Swingowanie, a sporadyczne zabawy z kimś innym.

[SwingWorld]

Witajcie,
Od ponad roku przeglądamy tutaj różne tematy i co raz częściej pojawiają się zagadnienia dotyczące:
- trójkątów (1K2M, 2M1K)
- fantazji o oddawaniu żon
- fantazji kobiet o zaproszeniu do łóżka drugiej kobiety, itp.
- zapytań jak namówić drugą stronę na takie zabawy!

Zastanawiamy się, drodzy forumowicze czy są to jednorazowe fantazje do realizacji czy są tutaj użytkownicy, których zastanawia nieco głębiej tematyka Swingowania?
Swing w Polsce przez ostatnie 5 lat rozwinął się kilkukrotnie mocniej niż przez poprzednie dziesięciolecia.

W tej tematyce jesteśmy już od 12 lat, tak więc jeśli są osoby, których temat Swingu chodź troszeczkę zaciekawił i potrzebowałyby więcej wiedzy w tym zakresie lub macie jakiekolwiek zapytania, to chętnie odpowiemy.
Przeprowadziliśmy już kilka Warsztatów dla początkujących i trochę osób wprowadziliśmy w świat Swingu, które wcześniej nie miały pojęcia jak to wygląda.

 

[Frytka69]

Swing fajna sprawanie miałam ale super jak są takie otwarte pary i dobrze się bawią,dla mnie sex przy partnerze to nie zdrada.Jedyny problem to się dopasować bo ciężko znaleźć kogoś, jednak większość facetów wkurza jak ktoś się na ulicy popatrzy na ich dziewczynę a co dopiero co mnie irytuję w związkach to że faceci preferują tylko jeden trójkąt rzecz jasne MKK i to jest irytujące ten egoizm.

 

[AgaAgnieszka]

@Frytka69 kiepsko trafiałaś, mi zawsze proponowano MMK.

 

[SwingWorld]

Swing fajna sprawanie miałam ale super jak są takie otwarte pary i dobrze się bawią,dla mnie sex przy partnerze to nie zdrada.Jedyny problem to się dopasować bo ciężko znaleźć kogoś, jednak większość facetów wkurza jak ktoś się na ulicy popatrzy na ich dziewczynę a co dopiero co mnie irytuję w związkach to że faceci preferują tylko jeden trójkąt rzecz jasne MKK i to jest irytujące ten egoizm.

Witaj,
Oczywiście, znajdą się faceci, którzy dopuszczają myśl o zabawie z drugą kobietą (2K1M) ale już w odwrotną stronę mają opory. Kwestia taka, z czego te opory się biorą, jakie mają obawy, wątpliwości, itp. Wszystko jest do przegadania. Jeśli natomiast wynika to z tego, że on z inną kobietą chciałby bardzo ale do swojej kobiety nie dopuści nikogo obcego (pies ogrodnika) - to tutaj nie ma już mowy o zagłębianiu tematyki dalej.

Jednakże częściej spotykam facetów, którzy chętnie popatrzyliby na to, jak ich kobieta za zgodą bawi się z innym, tak więc nie do końca faceci preferują tylko jeden typ trójkątów, a jeszcze lepiej tak jak wspomniałem - zamiast trójkątów wybrać układ 2K2M.

Jestem również pewny, że przy odpowiednim poruszeniu tematu przez pary, nakierowaniu delikatnym na tematykę Swingu, przynajmniej 30% (średnio jedna na trzy pary) - zagłębia się w ten temat nieco bardziej. Ludzie są otwarci na nowe doznania - ale blokuje ich strach przed niepewnością.

 

[Tomek Muzyk]

Ja nie miałbym nic przeciwko gdyby moja zabawiała się z innym przy mnie. Jeżeli celem byłby sex i orgazm to dlaczegonie. Szkoda, że nie chce.

 

[donaldziak]

Swingowałem kilka razy ale nigdy z facetem seksu w ggrupie nie miałem... Szkoda
A wy?

 

[TylkoMy]

Od czasu do czasu odwiedzamy swingers kluby. U nas to wygląda tak.
Nigdy nie oddam się innemu mężczyźnie w pełni. Pozwalam na minetkę, rimming. Pieszczę ręką, biustem (hiszpan). Mąż też nie odbywa stosunku z inną. Generalnie mamy oralny i rimming. W moją stronę możliwe jest jeszcze pieszczenie mnie dildem. Często jest tak, że gdy ja zajmuję się mężem pozwalam na minetkę panu lub pani. Gdy mąż zajmuje się mną to pieszczę kobietę lub ręką daję przyjemność mężczyźnie.
Odwiedzamy takie miejsca, by się bawić, rozmawiać, by zobaczyć innych w akcji. Nie mamy oporów by patrzono na nas.

W domowych warunkach spotykany się z naszą koleżanką. Tu również oralny i rimming w każdą sobotę.
Spełniamy nasze fantazje i marzenia. Nawet gdy wyglądem przypominam dziwkę to jestem nią wyłącznie dla mojego kochanego męża