Witajcie!
Mam taki problem. Zauważyłem u swojej dziewczyny na sutkach takie dziwne coś...
Takie jakby twardawe, żołtawe "blaszki", nie wiem jak to określić.
Była jakiś czas temu u lekarza i przy okazji to też widział ale nic nie mówił.
Jej to nie dokucza.
Nie wiem czy to jest z tym związane, ale smak Jej piersi jest może troszkę gorzkawy...Może to poprostu smak Jej potu? To normalne??
Mój pierwszy kontakt z kobiecymi piersiami tak na żywo wiec się martwi!
Może jakś z Was też coś takiego miała/ma lub wie co to jest??
Czekam na pomoc!
Pozdrawiam
Mam taki problem. Zauważyłem u swojej dziewczyny na sutkach takie dziwne coś...
Takie jakby twardawe, żołtawe "blaszki", nie wiem jak to określić.
Była jakiś czas temu u lekarza i przy okazji to też widział ale nic nie mówił.
Jej to nie dokucza.
Nie wiem czy to jest z tym związane, ale smak Jej piersi jest może troszkę gorzkawy...Może to poprostu smak Jej potu? To normalne??
Mój pierwszy kontakt z kobiecymi piersiami tak na żywo wiec się martwi!
Może jakś z Was też coś takiego miała/ma lub wie co to jest??
Czekam na pomoc!
Pozdrawiam