• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Seks przygody lat młodzieńczych

Angel69

Nowicjusz
Przyszedł mi do głowy taki pomysł aby zrobić taki temat, gdzie każdy może opisać swoje seks przygody z podstawówki czy gimnazjum :)
Chciałbym, żeby był to wątek o prawdziwych przygodach, które wam się przytrafiły a nie coś na zasadzie kopiuj wklej z neta czy co gorsze wymyślonych nie z tego świata opowiadań ;) więc jeśli masz kopiować bądź wymyślać po prostu daj sobie spokój ;)
Żeby było fajniej możecie dodać gdzie się wydarzyła wasza przygoda i w jakim wieku bądź klasie ;)
Skoro już zakładam wątek to zaczę pierwszy ;)

Pierwsze akcja związana z seksem którą opisze to 2kl podstawówki, miałem taką sąsiadkę rok starszą, z którą często się bawiłem, znaleźliśmy miejsce w malinach żeby pokazywać sobie to co mamy w majtkach, raz ona znalazła pornos ojca i zaczęliśmy w letnie popołudnie naśladować ruchy oczywiście nago xd jedyny problem to taki że mi nie stawał :D potem przeszła do oralu i z 5 min go ssała, potem ja lizałem jej cipkę, chyba żadne z nas jeszcze wtedy nie odczuwało z tego przyjemności ale było fajnie :D

Druga akcja, która mi się przypomina to 4-5kl podstawówki, wtedy każdy myślał już jakby zmacać koleżankę, że mieszkam na wsi to często z resztą znajomych chodziliśmy się kąpać nad rzekę, wtedy najlepszym momentem na macanki był czas kiedy smarowało się koleżankę kremem, że to był początek lat 2000 modne były stringi i większość dziewczynek z klasy w tajemnicy przed starymi kupowała je sobie a potem się w nich opalała :D jak koleżanka poprosiła o nasmarowanie, reszta wiedziała że ma iść do wody i w trawie zostawało się samemu z dziewczyną, oprócz możliwości zmacanie dupki i zahaczania o piersi zawsze jedną ręką się smarowało plecy a drugą waliło kuca xd spuszczało się na dłoń i mówiło że jeszcze trochę kremu trzeba :D one oczywiście o tym nie wiedziały ale nie raz chodziły wysmarowane spermą z kremem :D

Jak sobie jakieś jeszcze przypomnę to opisze, a jakie są wasze zabawy z dzieciaka? :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
T

tenson

Guest
Do takich rzeczy się lepiej publicznie nie przyznawać... Za takie cusie nie ma przedawnienia :D
 

Angel69

Nowicjusz
:D to nie jest temat o tym jak wykorzystujesz dzieci z przedszkola tylko opisanie swoich pierwszych doświadczeń z seksem, no chyba po to forum jest ale widze że zasady sexforum są zbyt surowe dla seks-tematów :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
M

Morfeusz

Guest
Do takich rzeczy się lepiej publicznie nie przyznawać... Za takie cusie nie ma przedawnienia :D

Tenson, przedawnienie na co?! Oboje byli nieletni.
Wspomnienia z dzieciństwa to nie pedofilia. Przestańmy być świętsi od papieża! W tym kraju poprawność to podstawa?!
Z jednej strony piętnuję się zwykłe, ludzkie zachowania, z drugiej, babcia przyjmuje poród córki i pozostawia dziecko na pewną śmierć w wiaderku!
Podwójna moralność na każdym kroku. Tu, nawet jak dziecko wyłoży się na chodniku, to strach je podnieść i przytulić, bo pedofila z ciebie zrobią.
Dzieci mają seksualność, cokolwiek politykom, księżom i innej nacji pieprzy się w głowie. Podłością jest tylko mieszanie się dorosłego do seksualnych przygód dziecka!
Wykorzystanie jego niewinności! Niedługo pornografii dziecięcej, ten święty naród pod wezwaniem błogosławionego kota prezesa będą szukać w albumach rodzinnych.
Sam miałem siedem lat, gdy bawiliśmy się w doktora z kuzynką. Pamiętam te wspomnienia, bo nie miały charakteru jednostkowego.
Wspominam je z przyjemnością, bo nikt z dorosłych nie spieprzył mi frajdy z tego. I co?
Mam dom, rodzinę, nikogo nie zabiłem, można powiedzieć, że jestem prawie normalny :p!
Dajcie spokój, temat jak każdy inny. Moim zdaniem Angel69 nie przekroczył żadnych granic, nie szuka nieletniej, nie wstawia zdjęć z nimi!
Więc o co kaman?
 

