Uwaga! Sprawa jest poważna. Czasy mamy jakie mamy i musimy być gotowi na wszystko. Załóżmy, że dochodzi do globalnej katastrofy. Wszyscy zatruli się musem z łososia, albo jakieś żarłoczne mikroby rozpędziły towarzystwo. W promieniu setek, a może tysięcy kilometrów zostajesz tylko Ty i jeszcze jedna osoba płci przeciwnej. Odkładacie na bok wszystkie potencjalne żale za wcześniejszym życiem i podejmujecie się trudu odbudowy populacji. Pytanie brzmi: kogo widzicie w roli swojego współpracownika w tym doniosłym dziele?
Seks na spalonej Ziemi :D
- Rozpoczęty przez Midnight Rambler
- Rozpoczęty
Skoro w promieniu tysięcy kilometrów nie ma nikogo oprócz mnie i tego strasznego pana niedaleko, nie wybrzydzam, i biorę co się trafia. Choć pytanie raczej brzmi czy warto odbudowywać coś co jest średnio dobre. Poza tym niektórzy nie powinni się rozmnażać więc może jednak wskażę kierunek temu typowi, gdzie powinien się udać.
Hmmm... Nie zrozumiałaś sensu pytania, bądź otaczasz się tylko "strasznymi ludźmi" (czyt. inni nie szukają kontaktu z tobą, bo nie potrafisz sobie wyobrazić nawet ideału dla tego szczytnego celu)... Sądząc po twoich wypowiedziach wcześniejszych w różnych tematach skłaniam się ku opcji drugiej...
Dziękuję za dogłębną analizę, myślę że zmieni to moje życie
Nawiasem mówiąc nie zrozumiałaś, nie chodziło o otoczenie, nic do niego nie mam. Ale to taki drobny szczegół
Ostatnia edycja:
Zakładamy, że się rozmnażamy
Cywilizacja legła w gruzach wraz z takimi jej zdobyczami jak filozoficzne rozkminy o sens trwania czegokolwiek
a to czekaj, najpierw trzeba usiąść i pomyśleć a potem się brać ewentualnie za robotęZakładamy, że się rozmnażamy
Że klapnąć, zapalić, rozejrzeć się i dopiero?a to czekaj, najpierw trzeba usiąść i pomyśleć a potem się brać ewentualnie za robotę
o to to, widzisz najpierw filozofia, potem seks (albo wskazanie lepszego celu, wszak pomagać nikt nie zabroni).
W naturze to zadziałało odwrotnie
Inaczej nie byłoby tego forum, a planetą władałby inny gatunek!
Siedzę sobie w kącie i ani myślę wykazywać się dobrymi chęciami w tym kierunku. Seks dla przyjemności, nie dla prokreacji!!!
Zakładając jednak, że ozwałyby się we mnie jakieś durne ambicje...
Ciężko jest jednoznacznie określić kim miałaby być taka osoba... Mój pogląd na to jak powinien wyglądać świat doprowadziłby do jego ponownego upadku, a nie w tym rzecz raczej by historia koło zatoczyła. Zakładając, że jestem raczej "bublem genetycznym", potrzebna byłaby dobra pula chromosomów...
Może Jezus
Idealista, altruista i filozof, mentalnie odporny, oddany zawsze sprawie, fizycznie sprawny.
Zakładając jednak, że ozwałyby się we mnie jakieś durne ambicje...
Ciężko jest jednoznacznie określić kim miałaby być taka osoba... Mój pogląd na to jak powinien wyglądać świat doprowadziłby do jego ponownego upadku, a nie w tym rzecz raczej by historia koło zatoczyła. Zakładając, że jestem raczej "bublem genetycznym", potrzebna byłaby dobra pula chromosomów...
Może Jezus
Idealista, altruista i filozof, mentalnie odporny, oddany zawsze sprawie, fizycznie sprawny.
S
sheepdog
Guest
Seks dla przyjemności...Siedzę sobie w kącie i ani myślę wykazywać się dobrymi chęciami w tym kierunku. Seks dla przyjemności, nie dla prokreacji!!!
Zakładając jednak, że ozwałyby się we mnie jakieś durne ambicje...
Ciężko jest jednoznacznie określić kim miałaby być taka osoba... Mój pogląd na to jak powinien wyglądać świat doprowadziłby do jego ponownego upadku, a nie w tym rzecz raczej by historia koło zatoczyła. Zakładając, że jestem raczej "bublem genetycznym", potrzebna byłaby dobra pula chromosomów...
Może Jezus
Idealista, altruista i filozof, mentalnie odporny, oddany zawsze sprawie, fizycznie sprawny.
Jezus. Ale ty masz pułap!!
Pozwolę sobie nie zgodzić się, seks to nie tylko mechanika, no i gdzie przyjemność?W naturze to zadziałało odwrotnie
GruboSiedzę sobie w kącie i ani myślę wykazywać się dobrymi chęciami w tym kierunku. Seks dla przyjemności, nie dla prokreacji!!!
Zakładając jednak, że ozwałyby się we mnie jakieś durne ambicje...
Ciężko jest jednoznacznie określić kim miałaby być taka osoba... Mój pogląd na to jak powinien wyglądać świat doprowadziłby do jego ponownego upadku, a nie w tym rzecz raczej by historia koło zatoczyła. Zakładając, że jestem raczej "bublem genetycznym", potrzebna byłaby dobra pula chromosomów...
Może Jezus
Idealista, altruista i filozof, mentalnie odporny, oddany zawsze sprawie, fizycznie odporny.
I wina byłoby pod dostatkiem ! Kurde, to ja myślałem o jakiejś sąsiadce, może o jakiejś wokalistce, która by mi ładnie zaśpiewała przy okazji, ale przepadłem w przedbiegach Teraz to sam nie wiem... Może Hypatia? 
S
sheepdog
Guest
Naszym celem rozkosz, nowe motto forum.
No ale, żeby filozofować od razu
Daj mi rozkminę, a popłynęGrubo
od czegoś trzeba zacząć, przez zrywaniem odzieżyNo ale, żeby filozofować od razu
Nie mogę się pod tym nie podpisać. Ja trochę naiwnie zakładałem, że seks po armagedonie jednak nadal pozostanie w miarę przyjemny. Dlatego pozwoliłem zabrać każdemu kogo kto tam chce
Można wprowadzić do tematu jakieś korekty, ale nie mam pomysłu jakie Masz rację. Temat trzeba zaplanować i działać rozważnie. Odzież w takiej sytuacji jest na wagę złota. Guziki muszą pozostać na swoim miejscu.od czegoś trzeba zacząć, przez zrywaniem odzieży
czyli powoli wszystko się składa
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
|
Miesiączka I seks | Seks | 9 | |
|
|
Seks w ciąży | Seks | 4 | |
| P | Seks żony ze starszym panem | Fantazje erotyczne | 1 | |
| A | Seks po 40- panowie jak to u Was jest? Jak często możecie? Czy libido Wam spadło? | Seks | 27 | |
| P | Moja kobieta nie ma ochoty na seks | Porady seksualne | 16 |
Podobne tematy
-
-
-
-
Seks po 40- panowie jak to u Was jest? Jak często możecie? Czy libido Wam spadło?
- Started by arnika
- Odp: 27
-
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.