacja zarodka w jamie macicy następuje po minimum 5 dniach od zapłodnienia. Działanie wkładki polega na wywołaniu odczynu błony śluzowej macicy i niedopuszczeniu do zagnieżdżenia zapłodnionej już komórki jajowej. Nie można więc mówić w tym przypadku o działaniu poronnym (pytanie 8 rozdział I).