mi tez zdarzylo sie masturbowac w autobusie, raz w zwyklym nocnym autobusie miejskim po wroclawiu i pare razy w PKSach na dluzszych trasach.
w pociagu masturbuje sie za kadym razem gdy mam okazje nim podrozowac.
robilem to tez w wielu innych miejscach... lubie w aucie podczas jazdy zaczac sie nim bawic a gdy juz odpowiednio urosnie zatrzymuje sie na chwile dokonczyc zabawe.
kilka razy walilem konia po roznych klatkach schodowych wracajac z udanego spokania z kolezanka.
w latoo uwielbiam sie masturbowac w plenerze, biore kocyk i jade nad wode albo do lasku i sie zabawiam niekiedy nawet i po pare godzin.
robilem to tez na wielu parkingach, i miejskich i tych z galerii handlowych, na zajazdach przy trasie,