Angel69

Nowicjusz
Props dla Morfeusza, że wie o co w temacie chodzi ;) powtórze jeszcze raz, temat służy do opisania waszych początków przygód, z seksem i z dziewczynami/chłopakami... opisałem swoje dwa wspomnienia i dla kogoś kto skończył 3 pierwsze lata szkoły nie powinno być problemem zrozumieć że opisuje swoje wspomnienia z dzieciaka i do tego zachęcam innych!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A

Anika

Guest
Ja wiem i rozumiem, że nazwa sexforum jest tak bardo myląca. Ja naprawdę nie robię tego złośliwie... ale bolą mnie oczka jak widzę "sex", a z zamkniętymi nic nie przeczytam :-(

Angel69, poprawiłam na "seks" i tego się trzymajmy :)

-----------------
Może niekoniecznie przygoda z seksem, ale coś w tym stylu.

Pamiętam jak mieliśmy chyba po 6 albo 7 lat, ja i moi kuzyni niech będzie, że Zenek i Jędrzej. Bawiliśmy się na podwórku na huśtawce z opony od traktora i w pewnym momencie znudzony Jędrek wyseplenił (bo właśnie zgubił dwie jedynki):
- A moze pokazemy sobie siusiaki?
Popatrzeliśmy na siebie, Tomek wzruszył ramionami i pogrzebał w spodniach, Jędrek zrobił to samo. A ja? Hm... no nie znalazłam tego siusiaka.... Jakież było ich zdziwienie kiedy okazało się, że ja jako dziewczyna go po prostu nie mam.
Beczałam idąc do domu, bo dali mi za to szlaban na swoją huśtawkę.
Do dziś mam o to do nich żal.

:/
 
Ostatnia edycja:

Vikingus

Seks Praktykant
Świetny temat i z pełną świadomością się pod nim podpinam.

O rany kiedy to było, nie pamiętam wieku i okresu, ale jakąś świadomość się już miało. Byliśmy bardzo młodzi, ja i kuzynka która jest starsza o rok. Wiadomo wakacje, działka i te sprawy. Siedzieliśmy na kocu w trawie, poza widokiem rodziców i nagle stwierdziliśmy, że sobie pokazujemy co mamy. Pamiętam, że byliśmy bardzo zafascynowani swoją odmiennością, dotykaliśmy i obserwowaliśmy z bliska. Kilka lat później (może dwa) ponownie zabawiliśmy się w odkrywców, ale już tak na poważnie. Wiedzieliśmy, że mój siusiak powinien wejść do jej psiochy. No ale natura żyje własnymi prawami i bez erekcji jakoś się nie dało. Mimo to bawiliśmy się na tyle ile wspomogła nas wyobraźnia. Udając ruchy jakie robili dorośli na filmach, dodatkowo całowaliśmy i lizaliśmy nasze narządy. Naprawdę było fajnie, czuliśmy się tacy dorośli. Hmm szkoda, że nie powtorzyliśmy tego będąc nastolatkami .
 

