Moja też to lubi. Zaczyna ssać zwisającego a potem staje jej w ustachJak się bierze za loda to tak samo tylko rośnie w jej ustach.
Moja też to lubi. Zaczyna ssać zwisającego a potem staje jej w ustachJak się bierze za loda to tak samo tylko rośnie w jej ustach.
Moja lubi siadać mi na twarzy i walić mi. I najpierw mam ja doprowadzić zanim pozwoli mi dojśćLubi mieć takiego stojącego przed twarzą czasem jak jej liże cipkę to kasę mi masować sobie fiuta to ją tak kręci że dochodzi momentalnie
Moja o tyle urozmaica że w nagrodę za doprowadzenie jej wali mi na zdjęcia naszych znajomychTo mamy podobnie
Raz po pijaku się wygadała i jena się obraziła że do niej waliła ale większość niema nic przeciwko. Kilka nawet uznało to za komplementA to ciekawe zakończenie musi być
To moja nie pozwala na twarzy konczycMoja jedzie loda do końca albo wali sobie na język i twarz.
ubrane fotki czy jakies rozbrane? Kobiety, faceci?Moja o tyle urozmaica że w nagrodę za doprowadzenie jej wali mi na zdjęcia naszych znajomych
Ubrane kolezanekubrane fotki czy jakies rozbrane? Kobiety, faceci?
Czasami kończy przy tym sama zaczyna się zabawiać.A po tym pomaga czy tylko patrzy?
To byłoby dla mnie mega spełnienie fantazji. Problem w tym , że moja pani jak ma nastrój to jest chętna na sex i raczej że wskazaniem abym doszedł w czasie "ostrego posuwania". Jak nie ma ochoty na sex czyli nastroju, to mój penis niespecjalnie ją interesuje. Owszem mam oficjalną zgodę by sobie zrobić dobrze, nawet teoretycznie w jej obecności. Natomiast kiedy zapytałem jak by zareagowała gdybym obok w łóżku zaczął się masturbować, czy mogę liczyć na jej pomocną dłoń to stwierdziła, że jak niema ochoty na sex to nie ma ochoty wogule mnie dotykać i oglądanie mojego ptaka podczas masturbacji jest dla niej totalnie obojętne. Z tego też powodu nie robię tego przy niej. Gdyby to wywoływało choć odrobinę podniecenia u mojej pani to chętnie bym zwalił przy niej ale wiedząc, że znudzona odwróci się tyłem i zacznie chrapać to już mi czasem całkiem ochota przechodzi.Polecam dogadać się z żoną/ partnerką tak, że naprzód ją zaspokajasz, a potem po jej orgaźmie przebierasz się w rajstopki albo pończochy. Idealnie jak w trakcie zakładania ona już masuje kutaska, a potem… sam sobie walisz do wytrysku jak ona patrzy, najlepiej na jej stopy, albo sobie w rajstopki. Na koniec zlizujesz jak masz moc z jej stóp spermę. Zdarzyło mi się wtedy nabrać mocy na kolejne walenie od razu!
No to nie fajnie, też tak kiedyś miałem, czułem zażenowanie, mi się chciało a dziewczyne to nie interesowało, od niechcenia wystawiała rękę jak widziała, że nie odpuszczam bo jestem napalony, nawet ręka nie chciało się jej poruszać, jak chciałem trysnac to posuwalem jej dłoń zawiniętą na kutasie. Zmieniłem partnerkę i teraz jest sex na przywitanie, pożegnanieTo byłoby dla mnie mega spełnienie fantazji. Problem w tym , że moja pani jak ma nastrój to jest chętna na sex i raczej że wskazaniem abym doszedł w czasie "ostrego posuwania". Jak nie ma ochoty na sex czyli nastroju, to mój penis niespecjalnie ją interesuje. Owszem mam oficjalną zgodę by sobie zrobić dobrze, nawet teoretycznie w jej obecności. Natomiast kiedy zapytałem jak by zareagowała gdybym obok w łóżku zaczął się masturbować, czy mogę liczyć na jej pomocną dłoń to stwierdziła, że jak niema ochoty na sex to nie ma ochoty wogule mnie dotykać i oglądanie mojego ptaka podczas masturbacji jest dla niej totalnie obojętne. Z tego też powodu nie robię tego przy niej. Gdyby to wywoływało choć odrobinę podniecenia u mojej pani to chętnie bym zwalił przy niej ale wiedząc, że znudzona odwróci się tyłem i zacznie chrapać to już mi czasem całkiem ochota przechodzi.
No u nas sex jest na dobrym poziomie. Moja pani jest mocno otwarta (od pewnego czasu) na różne moje fantazje i generalnie sporo z tego co zaproponowałem spodobało się jej na stałe. Co do ilości to jak na nasz wiek (50 tuż tuż) i zapracowanie to normalnie 2 -3 razy w tygodniu a na wyjazdach 2x dziennie nie mogę narzekać. Po prostu ja pomiędzy naszymi zbliżeniami mam ochotę czasem na ręczną robótkę i było by miło gdyby ona wzięła w tym udział a to jest problematyczne (jak na razie). Jest jednak światełko w tunelu. Ostatnio była już mocno zaspokojona a ja potrzebowałem jeszcze chwilki aby dojść i powiedziałem jej aby mi dokończyła. Wzięła go do ust a ręką zaczęła pomagać. Doprowadziła mnie do silnej eksplozji cały czas trzymając go w ustach. Wiedziała, że bardzo chciałem ją mocno pocałować gdy będzie miała usta pełne mojego soczku, nie dała rady jednak takiej ilości utrzymać w ustach. Widząć , że zaczyna się trochę dławić powiedziałem jej jak chcesz to wypluj. On wtedy wypuściła znaczną część na soją dłoń i i z zaskoczenia przelała mi to w usta i dłoń przycisnęła na chwilę do mojej twarzy. Resztę połknęła. To było coś mega czadowego i tak mnie podnieciła ze za półgodziny mój twardy ptaszek znów był w jej muszelce. Więc może kiedyś doczekam że spontanicznie zrobi mi rękąNo to nie fajnie, też tak kiedyś miałem, czułem zażenowanie, mi się chciało a dziewczyne to nie interesowało, od niechcenia wystawiała rękę jak widziała, że nie odpuszczam bo jestem napalony, nawet ręka nie chciało się jej poruszać, jak chciałem trysnac to posuwalem jej dłoń zawiniętą na kutasie. Zmieniłem partnerkę i teraz jest sex na przywitanie, pożegnaniea jak jest zmęczona to ściąga majtki i wypina tyłeczek abym się nacieszył, teraz zamiast w rękę pakuję w cipke
![]()
Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
---|---|---|---|---|
A | Walenie konia | Masturbacja | 7 | |
D | Walenie konia/ zabawa analna | Masturbacja | 3 | |
H | Walenie konia na obozie | Masturbacja | 5 | |
V | Kiedy i w jakich okolicznościach zaczęliście walenie konia? | Masturbacja | 33 | |
E | Walenie konia z kimś | Seks | 7 |