Wasze najciekawsze miejsca, w których się masturbujecie

[Zielony86]

Kiedyś często na strychu budynku obok domu, miałem trzy zajebiste sąsiadki lecz szybko siostra mnie przyłapała tam jak również kiedy brała kąpiel sróbokrętem otwierałęm lekko drzwi ale nie potrafiłem przestać kiedy była juz koło drzwi kilka razy mnie przyłapała pod łazienką ale dalej to robiłem A sama z czasem już zostawiała otwarte drzwi

 

[gab.rysia26]

Ja tez masturbowalam sie w autobusie. Niewiele osob, przykrylam sie szalikiem, spodnie opuscilam w kolana i bawilam sie piszac z kims z netu

 

[Mortimer]

Ja tez masturbowalam sie w autobusie. Niewiele osob, przykrylam sie szalikiem, spodnie opuscilam w kolana i bawilam sie piszac z kims z netu

Kobietom jednak łatwiej w takich miejscach, wystarczy że przykryje się jak Ty np. Facet jednak musi wykonać bardziej zamaszyste ruchy
Też chodzi mi po głowie pociąg, autobus.

 

[sondemel]

Kiedyś jeszcze jak byłem nastolatkiem to jadąc rowerem stanąłem na polnej drodze między polami, ten sam wiek to jeszcze przy szkole i to za dnia, kilka razy w takim terenie przy działkach, w sklepie odzieżowym przy zapleczu, w parku w dzień między alejkami

 

[Biedrononeczka]

Ja tez masturbowalam sie w autobusie. Niewiele osob, przykrylam sie szalikiem, spodnie opuscilam w kolana i bawilam sie piszac z kims z netu

Musiało być pięknie i ciekawie

 

[lingster]

Lat 13, żniwa, ambona myśliwska i przyczepa z sianem.

 

[RarógDzdz]

Lat 13, żniwa, ambona myśliwska i przyczepa z sianem.

Fiu fiu fiu... Brzmi ciekawie, zdecydowanie

 

[lingster]

Fiu fiu fiu... Brzmi ciekawie, zdecydowanie

 

[Mastus]

Jak byłem nastolatkiem to masturbowałem się czasami na strychu w lecie było tam bardzo gorąco. Rozbierałem się do naga i skakałem po starej pierzynie. Pióra latały wszędzie.. Czasami masturbowałem się wieczorami w lecie jak było ciepło na zewnątrz domu. Zupełnie nago w ogrodzie. Jak byłem mały to raz przy mamie to zrobiłem ale oczywiście tego nie widziała. Weszła mi do pokoju jak leżałem na łóżku pod kołdrą i małym się bawiłem. Kiedyś z koležankąw pracy dużo rozmawialiśmy o seksie i masturbacji taki podjarany byłem po tych rozmowach že jak wracałem do domu autobusem siusiak bardzo mi mocno stał i nie szło go uspokoić to go troche potarłem ale przez spodnie bo dużo ludzi było w autobusie...

 

[xxDunia97]

Mi jak byłam młodsza często się zdarzało gdzieś w polach, laskach, czasem całkiem naga. Jak podrosłam to do mnie dotarło, że to dość ryzykowne. Tak to też bus na tylnej kanapie, ławka w parku, ale chyba największy hardcorde (przynajmniej na tamten czas to dla mnie było mocne) to jak doszłam na lekcji w 1 technikum.

 

[Biedrononeczka]

Mi jak byłam młodsza często się zdarzało gdzieś w polach, laskach, czasem całkiem naga. Jak podrosłam to do mnie dotarło, że to dość ryzykowne. Tak to też bus na tylnej kanapie, ławka w parku, ale chyba największy hardcorde (przynajmniej na tamten czas to dla mnie było mocne) to jak doszłam na lekcji w 1 technikum.

No to rzeczywiście hardcore

 

[On1001]

Mi jak byłam młodsza często się zdarzało gdzieś w polach, laskach, czasem całkiem naga. Jak podrosłam to do mnie dotarło, że to dość ryzykowne. Tak to też bus na tylnej kanapie, ławka w parku, ale chyba największy hardcorde (przynajmniej na tamten czas to dla mnie było mocne) to jak doszłam na lekcji w 1 technikum.

Niezły rozmach, trzy posty z 2015, trzy z wczoraj, witam ponownie

 

[Biedrononeczka]

Diablica , piękna sprawa

Musi być pięknie w tym słoneczku

 

[Marcel]

Mnie się zdarzyło zrobić to w środku dnia na środku drogi. Prosta szosa biegnąca przez las, średnio co kilka minut przejeżdżał jakiś samochód, ale widać go było z daleka, więc na ten czas trzeba było przestać. Ale udało mi się trysnąć na asfalt.

 

[xxDunia97]

Niezły rozmach, trzy posty z 2015, trzy z wczoraj, witam ponownie

Tak zrobiłam come back

 

[damdam]

Zdarzało się różnie, ale to głównie na wyjeździe w okolicy samochodu, chociaż nie powiem, w pracy tez sie zdarzyło z 2 - 3 razy.
Tak to głównie jak się jeszcze z koleżanka spotykało i było ciepło, to późnymi wieczorami albo w nocy szło się na pomost nad jeziorem i się dogadzało razem leżąc odłogiem na pomoście albo gdzieś na brzegu

 

[RTT]

Krzaki nad rzeką w lecie i w zimie

 

[Biedrononeczka]

Tak zrobiłam come back

Cieszę się że tu jesteś

 

[Fatfeetlover]

Ja za chwilę w pracy

 

[Major0388]

Ja w autokarze z Krakowa w Bieszczady siedzielismy z dziewczyną w przed ostatnim rzędzie ja z
lewej ona z prawej, celowo żeby mnie sprowokować uniosła do góry na siedzenie jedną nogę i ukazała mi swoją szparkę, wtedy wyciągnąłem swego kutasa i zacząłem go walić. Oczywiście tłumaczyła się potem że przypadkowo tak ułożyła nogę, każda wymówka jest dobra żeby móc doprowadzić się do orgazmu, chyba nie muszę dodawać, że jak zobaczyła jak ja zaczęłem się zabawiać to ona długo się nie zastanawiała ...