Seks analny i oralny kontra klasyczny

[Konik121]

To są Twoje wnioski.
Co bym nie napisał to i tak obstaniesz przy swojej wersji.

Szkoda tylko, że nie patrzysz na to jak jest w prawdziwym życiu

 

[Zuzunka]

To są Twoje wnioski.
Co bym nie napisał to i tak obstaniesz przy swojej wersji.

Szkoda tylko, że nie patrzysz na to jak jest w prawdziwym życiu

Oczywiscie ze patrze. Ale przykra jest swiadomosc tego, ze sama cip*ka nie moge sprawic zeby mezczyzna oszalal. Nie dokladajac do tego psychicznych bodzcow. Owszem, one sa najwazniejsze. Ale ja chcialam to na chwile oddzielic. Skupic sie na samych doznaniach plynacych z seksu oralnego a waginalnego. Nie chce myslec teraz, ze mezczyzna wchodzac we mnie czuje sie podobnie jak bedac w moich ustach. Myslalam,ze to dwie rozne sprawy. Myslalam tez, ze wszystko ma swoje zalety. Jednak tak nie jest. Ja dobrze rozuniem co chcesz przekazac i piszesz bardzo madrze. Jednak nie o to mi ciagle chodzi. Eh juz nie wazne, moze jestem zbyt glupia. Albo juz raczej zalamana.

Cip*ka nie oferuje nic wiecej co moga dac usta. Usta maja wiecej opcji jak to nazwales wiec nie ma szans.

 

[Konik121]

Nie wiem ile masz lat ale chyba musisz dojrzeć do pewnych spraw

 

[Zuzunka]

Nie wiem ile masz lat ale chyba musisz dojrzeć do pewnych spraw

Raczej brak Ci arg na obrone. Nie wiesz jak odpowiedziec bo nie umiesz. Proste pytanie dla Ciebie jest mega skomplikowane. A wnioski wyciaglam z Twoich wpisow. Kazdy kto je przesledzi dokladnie, zobaczy ze nie ma odpowiedzi na to konkretne pytanie.
Nawet nie umiales skomentowac, ja naprawde nie wiem co trudnego w tym jest.

 

[Konik121]

Moim argumentem na obronę jest to, że uwielbiam cipe*czki.
Wydaje mi się, że podałem Ci kilka argumentów ale Ty przyjmujesz tylko te które Ci pasują.

Mam pomysł. Jeśli masz faceta, to skoro uważasz, że cip*ka nic nie daje, zacznij odmawiać mu seksu waginalnego. Zero takiego seksu. Niech będzie każdy inny prócz w cip*kę. I tak cały czas. Zobaczysz ile Twoja teoria ma się do rzeczywistości.

 

[Zuzunka]

Moim argumentem na obronę jest to, że uwielbiam cipe*czki.
Wydaje mi się, że podałem Ci kilka argumentów ale Ty przyjmujesz tylko te które Ci pasują.

Mam pomysł. Jeśli masz faceta, to skoro uważasz, że cip*ka nic nie daje, zacznij odmawiać mu seksu waginalnego. Zero takiego seksu. Niech będzie każdy inny prócz w cip*kę. I tak cały czas. Zobaczysz ile Twoja teoria ma się do rzeczywistości.

Uwielbiasz poniewaz? To powiedz, jakie sa za cip*ka.

Faktem jest, ze chyba kazdy facet kocha seks oralny. Jakis powod musi byc.

 

[Konik121]

Podawałem Ci powody ale Ty przyjmujesz tylko argumenty wedle swoich kryteriów, a nie takich jakie mają miejsce w prawdziwym sexie.

 

[Zuzunka]

Podawałem Ci powody ale Ty przyjmujesz tylko argumenty wedle swoich kryteriów, a nie takich jakie mają miejsce w prawdziwym sexie.

Powody takie jak: bliskosc, namietnosc etc? Bo chyba jedyne jakie pamietam dla klasyka. Nic z przyjemnoscia tam nie bylo.

 

[Konik121]

Było. Np. zaciskanie pochwy podczas orgazmu czy fakt, że w pochwie szybciej dochodzę.

 

[Basia]

Konik podziwiam Cię
Masz zacięcie
jednak w tej rozmowie nie wygrasz nie masz szans
pochwa nie ma języka

 

[Konik121]

Konik podziwiam Cię
Masz zacięcie
jednak w tej rozmowie nie wygrasz nie masz szans
pochwa nie ma języka

Dzięki. Trochę to przykre, że można w ten sposób postrzegać seks.
Z takim podejściem dziewczyna może mieć problemy z życiem seksualnym i próbowałem jej trochę pomóc.

