Niesamowicie trafny temat. Ja jestem w zwiazku troche ponad 1,5 roku. Bardzo kocham moja ukochana, ale temperatura uczuc z jej storny minimalnie opadla. Przyczyn nie bede wymienial bo nie oto tu chodzi. Moim skromnym zdaniem, trzeba w takim momencie ukazywac 2x wiecej emocji uczucia niz na poczatku. Trzeba byc wrecz idealnym. TO znaczy zawsze byc pomocnym akceptowac rozne glupstweka, nie klocic sie i okazywac wyrozumialosc. Nie byc zimna ryba ktora juz codziennoscia partnera sie najadla, ale caly czas okazywa fascynacje. Komplementy, czule slowa, spojrzenia. PRacowac nad swoimi gestami. Przytulac partnerke / partnera i dac mu do zrozumienia ze znaczy dla nas wszystko. Jesli to okazecie to mysle ze druga storna momentalnie odpowie tym samym. Pozatym ciekawym pomyslem jest odnowienie tego poczatku zwiazku np. chodzenie na randki i takie jakby ponowne zdobywanie partnera
. Zaskakiwanie jakimis smiesznhmi miejscami np. romantyczna kolacja przy swiecach na dachu bloku
albo zaprosic ja na uroczy wieczor podarowac kostium i isc na basen wypluskac sie. Spedzac razem czas i wniesc do zwiazku ten powiew swiezosci co na poczatku , poprzez zaskakiwanie partnera. Pokazac trzeba ze nadal jest cos co ona on musi w nas odkryc, zebyscmy nadal fascynowali ich
Poza tym rozmawianie o problemach i bycie wielka podpora duchowa i mentalna bardzo pomaga. Wszystko to co napisalem jest bardzo trudne do osiagniecia i wymaga duuuzo pracy i wysilku ale to owocuje. Rowniez w lozku pewne nowum jakis pomysl jakas zabawa gra nie zaszkodzi. Mozna tez ukazac poswiecenie dla drugiej osoby np. idac dla niej na silownie na basen czy cokolwiek.
Poki co tyle mi przychodzi do glowy i tak ja postepuje.
Sorka za bledy.