Norbixxx

Cichy Podglądacz
Ja w podstawówce jakoś chyba 2 klasa miałem pewną historię. Wydarzyło się to z dwoma moimi kolegami z dzieciństwa, raz jak byliśmy na działce u kolegi on pokazał nam parę gazet o wiadomej tematyce i zaproponował nam abyśmy spróbowali nasladować facetów z gazety, więc każdy zajął się sobą i zaczelismy się wspólnie masturbować :D pamiętam że wtedy jeszcze spermy nie miałem a oni już tak więc trochę wstyd był ale ogólnie było ciekawie :p Szkoda tylko że żadna koleżanka nie towarzyszyła nam :D
 

trybel1

Biegły Uwodziciel
kiedy miałem ok 8 lat , jadąc nad morze siedziałem obok kobiety ok 30l i udając że śpię , położyłem rękę na jej udzie i zacząłem delikatnie głaskać ją przez spodnie.Z każdą chwilą byłem coraz bardziej napalony aż w końcu rozpiąlem jej guzik i zamek. kobieta udając że śpi rozłożyła uda tak żebym mógł włożyć rękę w jej majtki.wkladalem paluszki do jej mokrej cipki , wąchałem je i oblizywalem
wytrysnąłem w majtki gdy tylko poczułem zapach jej soczku, od którego miałem mokrą rękę
pierwszy raz dotykalem cipki, poznałem jej zapach i smak A ona do końca udawała że śpi
do dzisiaj onanizuję się wspominając te chwile i myślę co czuła wypychając biodra , by robił jej placówkę taki mały chłopiec
później dotykałem dziewczynek i kobiet w autobusach
większość odsuwała się ale jeżeli nie dawałem za wygraną w końcu dotykalem je coraz śmielej
jedna nawet chwyciła mnie za rękę i włożyła ją w swoje majteczki
często też siadalem w miejscu gdzie spacerowaly pielęgniarki i studentki i, opuszczalem spodnie i bawiłem się siusiakiem , uwielbialem kiedy patrzyly jak to robię
często z nimi tez rozmawiałem prosząc żeby pokazały cipkę
chodziłem też do kina , siadalem koło dziewczynki w moim wieku i bawiłem się siusiakiem niejednokrotnie w końcu dotykając jej jak chcę lub dotykając się i onanizując jej ręką
Cudowne dzieciństwo
 
Mężczyzna

michalek92

Podrywacz
Dobry temat.

Ja pamiętam jak w szkole podstawowej na basenie podglądaliśmy przez szparkę w szatni starsze od siebie o 5...6 lat dziewczyny. Pamiętam, jak cieszyliśmy swoje oczy ich pięknymi, jędrnymi piersiami. Były bardzo seksowne, miały takie delikatne i podniecające cipki. Staliśmy, patrzyliśmy przez szparkę i masturbowaliśmy się. Nie mam pojęcia czy te dziewczęta słyszały nasze komentarze. Nigdy jednak nas nie przegoniły. Mimo, że niektóre wiedziały o naszym podglądaniu.

Piękne czasy :)
 

SniegA

Cichy Podglądacz
Przyszedł mi do głowy taki pomysł aby zrobić taki temat, gdzie każdy może opisać swoje seks przygody z podstawówki czy gimnazjum :)
Chciałbym, żeby był to wątek o prawdziwych przygodach, które wam się przytrafiły a nie coś na zasadzie kopiuj wklej z neta czy co gorsze wymyślonych nie z tego świata opowiadań ;) więc jeśli masz kopiować bądź wymyślać po prostu daj sobie spokój ;)
Żeby było fajniej możecie dodać gdzie się wydarzyła wasza przygoda i w jakim wieku bądź klasie ;)
Skoro już zakładam wątek to zaczę pierwszy ;)

Pierwsze akcja związana z seksem którą opisze to 2kl podstawówki, miałem taką sąsiadkę rok starszą, z którą często się bawiłem, znaleźliśmy miejsce w malinach żeby pokazywać sobie to co mamy w majtkach, raz ona znalazła pornos ojca i zaczęliśmy w letnie popołudnie naśladować ruchy oczywiście nago xd jedyny problem to taki że mi nie stawał :D potem przeszła do oralu i z 5 min go ssała, potem ja lizałem jej cipkę, chyba żadne z nas jeszcze wtedy nie odczuwało z tego przyjemności ale było fajnie :D