 

[Basia]

Konik nic na siłę, ma swoją wiarę i nie da się jej zachwiać.
Choć fakt to przykre, w perspektywie seks raczej nie będzie "fajny"

 

[Zuzunka]

Pomoc? Ty nie umiesz wymienic zalet oralu a seksu waginalnego. Nie potrafiles napisac , jak sie dla Ciebie to rozni. Nie postrzegam seksu w ten sposob, ale slyszalam juz rozne opinie dlatego pytam o ta konkretna rzecz. I to dla was jest za trudne to pojecia.
Basiu, widzisz gdybys widziala, slyszala tyle rzeczy ktore ja uslyszalam o kobietach, seksie oralnym, naszych pochwach to uwierz nie pisalabys teraz w ten sposob. Ale najlepiej oceniac nie znajac sytuacji. Ja sobie tego nie wymyslam, to wszysko co sie dowiedzialam.
Jak ktos mowi ze pochwa sie dla niego nie rozni od ust,tyle ze w jego przypadku jezyk moze wiecej,to wybacz ale mnie to boli. Lub a "masz tam jezyk". (Nie ubzduralam sobie sama tego jezyka). Inni zas mowia ze to dwa zupelnie inne doznania. Wymieniaja "specyficzna budowe pochwy" jako jej zalete. Po czym Konik nie umie powiedziec czym sie to dla niego rozni. "Skurcze pochwy" naprawde to dla Ciebie jedyna roznica?
Wiec tak chcialabym wiedziec, ze moge dac mezczyznie rozkosz nie ustami a moja cipk*a. Nawet ucze sie Singapurskiego Pocalunku. Moja fantazja jest posiasc to. Podejrzewam ze najlepszy oral sie schowa ale to wymaga pracy. Po prostu po zaszlyszanych juz opiniach chcialam odzyskac troche wiary, nie udalo sie.


Nikt nie portafil wymienic logicznej, nawet jednej zalety pochwy. Za to ust tak.


"Nie wygrasz, pochwa nie ma jezyka" a co ma??

 

[Konik121]

Nie pytałaś o zalety tylko o rocznice (a to nie to samo)
Tak jakby ktoś powiedział, że cip*ka nie można dać rozkoszy. Czerpię ogromną przyjemność z seksu waginalnego.
Różnic widzę dużo, tylko, że wedle realnych kryteriów.

Masz swój świat i swój pogląd na sex. Nie będę próbował już Ci tego dowieść.

Powodzenia

 

[Zuzunka]

Nie pytałaś o zalety tylko o rocznice (a to nie to samo)
Tak jakby ktoś powiedział, że cip*ka nie można dać rozkoszy. Czerpię ogromną przyjemność z seksu waginalnego.
Różnic widzę dużo, tylko, że wedle realnych kryteriów.

Masz swój świat i swój pogląd na sex. Nie będę próbował już Ci tego dowieść.

Powodzenia

To napisz prosze zalety jednego i drugiego. O nie ,przepraszam. Wymieniles jedna pochwey, gdzie usta mialy kilka. Ze mozna ja ostra rzn....



Chyba nie przeczytales dokladnie mojej wypowiedzi.

 

[Anika]

Zuzunka, wielu przeczytało dokładnie Twoje wypowiedzi, wyraziło swoje zdanie na zaproponowany przez Ciebie temat i co z tego? Trzymasz się uparcie swojego schematu i go nie puszczasz ani tym bardziej nie dopuszczasz do siebie żadnych argumentów podważając je tudzież udając że ich nie ma. Dlatego też ten z początku ciekawy temat coraz bardziej przypomina kabaret i dziwię się, że tego nie widzisz. Zwróć też uwagę na to, że jedynym rozmówcą jaki został jest Konik121 ale i jego skutecznie zniechęcasz do dalszej rozmowy. Szkoda.

Edit: Dodam tylko, że podejrzewam, że mamy tu do czynienia z multikontem użytkownika Anilka i w moim poprzednim poście w tym wątku podałam link do założonego przez nią tematu. Niestety tylko administrator ma wgląd w profil aby sprawdzić, czy tak faktycznie jest, więc na razie pozostaje tylko przypuszczenie bez możliwości weryfikacji.

 

[Basia]

Basiu, widzisz gdybys widziala, slyszala tyle rzeczy ktore ja uslyszalam o kobietach, seksie oralnym, naszych pochwach to uwierz nie pisalabys teraz w ten sposob. Ale najlepiej oceniac nie znajac sytuacji. Ja sobie tego nie wymyslam, to wszysko co sie dowiedzialam.

Zuzunka powiem Ci tak jesteś z jakiś powodów jesteś zafiskowana na jednym (domyślam się dlaczego)
Wg mojej oceny mało wiesz - jeszcze mniej słuchasz. Przyklasnęłaś tylko jednej osobie która poszła Twoim tokiem myślenia. Reszta nie miała znaczenia co powiedziała bo sie uczepiłaś jednego i to każesz udawadniać.
Nawet jak coś napisałam w tym temacie to to najnormalniej olałaś.
Cóż Konik fakt ma cierpliwość bo próbuje ruszać temat z rożnych stron ale Ty nadal twierdzisz że nie usłyszałaś nic. Cóż zapewniam Cie że choćby Konik jeszcze sto lat tłuk ten temat nie dotrze do Ciebie I nie chodzi o przekonanie Ciebie do czegokolwiek a o samo uznanie argumentów)

Jestes na tyle zafiksowana na jednym że nie dostrzegasz ani ironii ani niczego innego.

