Poodgrzebuję trochę starych tematów, które uważam za ciekawe.
Tak, uważam swój związek za bardzo szczęśliwy.
Patrząc na inne związki, moje poprzednie i inne pary, które obserwuję, to podstawą udanej relacji jest:
-Umiejętność rozmowy i chęć by rozmawiać o wszystkim- dobrych i złych momentach, o tym co jest dobre i złe, o tym co nas boli, wkurza, irytuje.
-Szacunek
-Lojalność
-Umiejętność pójścia na kompromis/poświęcenia się dla dobra drugiej osoby/Was obojga
-Spędzanie ze sobą czasu, śmianie się z siebie nawzajem. Brak kija w dupie.
-Seks- może nie jest najważniejszy, ale jeśli coś jest w nim nie tak, to rzutuje to na resztę związku.
-Przyjaźń jest w związku wg mnie nawet ważniejsza niż miłość. W niej jest wszystko to, co czyni relację udaną- zaufanie, poczucie bezpieczeństwa, ww lojalność, szczerość itp.