Witam! Od niedawna zacząłem czytać na forum różne problemy ale nie pomyślałbym że i mi coś może się przydarzyć...otóż mój problem a raczej niepewność polega na tym że regularnie kochamy się ze swoją dziewczyną i gdy nie mamy zabezpieczeń to staram się nie myśleć jajami tylko główką. Problem polega na tym że kochaliśmy się raz nio i spuściłem się na szczęście na pościel no ale jak to na młodych przystaje (18 lat) znów nam się zachciało i po 2 godzinach znów się kochaliśmy nio i boje się że ten pierwszy raz co się spuściłem to zostały na moim członku jeszcze plemniki które mogły zapłodnić komórkę jajową podczas drugiego stosunku... Pomocy!
Wytrysk na pościel i kolejny seks. Czy mogła zajść w ciążę?
- Rozpoczęty przez Chris182
- Rozpoczęty
- Status
Stosujecie ten tzw. stosunek przerywany? Dobrze zrozumiałam? Nie chcę tego oceniać...
Otóż plemniki znajdują się również w wydzielinie, którą członek wydziela przed erekcją... [/url]
Otóż plemniki znajdują się również w wydzielinie, którą członek wydziela przed erekcją... [/url]
Odp
Nio stosunek przerywany swoją drogą...ale boje sie tego że za drugim razem gdy sie kochalismy to mogly zostać jeszcze jakies plemniki na czlonku z tego pierwszego stosunku bo pierwszy raz to sie sposcilem i po dwoch godzinach znowu sie kochalismy(podczas drugiego stosunku to sie niesposcilem)HeLp Me
Nio stosunek przerywany swoją drogą...ale boje sie tego że za drugim razem gdy sie kochalismy to mogly zostać jeszcze jakies plemniki na czlonku z tego pierwszego stosunku bo pierwszy raz to sie sposcilem i po dwoch godzinach znowu sie kochalismy(podczas drugiego stosunku to sie niesposcilem)HeLp Me
Nie sądzę, żeby Twoje plemniki przeżyły dwie godziny "na wolności"
Po wytrysku plemniki ktore pozostaly na czlonku zginely w ciagu tych 2 godzin. Jednak jak bylo juz wyzej napisane w plynie preejakulacyjnym takze znajduja sie plemniki zdolne do zaplodnienia. Warto jednak pomyslec o prezerwatywach i posiadac pewien zapas na takie okolicznosci.
Ty Gonia tu jestes chyba od denerwowania ludzia nie od moderowania :/ bo poraz kolejny cos Ci nie pasuje:/ chce pomóc czlowiekowi i pisze mu tak zeby zrozumial. A jeśli Tobie cos w tym nie pasuje to lepiej sie nie wypowiadaj bo nic dobrego tym postem nie wnioslas i jemu rowniez nie pomoglas:/
Dzięki Sylwek i Ted
Po przeczytaniu waszych odpowiedzi troszeczke mi ulżyło...nio mogłem pomyśleć zanim coś zrobie nie tak...heh tak to już jest jak ma się piękną dziewczynęa za błędy ortograficzne to bardzo przepraszam ale pisałem to szybko bo zależało mi na szybkiej odpowiedzi bo sie martwiłem...jak dobrze że istnieje takie forum i spoko są ludzie)Dziekuje)
Po przeczytaniu waszych odpowiedzi troszeczke mi ulżyło...nio mogłem pomyśleć zanim coś zrobie nie tak...heh tak to już jest jak ma się piękną dziewczynę
a za błędy ortograficzne to bardzo przepraszam ale pisałem to szybko bo zależało mi na szybkiej odpowiedzi bo sie martwiłem...jak dobrze że istnieje takie forum i spoko są ludzie)Dziekuje)Ale chyba te chwile strachu dały Ci nauczkę, prawda? Człowiek uczy się na błędach
Człowiek uczy się na błędach Nie piętnuje tu nikogo ani niczego, ale po raz kolejny powtórze. Myślcie za nim coś zrobicie do cholery!!! Dziękuję za uwagę Chris182, nie ważne jaka jest ładna, ważne czy chcesz mieć z nią dziecko (już). Jak nie, to wytrzymaj te parę minut i skocz do apteki po prezerwatywy. Jak jest chętna to nie ucieknie a będziecie pewniejsi, że oprucz przyjemności nie dorobicie się również potomka.