Skoro wolisz oralny seks (a próbujesz cały świat przekonać że tylko oral ma rację bytu) to idź do tego który wykorzysta Cię tak i się tylko i wyłącznie spuści bo na nic innego nie licz.

 

[Zuzunka]

Zuzunka powiem Ci tak jesteś z jakiś powodów jesteś zafiskowana na jednym (domyślam się dlaczego)
Wg mojej oceny mało wiesz - jeszcze mniej słuchasz. Przyklasnęłaś tylko jednej osobie która poszła Twoim tokiem myślenia. Reszta nie miała znaczenia co powiedziała bo sie uczepiłaś jednego i to każesz udawadniać.
Nawet jak coś napisałam w tym temacie to to najnormalniej olałaś.
Cóż Konik fakt ma cierpliwość bo próbuje ruszać temat z rożnych stron ale Ty nadal twierdzisz że nie usłyszałaś nic. Cóż zapewniam Cie że choćby Konik jeszcze sto lat tłuk ten temat nie dotrze do Ciebie I nie chodzi o przekonanie Ciebie do czegokolwiek a o samo uznanie argumentów)

Jestes na tyle zafiksowana na jednym że nie dostrzegasz ani ironii ani niczego innego.

Skoro wolisz oralny seks (a próbujesz cały świat przekonać że tylko oral ma rację bytu) to idź do tego który wykorzysta Cię tak i się tylko i wyłącznie spuści bo na nic innego nie licz.

Basiu ale Konik wypisal zalety seksu klasycznego ale tylko pod wzgledem psychicznym, emocjonalnym. Ja chce wiedziec czy bez tego seks klasyczny moze byc rownie dobry, przyjemny dla mezczyzny jak oral. Tak sfiksowalam na jedym punkcie, ale kilka osob potwierdzilo to co napisalam. Owszem, probojecie mnie przekonac ze nie jest tak jak mysle ale robicie to dalej powolujac sie na wzgledy psychiczne, bliskosc, namietno Ja nie szukam zaczepki tylko pomocy.
Ja naprawde duzo juz uslyszalam. "Cipk*a nigdy nie bedzie lepsza, chyba ze Ci urosnie tam jezyk"- nie wkurza was to?
Ja wiem ze seks to nie tylko fizyczne zaspokojenie, bez zadnej glebi. Ale jak widze wypowiedzi takich samcow to chce wiedziec czy faktycznie maja racje i sam klasyk bez tej calej" otoczki" nic dls nich nie znaczy. Basiu slucham Cie, napisalas ze pochwa ma inny ksztal, miesien ale Halred szybko sprowadzil nas na ziemie. Pamietasz jego komentarz? Ludzie nie pouciekali, malo osob napisalo cos konkretnego typowo na temat. Kazdy zaczol pisac ogolami.

Jedynie vikingus napisal ze odczucie jest zupelnie inne. Co troche mnie pociesza.

 

[Konik121]

Twoje wypowiedzi są pełne sprzeczności.
Ty nie pytałaś o zalety seksu klasycznego tylko o sex z cip*ką. Seks klasyczny jest to seks waginalny z kobietą, a nie seks z samą cipką bez kobiety (sama mówiłaś, że interesuje Cię tylko cip*ka, samo włożenie, a nie całość).

Choć pewnie tego też nie zrozumiesz lub olejesz, bo chcesz wiedzieć coś tylko o samym włożeniu. Nie o seksie (sama mówiłaś, że interesuje Cię tylko ten moment, a nie seks jako całość, więc nie mów, że o tym nie wspominałem, bo wspomniałem ale Ty tego do sobie nie dopuszczałaś)

Nagle pytasz czy seks klasyczny może być równie przyjemny. Tołkuje Ci to od X czasu, a Ty nagle mówisz, że nie wspominałem o tym.

Paranoja

- - - Zaktualizowano - - -

Zmienisz nawet sens rozmowy i Twoich pytań tylko po to aby wyszło na Twoje. Przytaczasz moje odpowiedzi na pytania których nie zdałaś

 

[Zuzunka]

Wiec wymienilam co dokladnie napisales o seksie klasycznym a oralnym. Ze ustami mozna, lizac, krecic koleczka, ssac. O pochwie jedynie, ze mozna mocno popchac. Ty tyle. Nie zmieniam sensu, zapytalam czy sa roznice w budowie, odczuwaniu a Ty nie odpowiedziales.