Seks z czarnym

[Marcin 43]

A może po prostu zwykły szacunek do drugiego człowieka?

Odnoszę się do tego co napisał Nietoperzyk...o różnicy w podejściu samych czarnych do swoich kobiet i do białych.
Jeśli szanują białe, to dlaczego bardziej niż swoje?

 

[col.Greg]

Nie mogę odnależć oryginalnej wypowiedzi, którą cytujesz, ale mam wrażenie że czarni jednak nie "simpują"

 

[Kataryna X]

Chodzi o p

Odnoszę się do tego co napisał Nietoperzyk...o różnicy w podejściu samych czarnych do swoich kobiet i do białych.
Jeśli szanują białe, to dlaczego bardziej niż swoje?

Perspektywa, wydaje mi się że dochodzi tu do nadinterpretacji.

 

[Magia2000]

Jak myślicie, z czego wynika fakt, że niektórzy panowie wprost mówią, że po czarnym to on by się brzydził?

 

[col.Greg]

Jak myślicie, z czego wynika fakt, że niektórzy panowie wprost mówią, że po czarnym to on by się brzydził?

Nie wiem. Po białym mialbym to samo.

 

[Marcin 43]

Jak myślicie, z czego wynika fakt, że niektórzy panowie wprost mówią, że po czarnym to on by się brzydził?

Ja widzę w tym tylko zazdrość. Każdy rodzaj agresji słownej czy wulgarności wobec czarnych, bez powodu, to wg mnie wynik zazdrości..może nawet zawiści.

 

[Marcin 43]

Jak myślicie, z czego wynika fakt, że niektórzy panowie wprost mówią, że po czarnym to on by się brzydził?

Myślę, że chodzi o zawiść o penisa. Coś na zasadzie obrażenia się i złości na białą kobietę, że miała "czelność" uprawiać seks z czarnym. Może z lęku, że nie dogodzi jej tak jak tamten.

 

[Nietoperzyk]

Ciekawe z czego to wynika.
Mam kilka hipotez:
1. Może chcą się podlizać białym by je zdobyć w znanym celu
2. Czy to wynika z nieświadomej uległości względem białych po latach kolonializmu...jako do żon ich "panów na plantacji"?
3. Może ta postawa jest tylko w stosunku do tych białych, które nie są nimi zainteresowane?

ale cie boli ze jakas biala kobieta postanowila ujezdzac wielkiego czarnego fiuta

 

[col.Greg]

Nie podkreślałbym aż tak mocno roli "mechaniki seksualnej". Owszem dla niektórych osób obojga płci ma to znaczenie, ale nie wydaje mi sie, ze to jest czynnik główny i wiodacy. Eliminacja elementu uczuciowego moze prowadzic do nieco błędnych wniosków.
Ale nie bedę tu do końca walczyć o przyjęcie mego punktu widzenia
(Nie samym fiutem człowiek żyje)

 

[Marcin 43]

ale cie boli ze jakas biala kobieta postanowila ujezdzac wielkiego czarnego fiuta

Hehe... Kurde...przejrzałeś mnie
A tak w ogóle, to kręci mnie jak o tym piszą, więc je trochę podkręcam jeszcze

 

[Kataryna X]

Nie podkreślałbym aż tak mocno roli "mechaniki seksualnej". Owszem dla niektórych osób obojga płci ma to znaczenie, ale nie wydaje mi sie, ze to jest czynnik główny i wiodacy. Eliminacja elementu uczuciowego moze prowadzic do nieco błędnych wniosków.
Ale nie bedę tu do końca walczyć o przyjęcie mego punktu widzenia
(Nie samym fiutem człowiek żyje)

Chętnie przeczytam jak rozwiniesz myśl.

 

[Marcin 43]

Nie podkreślałbym aż tak mocno roli "mechaniki seksualnej". Owszem dla niektórych osób obojga płci ma to znaczenie, ale nie wydaje mi sie, ze to jest czynnik główny i wiodacy. Eliminacja elementu uczuciowego moze prowadzic do nieco błędnych wniosków.
Ale nie bedę tu do końca walczyć o przyjęcie mego punktu widzenia
(Nie samym fiutem człowiek żyje)

Mnie zastanawia dlaczego większość białych kobiet i chyba też czarnych facetów, którzy się że sobą bzykają, nie wchodzi że sobą w dłuższe i głębsze relacje? A może się mylę?
To moja hipoteza.