Druga akcja, która mi się przypomina to 4-5kl podstawówki, wtedy każdy myślał już jakby zmacać koleżankę, że mieszkam na wsi to często z resztą znajomych chodziliśmy się kąpać nad rzekę, wtedy najlepszym momentem na macanki był czas kiedy smarowało się koleżankę kremem, że to był początek lat 2000 modne były stringi i większość dziewczynek z klasy w tajemnicy przed starymi kupowała je sobie a potem się w nich opalała :D jak koleżanka poprosiła o nasmarowanie, reszta wiedziała że ma iść do wody i w trawie zostawało się samemu z dziewczyną, oprócz możliwości zmacanie dupki i zahaczania o piersi zawsze jedną ręką się smarowało plecy a drugą waliło kuca xd spuszczało się na dłoń i mówiło że jeszcze trochę kremu trzeba :D one oczywiście o tym nie wiedziały ale nie raz chodziły wysmarowane spermą z kremem :D

Jak sobie jakieś jeszcze przypomnę to opisze, a jakie są wasze zabawy z dzieciaka? :)
 

SniegA

Cichy Podglądacz
Kilka razy, ze starszą kolezanką na wakacjach. Ja miałam jakieś 6 lat, a ona 7, a może troche więcej. Mieszkałyśmy koło dużego parku i w pobliżu było dużo gęstych krzaków.Ona namawiała mnie do zabawy w tych krzakach. pewnego razu powiedziała, żebyśmy sobie porównały jakie mamy pipki, no i kazała mi podciągnąć sukienke do góry. Ja sie troche wstydziłam, ale powiedziała, że nie będzie moją koeżanką jak nie pokaże i byłyśmy zupełnie same i ona jeszcze przyrżekła że nikomu nie powie, a sama też pokaże potem. Schowałyśmy się w krzakach. Ja stałam, a ona ukucnęła kolo mnie i w zasadzie bez mojego pozwolenia zsunęła mi majteczki. Długo sie przyglondała i dotykała mnie. Potem kazała mi sie położyc na trawie i dalej mnie oglondała i dotykała. Kazała żebym rozchyliła sobie cipke. Potem sie zamieniłysmy i ona sama szybko podwinęła sukienkę i zupełnie zdjęła majteczki. Gdy leżała na trawie to kazała, żebym to ja jej rozchylała cipke. Potem, jak tylko byłysmy same w krzakach to namawiała mnie za każdym razem do tej zabawy w doktora. Po tamtych wakacjach już sie więcej nie widziałysmy. To było strasznie dawno temu, ale wciąż wszystko dobrze pamiętam i wspominałam wiele razy. Może to dlatego teraz bardziej pociagają mnie koleżanki z pracy niż chłopaki?
 
Mężczyzna

retnu

Instruktor seksu
W 6 klasie podstawówki wspólnie z Wielka Miłością Zycia, Danka, wspólnie czytaliśmy Nędzników, bo gdzieś tam była opisana scena erotyczna ...
 

