Ja się pytam co trzeba mieć w głowie żeby wysyłać komuś, albo zamieszczać na stronach zdjęcia bez zgody tej osoby? Podejrzewam że organ zwany mózgiem już dawno tam wyparował i została pusta przestrzeń.Ah bo to ze mną jest tu problem, bo rozmawiam o tym zjawisku, które na dodatek, jak zaznaczyła @Krystyna.X, jest tu zakazane. Ciekawe dlaczego? Pewnie to też ja siedziałam nad regulaminem.
To już wiemy kto nie ma problemu aby szastać czyjąś prywatnością, to właśnie chciałam ustalić
 
				

 
 
		 
 
		 
 
		