 

[Magia2000]

Myślę, że chodzi o zawiść o penisa. Coś na zasadzie obrażenia się i złości na białą kobietę, że miała "czelność" uprawiać seks z czarnym. Może z lęku, że nie dogodzi jej tak jak tamten.

Ale to by wymagało założenia, że czarny rucha lepiej od białego, ale to by miało sens gdyby na świecie było 2 facetów, jeden czarny i jeden biały.
Jest wielu czarnych, którzy nie tylko mają małe penisy ale też słabo ruchają, z natury są bardziej leniwi przecież.

 

[col.Greg]

Nie będę się tu zbytnio rozwijał ponieważ odnoszę wrażenie, że zmierzamy w strone jakiegos kolejnego pojedynku czy potyczki. natomiast mam na mysli to, że często wszelkie dyskusje na tematy genitalne sprowadzają się jak napisałem do mechaniki seksu a nie wydaje mi sie, że sprawność w posługiwaniu sie "tym sprzetem" stanowi jedyny klucz do stosunków miedzyrasowych.

 

[Marcin 43]

Ale to by wymagało założenia, że czarny rucha lepiej od białego, ale to by miało sens gdyby na świecie było 2 facetów, jeden czarny i jeden biały.
Jest wielu czarnych, którzy nie tylko mają małe penisy ale też słabo ruchają, z natury są bardziej leniwi przecież.

Porno robi swoje. Tworzy legendę/ mit o czarnym jebace z dużym.
Lubisz oglądać porno z czarnymi? Przyznaj się

 

[Marcin 43]

Nie będę się tu zbytnio rozwijał ponieważ odnoszę wrażenie, że zmierzamy w strone jakiegos kolejnego pojedynku czy potyczki. natomiast mam na mysli to, że często wszelkie dyskusje na tematy genitalne sprowadzają się jak napisałem do mechaniki seksu a nie wydaje mi sie, że sprawność w posługiwaniu sie "tym sprzetem" stanowi jedyny klucz do stosunków miedzyrasowych.

Tak, to pewnie jakieś uproszczenia, ale jednak to forum o seksie, więc o tym tu głównie piszemy.
Pytanie czy czarni poza tym, że mają niby większe faje, są wg kobiet, też lepszymi jebakami, że tak powiem?

 

[col.Greg]

Tak, to pewnie jakieś uproszczenia, ale jednak to forum o seksie, więc o tym tu głównie piszemy.
Pytanie czy czarni poza tym, że mają niby większe faje, są wg kobiet, też lepszymi jebakami, że tak powiem?

ż poznanych przeze mnie wypowiedzi kobiet wynika, że tak. Natomiast pewnego uzupełnienia wymaga rys psychologiczny tych kobiet. bo to tez istotne. Znam tez wiele kobiet, które nie wyrażają fascynacji czarnymi penisami, więc niewiele to daje bez jakichś badan.

 

[Marcin 43]

ż poznanych przeze mnie wypowiedzi kobiet wynika, że tak. Natomiast pewnego uzupełnienia wymaga rys psychologiczny tych kobiet. bo to tez istotne. Znam tez wiele kobiet, które nie wyrażają fascynacji czarnymi penisami, więc niewiele to daje bez jakichś badan.

Ok. Ciekawe.
Masz jakieś swoje hipotezy co do tego?

 

[col.Greg]

Ok. Ciekawe.
Masz jakieś swoje hipotezy co do tego?

Hm...tak szczerze to nigdy się tym nie zajmowałem. Owszem moim hobby są kobiety - ich psychika, ale w aspekcie rasowym nie robiłem zbyt mocnego rozeznania bo sądzilem, że obowiązują jakieś ogólne ponadrasowe mechanizmy. Raczej o charakterze czysto płciowym.
Szczerze mówiąć fascynacja czarnymi penisami jest dla mnie swego rodzaju nowościa w środowiskach do korych mam dostęp.

 

[Kataryna X]

Nie będę się tu zbytnio rozwijał ponieważ odnoszę wrażenie, że zmierzamy w strone jakiegos kolejnego pojedynku czy potyczki. natomiast mam na mysli to, że często wszelkie dyskusje na tematy genitalne sprowadzają się jak napisałem do mechaniki seksu a nie wydaje mi sie, że sprawność w posługiwaniu sie "tym sprzetem" stanowi jedyny klucz do stosunków miedzyrasowych.

Możesz rozwinąć na pw.