podlasiak90

Cichy Podglądacz
W wieku 8-9 lat pojechałem na wakacje na wieś do dziadków. Razem ze mną były też 4 siostry cioteczne (Justyna starsza ode mnie o 2 lata, Aśka o rok, Magda była w moim wieku i Monika- rok ode mnie młodsza). Jako że była to końcówka lat '90 nie było wtedy tak powszechnego dostępu do pornografii/erotyki, nie mieliśmy internetu, więc wiedza ówczesnych dzieciaków na temat spraw okołoseksualnych była praktycznie zerowa. Lato na wsi wiązało się ze żniwami, więc babcia i dziadek praktycznie cały dzień pracowali w polu, a my, dzieciaki, zostawaliśmy w domu. Któregoś dnia siedzieliśmy przed telewizorek i skakaliśmy po kanałach szukając czegoś ciekawego do obejrzenia. Nagle trafiliśmy na jakiś kanał erotyczny, jeśli mnie pamięć nie myli nazywał się "VenusTV" czy coś w tym stylu- naszym oczom ukazały się naga kobieta w akcji z równie nagim facetem. Na początku wszyscy się przestraszyliśmy, że zaraz wejdzie dziadek albo babcia i nakryją nas na oglądaniu "gołych bab" i szybko zmieniliśmy kanał. Ale początkowy strach szybko ustąpił ogromnej ciekawości, żeby ponownie sprawdzić co dokładnie w tym programie się dzieje. Jedynie Justyna miała jakąś szczątkową wiedzę i opowiedziała nam że to jest właśnie seks, że polega on na wkładaniu penisa w cipkę.
Oglądaliśmy więc to z zaciekawieniem i rozmawialiśmy o tym co widzimy. Pamiętam że byłem mega zdziwiony tym, że kutas faceta był taki ogromny i twardy, powiedziałem dziewczynom że mój jest dużo mniejszy. Zapytały czy im pokażę. Wstydziłem się, ale Justyna z Aśką powiedziały, że one w zamian mogą pokazać mi swoje cipki. Zgodziłem się, ściągnąłem spodenki i majtki i pokazałem swojego małego, wszystkie patrzyły z zaciekawieniem, Aśka powiedziała żebym poruszał nim tak jak to robiła kobieta w telewizji- wziąłem go w rękę i patrząc w ekran zacząłem sobie wyobrażać, że to ta naga, cycata kobieta nim rusza i, ku mojemu zdziwieniu, wtedy zaczął mi stawać, to była chyba moja pierwsza erekcja i trochę się przestraszyłem, ale Justyna powiedziała że to całkowicie normalne. Pamiętam, że powiedziałem im, że to strasznie dziwne, że fiutek reaguje w taki sposób na widok nagiej kobiety i że to chyba widok cipki tak na mnie działa. Ogólnie dziewczyny z ciekawością patrzyły jak mi twardnieje. Poprosiłem wtedy żeby, tak jak obiecały- pokazały mi co mają w majtkach. Justyna z Aśką zdjęły majtki i zaprezentowały mi swoje wdzięki, Magda z Moniką na początku się wstydziły i nie chciały się rozebrać, ale po namowach i one na moment pozbyły się bielizny. Pamiętam, że wspólnie doszliśmy do wniosku że tak jak mój fiut wygląda trochę inaczej niż kutas faceta z telewizji tak samo ich cipki nie były takie same jak cipka kobiety z pornola.
 
F

FikuMiku123

Guest
kiedy miałem ok 8 lat , jadąc nad morze siedziałem obok kobiety ok 30l i udając że śpię , położyłem rękę na jej udzie i zacząłem delikatnie głaskać ją przez spodnie.Z każdą chwilą byłem coraz bardziej napalony aż w końcu rozpiąlem jej guzik i zamek. kobieta udając że śpi rozłożyła uda tak żebym mógł włożyć rękę w jej majtki.wkladalem paluszki do jej mokrej cipki , wąchałem je i oblizywalem
wytrysnąłem w majtki gdy tylko poczułem zapach jej soczku, od którego miałem mokrą rękę
pierwszy raz dotykalem cipki, poznałem jej zapach i smak A ona do końca udawała że śpi
do dzisiaj onanizuję się wspominając te chwile i myślę co czuła wypychając biodra , by robił jej placówkę taki mały chłopiec
później dotykałem dziewczynek i kobiet w autobusach
większość odsuwała się ale jeżeli nie dawałem za wygraną w końcu dotykalem je coraz śmielej
jedna nawet chwyciła mnie za rękę i włożyła ją w swoje majteczki
często też siadalem w miejscu gdzie spacerowaly pielęgniarki i studentki i, opuszczalem spodnie i bawiłem się siusiakiem , uwielbialem kiedy patrzyly jak to robię
często z nimi tez rozmawiałem prosząc żeby pokazały cipkę
chodziłem też do kina , siadalem koło dziewczynki w moim wieku i bawiłem się siusiakiem niejednokrotnie w końcu dotykając jej jak chcę lub dotykając się i onanizując jej ręką
Cudowne dzieciństwo
Z tymi ośmioma latami to pojechałeś bez trzymanki. Wtedy to co najwyżej mogłeś się zsikać w majtki a nie spuścić ;)
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry