W moim przypadku majteczki mamy i nie tylko
W rodzinie nigdy, jest to dla mnie ohydne i nieakceptowalne. Za to wąchanie bielizny u koleżanek to już tak! Podczas odwiedzin u koleżanek partnerki zdarza się dojrzeć ich bieliznę i powąchać.
Kiedyś opiekowałem się mieszkaniem znajomych, którzy wyjechali na wakacje. Dziewczyna kumpla naprawdę mi się podobała, miałem i mam fantazje z nią. Pech w tym, że moja partnerka się z nią przyjaźni i nie za bardzo było jak się masturbować bielizną koleżanki, ale jak udało się jechać do nich samemu, to udało się zalać jej majtki. Najlepiej jak wyjeżdżają na krótko, to nie zawsze koleżanka robi pranie i uda się znaleźć używane majtki. Przyjemnie się w takie spuścić.
Kiedyś opiekowałem się mieszkaniem znajomych, którzy wyjechali na wakacje. Dziewczyna kumpla naprawdę mi się podobała, miałem i mam fantazje z nią. Pech w tym, że moja partnerka się z nią przyjaźni i nie za bardzo było jak się masturbować bielizną koleżanki, ale jak udało się jechać do nich samemu, to udało się zalać jej majtki. Najlepiej jak wyjeżdżają na krótko, to nie zawsze koleżanka robi pranie i uda się znaleźć używane majtki. Przyjemnie się w takie spuścić.
A co jeszcze
To jest kurfa tragedia! Tyle lat żyłam w błogiej nieświadomości. Dzięki sexforum teraz każda wizyta rodziny/przyjaciół wiąże się ze stresem, że jakiś zboczek będzie mi grzebał w szufladach na pranie w łazience 
czasem jednak lepiej nie wchodzić we wszystko, bo potem człowiek nie może pozbyć się tych wizji.
czasem jednak lepiej nie wchodzić we wszystko, bo potem człowiek nie może pozbyć się tych wizji.
To chyba rozwiązuje odwieczny problem zaginionych części garderoby. Zawsze winiłam pożerającą pralkę i to był błąd.To jest kurfa tragedia! Tyle lat żyłam w błogiej nieświadomości. Dzięki sexforum teraz każda wizyta rodziny/przyjaciół wiąże się ze stresem, że jakiś zboczek będzie mi grzebał w szufladach na pranie w łazience
Ja nadal wolałam żyć w błogiej nieświadomości...
te niedobre łazienkowe krasnale, ja przynajmniej starałem sie oddawać po zabawię bądź odkupić nowe w zamian
@Pan Dupka Ty jesteś jakiś nienormalny? Serio? Nie no, nie mogę. Po prostu szkoda słów.
W temacie jest napisane o rodzinie, a Ty mówisz o koleżance, masakra
W temacie jest napisane o rodzinie, a Ty mówisz o koleżance, masakra
Nie no, w rodzinie to chore
tak
Podobne tematy
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.