Z sziewczyna na weselu jej kolezanki poszlismy na swoje miejsce noclegowe, gdzie inni lezeli schlani i spali. Moja tez miala wciete. Seks byl w pelni, na loniec chciala strzal do buzi, wiec wyszedlem z niej i dostala ladunek w usta, a po chwili biegiem ruszyla cala gola do lazienki. Polkniecie spermy skonczylo sie wymiotowaniem do umywalki
.
Z inna dziewczyna na weselu mojego kuzyna poszlismy do pokoju, gdzie nocowalismy. Seka byl, ale ja glupi mialem ze soba tylko jedna gume. Skorzystalem z tego ze tlum ludzi byl kompletnie nawalony, wiec zabealem ze stolu dwa banany i wrocilem do zabawy. Laska poczula oba w dziurkach a sama zajela sie dosc nieporadnie moim sprzetem. Koniec byl taki, ze banany rozmiekly, jak zaczela je aciskac miwsniami, a loda nie dokonczyla