Jak powyższe czynniki wpływają na relację długo/krótkoterminowe? O ile w długoterminowej z pewnością znacznie to ma kolosalne, o tyle słyszałem/mówi się, że kobiety dają się łomotać bez wchodzenia w związki takim gachom będącym w konflikcie z prawem, niezbyt ogarniętym finansowo czy z niewielką ilością przeczytanych książek. Nie mam na myśli totalnych gamoni. Być może jest to tylko zasłyszany stereotyp aplikowalny jedynie do podobnych poziomem lasek. Być może wypadkowa jest zmienna w czasie i zależy też od wieku laski... Dobra, czekam na wasze opinie.