Chris182, nie ważne jaka jest ładna, ważne czy chcesz mieć z nią dziecko (już). Jak nie, to wytrzymaj te parę minut i skocz do apteki po prezerwatywy. Jak jest chętna to nie ucieknie a będziecie pewniejsi, że oprucz przyjemności nie dorobicie się również potomka.Polihymnia no żebyś wiedziała jak się najadłem strachu,ja chyba zapopatrze się hurtowo w te gumkino cóż błąd popełniłem i już tego nigdy nie popełnie... No może go popęlnie jak bede miał jakieś 25 lat ale to specialnieA mam takie jedno pytanko do was ale szczególnie dla dziewczyn, bo jesli bedziemy sie zabezpieczać gumkami to na chleb mi nie wystarczyZ moim kochaniem chcemy sie zaopatrzyc w tabletki antykoncepcyjne,oczywiscie bez recepty bo do ginekologa to ona raczej nie pójdzie...znacie Pani może jakieś tabletki z normalną ceną i oczywiscie żeby były dobre(nie muszą być dobra w smaku haha)
no cóż błąd popełniłem i już tego nigdy nie popełnie... No może go popęlnie jak bede miał jakieś 25 lat ale to specialnieA mam takie jedno pytanko do was ale szczególnie dla dziewczyn, bo jesli bedziemy sie zabezpieczać gumkami to na chleb mi nie wystarczyZ moim kochaniem chcemy sie zaopatrzyc w tabletki antykoncepcyjne,oczywiscie bez recepty bo do ginekologa to ona raczej nie pójdzie...znacie Pani może jakieś tabletki z normalną ceną i oczywiscie żeby były dobre(nie muszą być dobra w smaku haha) a wiesz co zwisa mi to i powiewa Ty rowneiz nic nie wniosłęs ciekawego do tego postu wiec o co Ci chodzi?Sylwek87 napisał:
A jak ktos ma jeszcze ochote mi zwracac uwage to prosze bardzo nalepiej napiszcie odrazu do GODa ze chcecie innego moderatora bo nie chce mis ie czytac takich farmazonow jak sylwek pisze
Dlaczego nie pójdzie do ginekologa? Jeśli chcesz, żeby brała byle jakie tabletki, to lepiej, żeby nie brała wcale... Lekarz musi ją zbadać i dobrać odpowiednie tabletki...Chris182 napisał:Polihymnia no żebyś wiedziała jak się najadłem strachu,ja chyba zapopatrze się hurtowo w te gumki
Czy mogę zadać pytanie?Chris182 napisał:jesli bedziemy sie zabezpieczać gumkami to na chleb mi nie wystarczy
Aż tak często to robicie, że musiałbyś majątek na prezerwatywy wydać?
Nio żartowałem Polihymniahah jesli mam być szczery to w jednej nocy zrobiliśmy to....uwaga 8 razy! sam nieumie uwierzyc że to wytrzymałem hahaale miło było...tylko poźniej cały dzień ledwo żyłem,czułem się tak jak bym spędził 6 godzin na siłce hahnio a jeśli wrócić do temaciku nio to wątpie żeby tak od siebie poszła do ginekologa,musze ją jakoś namówić hmm to może być cięzkie....sam bym nawet nieszedł
hah jesli mam być szczery to w jednej nocy zrobiliśmy to....uwaga 8 razy! sam nieumie uwierzyc że to wytrzymałem hahaale miło było...tylko poźniej cały dzień ledwo żyłem,czułem się tak jak bym spędził 6 godzin na siłce hahnio a jeśli wrócić do temaciku nio to wątpie żeby tak od siebie poszła do ginekologa,musze ją jakoś namówić hmm to może być cięzkie....sam bym nawet nieszedł Przecież ginekolog to lekarz jak każdy inny poza tym ona pewnie myśli, że jakaś wyjątkowa jest i ją napewno zapamięta. Prawda jednak jest taka, że jeśli nie jest ekstremalnym przypadkiem to zapamięta ją na jakieś 2 min. dopóki kolejna kobieta nie wejdzie do gabinetu.
Nie bójcie sie ginekologa on nie gryzie. Moja też sie bała na początku ale poszedłem z nią. Przepisał jej pigułki JAŚMIN które obecnie kosztują 41 zł i wystarczają na 20 dni. Moze to jest drogie ale pomyśl ile wydasz na gumki skoro tak często sie kochacie i o ile mniej przyjemnosci będziesz czerpał z sexu w gumce. To jest o wiele pewniejsze i wygodniejsze...Pozdrawiam i życze powodzenia
- Status
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.