• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

Wasz pierwszy raz w trójkę.

Mężczyzna

Matt40

Cichy Podglądacz
Witam. Od jakiegoś czasu wspólnie z żoną zastanawiamy się nad sexem w trójkę, oczywiście tym trzecim mam być inny mężczyzna. Chcieli byśmy się dowiedziec jak to wyglądało u Was, tzn. Jak znaleźliście tego drugiego, gdzie był ten pierwszy trójkąt, czy długo szukaliście i jakie były zasady na pierwszy raz oraz inne przydatne sugestie?
 
Kobieta

SexParaWawa

Nowicjusz
Mój Pan może o tym opowiedzieć - miał kilka różnych trójkątów, będzie tutaj jutro rano to pewnie napisze, ale z tego co mówił, to poznawał ludzi kiedyś na takim portalu klub69.net.pl, który już wiele lat nie istnieje i na czacie na wp.pl, który też już nie istnieje.
 
Mężczyzna

cuckoldman

Podrywacz
Ogólnie u nas 3 wyszedł trochę przypadkowo,
Nas kręciło jak ktoś sobie może popatrzeć podczas naszych zabaw, i tak właśnie znaleźliśmy chętnego na jednym z portali, umówiliśmy się w zaprzyjaźnionym dla nas hotelu, spotkanie przebiegało w luźnej atmosferze, każdy z nas czuł się swobodnie, ja z partnerką daliśmy mu pokaz seksu na żywo, on w tym czasie się relaksował na własną rękę ;)
I tak przebiegły z 2 - 3 spotkania, później ustaliliśmy ,że partnerka pomoże mu ręcznie się zrelaksować, to był taki pierwszy kontakt,
Na następnym spotkaniu postanowiliśmy ,że może posmakować partnerki oralnie za co ona się zrewanżuje łódzkiem, tak przebiegły ok 2 - 3 kolejne spotkania, atmosfera była nadal pozytywną, każdy zadowolony i spełniony, i finalnie na ok 6 - 7 naszym spotkaniu kolega mógł już dołączyć do nas i do penetracji partnerki, myślimy ,że te kilka spotkań wcześniejszych które były na luzie, zrobiło mały, ale dobry grunt pod spotkanie finałowe
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry