• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy jest możliwy szczęśliwy związek (jestem obrzezany, mam problemy z erekcją)

Status
Zamknięty.

Mateusz1991

Cichy Podglądacz
Mam pytanie, czy możliwy jest szczęśliwy związek między kobietą która ma normalne podejście do seksu, czyli nie jest nimfomanką ani też nie uważa że seks raz w miesiącu wystarcza całkowicie, a facetem który nie da rady dać jej normalnego seksu i prawdopodobnie nigdy nie doprowadzi jej do orgazmu swoim członkiem ponieważ ma przedwczesny wtrysk i problemy z utrzymaniem erekcji? Wiadomo, że oprócz samej penetracji członkiem jest cała masa przyjemnych rzeczy, w których ów mężczyzna dajmy na to jest dobry, jednak czy kobieta potrafi wytrzymać przez dłuższy okres czasu bez porządnego, że tak to nazwę "przeruchania"? Dodam, że tych dwoje ludzi bardzo dobrze się dogaduje i są w sobie zakochani.
 
M

Morfeusz

Guest
Pytanie teoretyczne z odpowiedzią tak i nie!
Wszystko zależy, od doświadczenia partnerów, tolerancji, stopnia zakochania, ukierunkowania potrzeb!
Jeżeli kobieta jest maksymalnie rozbudzona i uwielbia penetrację, odpowiedź jest jedna, wcześniej czy później poszuka kogoś, kto jej to da!
Jeżeli teoretycznie budujecie razem swoją seksualność, to tak, da się, bo nie tęskni się za czekoladą, nie znając jej smaku :)!
Oprócz pytania i możliwych odpowiedzi jest jeszcze trzecia, bliższa współczesnej medycynie!
Przedwczesny wytrysk jak i problemy z erekcją można leczyć!
Sildenafil jest skutecznym lekarstwem z tym, że trzeba być w miarę zdrowym!
Więc jeżeli, teoretycznie osoba o której piszesz nie ma 60 lat i problemu z sercem, to co stoi na przeszkodzie podziałać chemią ;).
Po to człowiek wymyślił młotek, żeby czasem wbić gwóźdź, a czasem pierdolnąć się w palca :D!
To jak użyje potencjalny facet tej rady, może przynieść podobne skutki :p.
 

Mateusz1991

Cichy Podglądacz
Dzięki za odpowiedź Morfeusz. Miałem na myśli sytuacje kiedy kobieta doznała już kiedyś we wczesniejszych związkach orgazmu poprzez stymulacje członkiem.
Mam w głowie to, że w pewnym momencie seksualne potrzeby mogą wziąć górę uzna ze nie ma co zalegać w związku z facetem który nie daje jej 100% satysfakcji w łóżku :p
Myślałem o tym Sildenafilu, chociaż wiem, że u mnie zaburzenia erekcji są głownie pochodzenia psychicznego a nie somatycznego. Ale gdybym wziął go pare razy i zobaczyłbym, że mały może stać przy kobiecie przez godzine, może jakoś by mi sie przestawiło w głowie i bez leku zacząłby działaś normalnie. Ale z drugiej strony troche sie boje, ze jak zobacze, że stoi mi pięknie po tabletce, to po odstawieniu jej psychika zrobi swoje i powie małemu "nie wstaniesz przeciez bo nie wziąłes tabletki" :D
Orientujesz sie czy ten Sildenafil można dostać w aptece jakoś bez recepty? nie chciałbym kupować przez internet jakiś wynalazków :p
 
M

Morfeusz

Guest
Internet odpada, to głupota i prawie na 100% wynalazek!
W aptece trzeba mieć receptę, idź do ogólnego, jak nie jakiś czubek, to bez problemu Ci wypisze receptę!
Oczywiście Cię zbada, normalnie, zrobi wywiad i tyle.
Jeżeli problem leży w "głowie" to udowodnienie sobie, że mogę i to mogę długo podziała raczej zbawiennie!
Jeżeli nie zadziała zbawiennie, czyli stać będzie po niebieskiej pigułce, normalnie nie, to z racji młodego wieku,
zmień dietę, zacznij ćwiczyć, mniej oglądaj porno, wtedy z tygodnia na tydzień powinno być lepiej.
Nie wiem, nie znam Cię, ale może długo czekałeś na tą jedyną i ciężar odpowiedzialności "za związek" daje znać!
Przyczyn może być wiele, w każdym razie trzeba walczyć, a nie podwijać ogon.
Jak co, to od czasu do czasu Viagra i niezłe pierdolenie, a na co dzień minetka - myślę, że wtedy każda kobietka,
normalna, nie nimfomanka, bo taka to dobra bajka na tydzień, będzie zadowolona!
 

Mateusz1991

Cichy Podglądacz
Dzięki. Kurde serio poczułem się lepiej. Tak jak mówisz długo czekałem z pierwszym razem, jednak nie ze względów ideologicznych, a z powodu stulejki.. Z tegoż powodu zostałem obrzezany 3 lata temu, a dopiero rok temu miałem swój pierwszy raz, chociaż mam 25 lat :) Także niby poważny już gościu ze mnie, ale w sprawach związkowych i seksualnych dopiero raczkuje :p a sam zabieg obrzezania, dość mocno odbił sie na mojej psychice, wiec pewnie stąd te problemy z erekcją. No ale tak jak mówisz nie mogę podwijać ogonu tylko walczyc :)
 
Status
Zamknięty.

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry